FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

BEZ MODERACJI - Nurkowanie totalnie amatorskie

Mr X - 16-12-2014, 17:57
Temat postu: Nurkowanie totalnie amatorskie
Cześć,

Pokrótce, regularnie korzystam z basenu ok. 20m, zanurzam się na głębokości 1,5m i pływam głównie z użyciem rąk. Taka technika stosuję,ponieważ mam problem z kręgosłupem.
Trudność pojawia się z czasem, który spędzam płynąc pod wodą. Po jednej długości zazwyczaj brakuje powietrza i trzeba zaczerpnąć na nowo, ale w takim przypadku pojawia się przerwa. Właśnie jej chciałbym uniknąć.

Trafiłem na tzw. Zestaw ratunkowy, butla o poj 0,5l. Gdyby (wyobrażenie) pozwoliłaby przepłynąc w warunkach pływalni, bez przerwy ok. 100 – 150m byłoby w porządku.
Cena takiego zestawu jest niemała, nie wiem czy to ma się realnie do mojego wyobrażenia. Rozumiem różne warunki fizyczne, głębokość (chociaż ta wydaję się mała).

Proszę o opinie osób korzystających z zestawu.

Czy jest inne rozwiązanie sprzętowe dla sytuacji jaką przedstawiłem? Równie kompaktowe.

Pozdrawiam, Wojtek.

waterman - 16-12-2014, 18:41

Może na początek kup maskę i rurkę, przepłyniesz dalej niż 100m nie wystawiając głowy nad wodę. A nie zrobisz sobie krzywdy.
wiesiek01 - 16-12-2014, 18:47

Oddychanie pod wodą z dowolnego źródła powietrza wymaga odpowiedniego przeszkolenia inaczej można sobie duże kuku zrobić a głębokość zanurzenia nie ma znaczenia. Raczej poszukaj, poczytaj, trenuj nurkowanie swobodne (freediving).
Nuroslaw - 16-12-2014, 18:57

A nie lepiej po prostu rurkę z maską?

Aparat uciieczkowy o poj. 0,5l wystarczy czy na ok. 5 minut zabawy.

Marcin13736 - 16-12-2014, 19:54

to już taniej kupić sobie 7L + automaty i noszak do butli i wtedy możesz pływać dłuuuugo ( ok 30 minut lub dłużej, w zależności od SAC). Ale najpierw niech jakiś uczynny kolega powie ci jak sobie krzywdy nie zrobić.
A potem od 7 do 10zł za nabicie i hop do wody...

Mr X - 16-12-2014, 20:20

Maska z rurką leżą w domu i nie sprostały wymaganiom. Ten układ powoduje płytkie zanurzenie, a to z kolei ogranicza zakres ruchów i przede wszystkim opór.

Butla – jeżeli zestaw wystarczyłby na ok. 5 min to już byłoby to akceptowalne. Przez godzinę wykonuję zestaw ćwiczeć, pływanie w zanurzeniu to element całości na który poświęcam określony czas. Spotkałem sięz tezą nieumiejętnego korzystania z butli, doszedłby dodatkowy koszt przeszkolenia. Hm..

Freediving – czytałem. Nie próbowałem. W moim przypadku dodatkowym problemem jest astma, chociaż jak wspomniałem, nie praktykowałem. Do rozważenia.
Czy mierząc wydolność płuc można obliczyć czas maksymalnego bezdechu („na sucho” tylko bezdechu) ?

Jak całkiem mnie pochłonie nurkowanie to może zainwestuje w sprzęt jaki proponuje Marcin13736.. w obecnym układzie nie wchodzi w grę

Inne propozycje?

dzięki

nowy - 16-12-2014, 20:57

skrzela...wybacz to pierwsze co mi przyszło do głowy :ping: :pa:
rob65 - 16-12-2014, 21:48

Moja rada to założyć okularki pływackie i płetwy kaloszowe nawet najtańsze co pozwoli Tobie swobodnie poruszać się pod wodą. najczęściej problem pływania pod wodą polega na braku umiejętności pływania np. żabką co sprawia że tak naprawdę tracisz energię na darmo.

Nie polecam także jak inni koledzy zakupu jakiejkolwiek butli gdyż jest to niebezpieczne dla kogoś kto nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń i to musimy jako nurkujący wyraźnie zaznaczyć.

Pływanie na