|
FORUM-NURAS Froum dla nurkujących i nie tylko ... |
|
FREEDIVING - Jaki jest Twoj osobisty rekord na bezdechu?
Zaratustra - 20-10-2008, 16:18 Temat postu: Jaki jest Twoj osobisty rekord na bezdechu? Proponuje podawac w tym watku wasze rekordy czasowe na wstrzymanym oddechu.
Wiec ile czasu wytrzymasz z twarza w misce wody?
krob - 20-10-2008, 16:49
Hmm.... Jak woda zimna to krotko
Torin - 20-10-2008, 20:15
Jak zimna woda to bym nawet nie próbował
A jak była ciepła to raz mi się udało zrobić 3:32
Ale teraz to więcej niż 3 min nie zrobię
Torin
Zaratustra - 20-10-2008, 20:17
Ja dopiero zaczynam. Rekord 2:30.
DżejDżej - 20-10-2008, 20:37
Na "sucho" raz udało mi się 6min.
Z głową całkowicie zanurzoną w wodzie 5min.
Jak miałem 10-11 lat to pamiętam, że udało mi się stuknąć 2 i pół minuty :] Z asekuracją mamy, hehehe.
Zaratustra - 20-10-2008, 20:39
Jak mialem 8 lat to tez pamietam jak stuknalem ponad 2 minuty
nurkot - 20-10-2008, 21:37
też zaczynam - 2.10 min
duża różnica niestety jest przy pływaniu pod wodą na zatrzymanym oddechu
jak to robić by długo tam siedzieć a raczej pływać?
na razie zauważyłam że jak jest pod wodą coś ciekawego to dłużej nie myśli się o oddychaniu
jaros4 - 20-10-2008, 23:06
wszyscy plywajacy free wiedza jak wielka roznica dzieli testy "z twarza w misce wody"od realnego nurkowania na bezdechu.pomimo "nadludzkich "wysilkow nie udalo mi sie osiagnac wiecej niz 100s,ktore i tak daly mi wieksza frajde niz nie jedno nurkowanie "sprzetowe".
TomS - 20-10-2008, 23:37
Czasowo to się nie mam czym pochwalić (121 s) ale rozpocznę druga konkurencję
22,3 m (44 s) w Polsce
28,0 m (57 s) w lepszej wodzie (tu: Egipt)
DżejDżej - 21-10-2008, 19:16
TomS napisał/a: | Czasowo to się nie mam czym pochwalić (121 s) ale rozpocznę druga konkurencję
22,3 m (44 s) w Polsce
28,0 m (57 s) w lepszej wodzie (tu: Egipt) |
Głębokość, czy dystans poziomy Jak to pierwsze to respekt :]
nurkot napisał/a: |
duża różnica niestety jest przy pływaniu pod wodą na zatrzymanym oddechu
jak to robić by długo tam siedzieć a raczej pływać? |
Na razie ćwiczę metodą Apnea Walk Czyli chodzenie na uczelnie na wstrzymanym oddechu Organizm i mięśnie uczą się pracować na bezdechu.
TomS - 21-10-2008, 20:02
Głębokość.
Z Twoim czasem to nie ma co rispectolić tylko bierz się za nurkowanie 30m powinieneś machnąć bez najmniejszego kłopotu, przynajmniej w miłej, ciepłej wodzie.
Zaratustra - 26-10-2008, 10:45
Moj nowy wynik to 3 minuty i 5 sekund
sebabro - 04-12-2008, 19:28
3 lata temu w wakacje mialem 2:25 ale ostatnio nie sprawdzałem. głębokości nie liczyłem za to na długość to przeplynolem 25 m (bez pletw)
Giz - 04-12-2008, 19:34
4 min na 3m w basenie (statyka)
w dół 30m Egipt i tyle wystarczy
30m Jez.Zbiczno i tyle też wystarczy
w poziomie w płetwach na 25m basenie zabrakło 2m do 100m
bez płetw 75m
Dodam tylko że ważyłem wtedy 110kg
sebabro - 05-12-2008, 18:54
tamto juz nieaktualne teraz mialem 3:20
jaros4 - 05-12-2008, 19:36
na bicie tego typu rekordow najlepszy jest basen w o.olimpijski...zapraszam!
Legendyogger - 05-12-2008, 21:38
2:10 tak o sobie ;p
Jaroslaw - 29-09-2009, 11:35
Jeśli chodzi o czas, to....... nie wiem. Nie dorobiłem się jeszcze zegarka nurkowego
Udaje się mi incydentalnie 1-2 na jeden trening zrobić z płetwami (delfinem) dwie długości basenu...czyli 50m. Wiem, że to skromny wynik, ale miesiąc temu robiłem zaledwie 25m.
Przyznam, się że mam taka małą ambicję do końca roku zrobić 75m.
newbee - 30-09-2009, 14:17
statyka 3:25
dynamika bez płetw: 61
tukot - 01-10-2009, 11:47
U mnie skromnie bo 21 metrów w Chorwacji, ale bez płetw. Choć nie wiem czy ma to aż takie znazenie, przynajmniej u mnie. Swoją drogą Dżejdżej to gdzie ty się podziewasz?
pzdr
Radek7 - 01-10-2009, 21:48
Witam 55m basen bez pletw. Czasu nie liczyłem.
Pozdrawiam.
hubert68 - 02-10-2009, 06:44
Na trzecim roku studiów pracowałem cały rok na basenie jako ratownik. Poza tym miałem codziennie dwa treningi (nie pływackie) i czsami wieczorem, tak po 23 lubiłem jeszcze trochę popływać. Także pod wodą. Po marcowych Mistrzostwach Polski, w okresie roztrenowania zrobiłem kurs instruktora pływania. Wtedy, na 25 metrowym basenie "ustanowiłem" swój rekord - 100 m. Z tym, że z samego odbicia po nawrocie przepływałem prawie 20... Pod wodą w bezruchu wytrzymałem 3,05 min. Teraz, po prawie 20 latach: basen bez płetw 25 m, pod wodą 55 sek.
Akira - 03-10-2009, 21:42
Statyka 5:04 i 87 m bez płetw. W dół, troche ponad 30.
sebabro - 05-10-2009, 16:12
troche potrenowałem i statyka 4:20 (wydaje mi sie że moge jeszcze pociągnąć) dynamika bez płetw 50
jacekplacek - 06-10-2009, 14:38
Około trzydziestki(latek): 75m bez płetw w poziomie(basen 33m). A teraz, kicha: kombinuję jak by tu przepłynąć z twinem+2 stage 21m Na razie zbijanie wagi
pawbun - 02-02-2011, 12:49
zrobiłem w ubiegłym tygodniu dystans w płetwach- 100m (4X25 basen - Koszalin )
mamuut - 02-02-2011, 15:16 Temat postu: Rekordy Statyka 4'15"
Dystans pod wodą bez płetw 75m na 25m basenie
W dół 17m
Ciekawostka, pracując na basenie widziałem chłopaka w wieku
koło 15 lat. Kopcił jak smok. Przepływał pod wodą 100m (4 długości)
w czasie 1min 10sek. Aha, nie ćwiczył NIC.
pawbun - 03-02-2011, 10:19
mamuut napisał/a: | Przepływał pod wodą 100m (4 długości)
w czasie 1min 10sek | - aż nie chce mi się wierzyć , to 17,5s/basen. Czy płynął bez płetw ? Nawet w płetwach to bardzo nie ekonomiczna prędkość (wręcz zapie...nie).
Włodek K - 03-02-2011, 11:49
hubert68 napisał/a: | Wtedy, na 25 metrowym basenie "ustanowiłem" swój rekord - 100 m. Z tym, że z samego odbicia po nawrocie przepływałem prawie 20... Pod wodą w bezruchu wytrzymałem 3,05 min. Teraz, po prawie 20 latach: basen bez płetw 25 m, pod wodą 55 sek. |
Toś był wielki mocarz
Bo ja tylko na bosaka 75 m (nie był to max ale nie miałem parcia na więcej), bezdech około nieco ponad 2 min (choć chłopaki udowodnili mi że kiedyś na San Vito Lo Capo pyknąłem od niechcenia 4 min), z odbicia tylko szerokość basenu czyli 12 m potem inercji brakowało i opadałem brzuchem na dno mimo 90 kilogramowej rozpędzonej masy, robiłem dowolną ilość powtórzeń przepływania dynamicznie szerokości basenu z jednym wdechem i z powrotem na drugą stronę, takie same 25 m na bosaka już miałem ograniczenie do kilku powtórzeń, robiłem dowolną ilość powtórzeń dystansu 25+12= 37 m od butli do butli we trzech na zmianę, robiłem 50 m bardzo dynamicznego pływania szybkiego w płetwach na maxa - czasu już nie pamiętam ale dość szybko to szło, głębokość na bezdechu w płetwach to 30 m. w naszych jeziorach w toni i w m Śródziemnym, w 6 osób oddychaliśmy z jednego AO i takie tam harce basenowe .
Ja w swojej grupie wtedy byłem najlepszy w te klocki choć w bezdechu statycznym byli lepsi ale w dynamicznych pływaniach siadali. Najlepszy bezdechowiec którego spotkałem bez treningów osiągał 6 minut!!
Dzisiaj cóż czas leci Kiedy w Łodzi na basenie z 10 lat temu popływałem z młodzieżą, to jeszcze miałem coś do powiedzenia choć nie powinienem!!. Ale to nie świadczy o mojej kondycji a o jej braku u nich
Ale jak wiesz progres może być dodatni lub ujemny W moim wieku i otoczeniu progres w te klocki musi być ujemny
mamuut - 03-02-2011, 16:41
pawbun napisał/a: | mamuut napisał/a: | Przepływał pod wodą 100m (4 długości)
w czasie 1min 10sek | - aż nie chce mi się wierzyć , to 17,5s/basen. Czy płynął bez płetw ? Nawet w płetwach to bardzo nie ekonomiczna prędkość (wręcz zapie...nie). |
No właśnie zapier... . Próbował kiedyś zrobić statykę. Wytrzymał z trudem 1'20".
Dla niego po prostu nie było rożnicy czy przez tą minutę z kawałiem zapier..czy stoi.
Mutant jakiś. Ale cholernie demotywujący.
pawbun - 04-02-2011, 00:43
najlepsi freedive'rzy robią setkę w ok. 1m40s - 2min. Coś nie tak kolego mamut. Na powierzni ok, ale nie pod wodą i to 4 długości. Może skuter?
hubert68 - 04-02-2011, 06:53
Włodek K napisał/a: | Toś był wielki mocarz | Oczywiście te 20 m to po dobrym ustawieniu się. Ale faktycznie trenowałem wówczas po 4-6 godzin dziennie i potrafiłem robić serie przysiadów ze sztangą 180-190 kg na barkach.
Włodek K - 04-02-2011, 10:51
hubert68 napisał/a: | Oczywiście te 20 m to po dobrym ustawieniu się. |
Jest to świetny sposób na sprawdzenie sylwetki i pozycji ) Każde nie tak natychmiast odczuwasz.
hubert68 napisał/a: | Ale faktycznie trenowałem wówczas po 4-6 godzin dziennie i potrafiłem robić serie przysiadów ze sztangą 180-190 kg na barkach. |
E.... ja nigdy nie trenowałem ale potrafiłem podnieść jedną ręką nawet 70 kg do góry. Kiedyś na zabawie ze sztangą na leżąco podnosiłem wielokrotnie 90 kg i Tomka S uwieszonego na drążku (z 1,9 m długości ale dość szczupły był) Dzisiaj mam skutki takich zabaw Ale mówili do mnie Luśka Luśka ty masz imadło w paluszkach )
fatzo - 04-02-2011, 11:10
pawbun napisał/a: | najlepsi freedive'rzy robią setkę w ok. 1m40s - 2min. Coś nie tak kolego mamut. Na powierzni ok, ale nie pod wodą i to 4 długości. Może skuter? |
Ale najlepsi fdive'rzy robią to na basenie w ok. 2 min. nie dlatego że szybciej nie mogą, tylko dla ekonomicznego gospodarowania tlenem, aby starczyło go na kolejną setkę albo i dalej
pawbun - 04-02-2011, 11:33
fatzo "nie dlatego że szybciej nie mogą, tylko dla ekonomicznego gospodarowania tlenem" jest oczywiste ,ale -"starczyło go na kolejną setkę albo i dalej" to już przesadziłeś" .Tak dla przykładu : http://www.freediving.com..._wyniki-MEN.pdf
Koledzy zaczynają opowiadać "wędkarskie " opowieści.
Fatzo przepłyń 50 m pod wodą w 35 s , a potem pogadamy .
Pozdrawiam
mamuut - 04-02-2011, 16:42
pawbun napisał/a: | najlepsi freedive'rzy robią setkę w ok. 1m40s - 2min. Coś nie tak kolego mamut. Na powierzni ok, ale nie pod wodą i to 4 długości. Może skuter? |
No dobra.
Wiem że trudno w to uwierzyć, i gdybym sam tego kilkakrotnie nie widział pewnie
sam bym też nie uwierzył.
To był 2002 rok, basen Kalinowa w Sosnowcu. Pracowałem tam drugi sezon jako
ratownik. Chłopak o którym mówię - pływał szybko. Ja robiłem 100m w czasie
1'20-1'25 i to były moje zyciowe rekordy. A ten delikwent pływał pod wodą szybciej
niż ja po powierzchni. Pare razy się ścigaliśmy i zawsze przegrywałem.
Parę razy mierzyłem czas- zawsze dla niego oscylował ok minuta dziesięć na sto.
Ja po kilkuletnim treningu pływałem max75 pod wodą -on 100.
Dlatego mówię że to jakaś mutacja była.
Gabrieljacek - 04-02-2011, 18:15
mamuut napisał/a: |
A ten delikwent pływał pod wodą szybciej
niż ja po powierzchni. Pare razy się ścigaliśmy i zawsze przegrywałem.
|
Normalne, dlatego w przepisach FINA są wprowadzone ograniczenia w dystansie, który można przebyć po starcie lub nawrocie w płynięciu w zanurzeniu (pod wodą). W pewnym momencie pojawiło się kilku zawodników, którzy przepływali basen pod wodą szybciej niż reszta na powierzchni. I również w stylu motylkowym nad wodą a delfinem bez użycia rąk pod wodą.
GJ
Marcin13736 - 08-02-2011, 15:32
Z moją mizerną kondycją- basen 25m przepływam na spokojnie w 20sekund. Sprintem nie liczyłem- jak będę na basenie w tym tygodniu to może się sprawdzę.
A propo dystansu- tak z 30-32m przepłynę. Potem kończy się "paliwo" i trza wziąć wdech
krzkus - 10-08-2011, 09:54
Ja wczoraj :statyka równe 4 minuty, kiedyś wydawało mi się że 3 to jest coś:), w Egipcie kilka lat temu w płetwach 28m (mółbym głębiej ale dno było), 20 lat temu podczas kursu wodnego ratownika bez płetw 50m, w najbliższym czasie spróbuje pobić te rekordy.
Torpeda - 10-08-2011, 12:00
Osiągnęłam niedawno swój rekord na basenie i zrobiłam 50m- bez płetw.
Byłoby pewnie lepiej, gdyby nie fakt, że musiałam ciągle zawracać, bo basenik ma 10m długości.
Zastanawiam się czy nie poprosić trenera z siłowni za ścianą o asekuracje w razie blackoutu, ale wciąż nie mam odwagi. Może kiedyś.
jacekplacek - 10-08-2011, 12:25
Torpeda napisał/a: | Zastanawiam się czy nie poprosić trenera z siłowni za ścianą o asekuracje w razie blackoutu |
Polecam: http://www.nitas.pl/articles.php?cat_id=1
raptor_xxl - 10-08-2011, 12:51
Jak czytam wasze osiągnięcia, to widzę, że jestem cieniasem. Ja ostatnio wytrzymałem statycznie 100s max, bez płetw przepływam 15m, a w płetwach 25m poziomo. Mój rekord głębokości, to 7m w płetwach na jeziorze Śniardwy
hubert68 - 10-08-2011, 15:18
Torpeda napisał/a: | Byłoby pewnie lepiej, gdyby nie fakt, że musiałam ciągle zawracać, bo basenik ma 10m długości. | Te 10 m to ułatwienie - płynąć z odbicia jest łatwiej. W czasie kiedy zrobiłem swoją "setkę" na basenie 25 m, na 50-cio metrowym pływałem "ledwie" około 70 m (tyle co po odbiciu się od ściany podczas nawrotu).
sail0r - 10-08-2011, 15:34
Torpeda napisał/a: | bo basenik ma 10m długości. |
Czyżby mini-basenik na Ursynowie
jacekplacek - 10-08-2011, 16:27
Torpeda napisał/a: | Zastanawiam się czy nie poprosić trenera z siłowni za ścianą o asekuracje w razie blackoutu |
Trener z siłowni z pewnością jest znakomitym fachowcem od pakowania. Od freedivingu niekoniecznie...
raptor_xxl - 10-08-2011, 16:30
jacekplacek napisał/a: | Torpeda napisał/a: | Zastanawiam się czy nie poprosić trenera z siłowni za ścianą o asekuracje w razie blackoutu |
Trener z siłowni z pewnością jest znakomitym fachowcem od pakowania. Od freedivingu niekoniecznie... |
A skąd wiesz, czy musi, może podstawowe kryterium wyboru tej osoby jest inne
Marcin13736 - 10-08-2011, 16:30
Torpeda napisał/a: | Zastanawiam się czy nie poprosić trenera z siłowni za ścianą o asekuracje |
Jak trener fajny, to nie ma co zwlekać. Jeszcze ktoś przed tobą poprosi. I co wtedy? Porażka
Moje motto: "Lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie zgrzeszyło".
W tym drugim przypadku bardziej BOLI!
jacekplacek - 10-08-2011, 16:33
raptor_xxl napisał/a: | A skąd wiesz, czy musi, może podstawowe kryterium wyboru tej osoby jest inne |
Czyli: symulowany blackout z wszelkimi konsekwencjami... A co, jeżeli "na rozruch" pan trener wali piąchą w mostek?
Torpeda - 10-08-2011, 21:08
No ładnie się porobiło:)
Jak tam pływam, to niespecjalnie mam się jak odbić- w ścianach są dysze do hydromasażu i już kilka razy w nie przywaliłam. Teraz delikatnie zakręcam, nauczona bolesnym doświadczeniem. W płetwach w ogóle mogę zapomnieć o odbijaniu się, bo jak zaczepię o dyszę, to kaplica:)
Basen to maleństwo w fitness parku w budynku Agory:)
Byłam dzisiaj, w płetwach też zrobiłam 50m, bałam się dalej próbować, bo znowu byłam tam sama.
Trener wbrew waszym oczekiwaniom nie przypomina Vina Diesla, tylko jest łysy, ponury i mógłby straszyć dzieci w przedszkolu. Fantazja vs. realia. Niestety.
Poza tym ja gustuję tylko w wybornych pływakach, a nie pakerach za dychę
hubert68 - 10-08-2011, 21:22
Torpeda napisał/a: | Poza tym ja gustuję tylko w wybornych pływakach, a nie pakerach za dychę | Fajnie,
Marcin13736 - 10-08-2011, 23:58
hubert68, czuję że mamy szansę. Moja mizerna postura chyba się nadaje....
hubert68 - 11-08-2011, 07:22
Marcin13736 napisał/a: | hubert68, czuję że mamy szansę. Moja mizerna postura chyba się nadaje.... | Wiesz, jestem ratownikiem, instruktorem pływania i nurkowania. No, tyle że ta postura... ale ostatnio walczę z nadmierną ilością obywatela... z bardzo pozytywnym efektem
Torpeda - 11-08-2011, 09:16
Idealny facet powinien przypominać głównego bohatera Szczęk- tak, tego zębatego
Zahaczę dzisiaj tego pakera zza ściany i mam nadzieję, że w razie czego nie rzuci mi defibrylatora na ratunek.
Hubert, Ty lepiej powiedz jak robiłeś te 100m, bo z zazdrości pogryzłam dywan:)
Wilczy - 11-08-2011, 11:35
hubert68 napisał/a: | ostatnio walczę z nadmierną ilością obywatela... z bardzo pozytywnym efektem :ping: |
Hubercie, powinieneś poprosić Gosię, żeby już nie przywoziła na nurkowisko tego genialnego, ciemnego chleba! Mniam, mniam :)
Hmm, kiedyś zdarzało mi się przepływać na basenie 50 metrów pod wodą (bez płetw, na prostym odcinku), ale z wiekiem albo maleje kondycja albo przybywa rozsądku. Obecnie, przepływam bez problemu 25-metrową długość basenu - wiem, że mógłbym więcej (choć raczej nie 50), ale bez asekuracji nie chcę próbować.
No właśnie, może czasem komuś zdarza się pływać na koniec dnia na basenie "Nowa Gdynia" k/Łodzi i miałby ochotę, raz czy dwa pobawić się we wzajemną asekurację itp? :)
Torpeda napisał/a: | Idealny facet powinien przypominać głównego bohatera Szczęk- tak, tego zębatego ;) |
Z tego, co słyszałem, to on był dość... sztuczny. No, ale de gustibus itp ;)
hubert68 - 11-08-2011, 13:51
Torpeda napisał/a: | Hubert, Ty lepiej powiedz jak robiłeś te 100m, bo z zazdrości pogryzłam dywan:) | W tym czasie trenowałem na sali gimnastycznej około 6 godzin dziennie a 2-3 razy w tygodniu pływałem po około 2-3 km. Z "odbicia" od ściany przepływałem 20 m a pod wodą w "statyce" siedziałem 3 min...
Teraz niestety jest gorzej...
jacekvw - 11-08-2011, 21:59
a w pelnym ekwipunku technicznym ile jesteście w stanie popłynać pod wodą?
ja ok 12m
bez pletw pełny basen
arkac123 - 11-08-2011, 22:01
Wilczy napisał/a: | hubert68 napisał/a: | ostatnio walczę z nadmierną ilością obywatela... z bardzo pozytywnym efektem |
Hubercie, powinieneś poprosić Gosię, żeby już nie przywoziła na nurkowisko tego genialnego, ciemnego chleba! |
Marcin, chleb orkiszowy (wysokoprocentowy ) + sałata + pomidory + orzechy + zielona herbata - nikomu jeszcze nie utrudniły spadku wagi, wręcz przeciwnie .
hubert68 napisał/a: | W tym czasie trenowałem na sali gimnastycznej około 6 godzin dziennie a 2-3 razy w tygodniu pływałem po około 2-3 km. |
No to wreszcie rozumiem, że mogłeś mi powiedzieć, że mam słabą kondycję - w końcu ja tylko ćwiczę 5 h w TYGODNIU . A ja się od soboty martwię, że coś ze mną nie tak.........
hubert68 - 11-08-2011, 22:06
arkac123 napisał/a: | No to wreszcie rozumiem, że mogłeś mi powiedzieć, że mam słabą kondycję - w końcu ja tylko ćwiczę 5 h w TYGODNIU | Gosiu, to było jakieś 20 lat i 20 kg temu... Teraz to bym umarł po 30 min takich ćwiczeń...
jacekvw - 11-08-2011, 22:14
ps
bezdech to choroba
arkac123 - 11-08-2011, 22:15
hubert68 napisał/a: | arkac123 napisał/a: | No to wreszcie rozumiem, że mogłeś mi powiedzieć, że mam słabą kondycję - w końcu ja tylko ćwiczę 5 h w TYGODNIU | Gosiu, to było jakieś 20 lat i 20 kg temu... Teraz to bym umarł po 30 min takich ćwiczeń... |
Wiem .
Chodzi mi o to, że oboje mamy różne wyobrażenie o "kondycji" - i teraz już rozumiem, dlaczego.
Marcin13736 - 12-08-2011, 00:17
Wilczy napisał/a: | może czasem komuś zdarza się pływać na koniec dnia na basenie "Nowa Gdynia" k/Łodzi i miałby ochotę, raz czy dwa pobawić się we wzajemną asekurację itp? |
Pisz śmiało, jestem często na basenach w Łodzi, Zgierzu i Ozorkowie. Na pewno uda nam się umówić...
Torpeda - 12-08-2011, 11:40
Wilczy napisał/a: |
Z tego, co słyszałem, to on był dość... sztuczny. No, ale de gustibus itp |
Nikt nie jest doskonały, cytując klasykę filmową
Idę, basen sam się nie przepłynie, a wasze treningowe osiągnięcia zmotywowały mnie do ruszenia się sprzed kompa. Praca nie zając w końcu
Wilczy - 12-08-2011, 12:10
Marcin13736 napisał/a: | Pisz śmiało, jestem często na basenach w Łodzi, Zgierzu i Ozorkowie. Na pewno uda nam się umówić... |
Ekstra! Odezwę się wkrótce.
Torpeda napisał/a: | Nikt nie jest doskonały, cytując klasykę filmową :) |
Masz całkowitą rację, Daphne ;-)
hubert68 - 12-08-2011, 15:38
Torpeda napisał/a: | Nikt nie jest doskonały, cytując klasykę filmową |
Wilczy napisał/a: | Masz całkowitą rację, Daphne |
Pozostając w klimacie - w tym roku odwiedziłem i Chicago i Florydę...
Ale nie gram na saksofonie
jacekplacek - 12-08-2011, 16:24
hubert68 napisał/a: | Pozostając w klimacie - w tym roku odwiedziłem i Chicago i Florydę...
Ale nie gram na saksofonie |
Jak w Chicago, to bardziej na M1928, niż na saksofonie
hubert68 - 12-08-2011, 18:30
Oj Jacku, Jacku. Dziewczyna grana przez MM zawsze zakochiwała się w saksofonistach...
Torpeda - 13-08-2011, 11:45
Coś jest w tych muzykach, chociaż mnie przypadają w udziale basiści:)
Zrobiłam wczoraj piękne 50m na basenie, ale dalej zastanawiam się, jak można zrobić setkę:) Coś ćwiczyć?
Ja ćwiczę maratony filmowe z Tarantino & picie Jacka Danielsa z gwinta i osiągam dzięki tym treningom 50m.
Co dołożyć, żeby było 100?!
Teraz jest plan: 60m:)
arkac123 - 13-08-2011, 12:12
Torpeda napisał/a: | Ja ćwiczę maratony filmowe z Tarantino & picie Jacka Danielsa z gwinta i osiągam dzięki tym treningom 50m.
Co dołożyć, żeby było 100?! |
Może zamień Jacka Danielsa na Johny Walker Blue Level? - oczywiście, również koniecznie z gwinta. Powinno pomóc.
Torpeda - 13-08-2011, 15:54
arkac123 napisał/a: | Torpeda napisał/a: | Ja ćwiczę maratony filmowe z Tarantino & picie Jacka Danielsa z gwinta i osiągam dzięki tym treningom 50m.
Co dołożyć, żeby było 100?! |
Może zamień Jacka Danielsa na Johny Walker Blue Level? - oczywiście, również koniecznie z gwinta. Powinno pomóc. |
O matko, ale jak to tak zdradzić mężczyznę życia ?!
raptor_xxl - 13-08-2011, 16:26
Wydaje mi się, że najlepszym sposobem dojścia do 100m jest pójście na kurs freedivingu Tam poznasz ćwiczenia, które pewnie ładnie polepszą twoje osiągi Tańszą wersją tego rozwiązania jest zakup książki do freedivingu, niestety nie jestem w stanie polecić jakiejś konkretnej, bo żadnej nie przeczytałem, ale podejrzewam, że są na tym forum ludzie, którzy są w stanie to zrobić.
arkac123 - 13-08-2011, 16:27
Torpeda napisał/a: |
O matko, ale jak to tak zdradzić mężczyznę życia ?! |
Zdradzić??? Ależ nie!!!! Wymienic na lepszy model
hubert68 - 13-08-2011, 21:03
arkac123 napisał/a: | Johny Walker Blue Level | Polecam. Ale złoty lub zielony też mogą być. Ewentualnie Courvasier.
Zetkazet - 31-01-2014, 01:36
Odświeżę temat bo właśnie zacząłem się w to bawić.
3.38 na sucho, w wodzie 2.25, z plywaniem juz całkiem do d.. 1.40...:), ale to pewnie sprawa wieku - mam 59
Krzysztof1977 - 01-02-2014, 23:11
Statyka na sucho 4:45 w wodzie 4:21 przepłyniecie bez płetw rekord 100m systematycznie raz na tydzień 90-95m w krótkich płetwach 117m
pablator - 12-11-2014, 20:22
Witam.
Nie oficjalny 7min.06s
Oficjalny 6min.44s
|
|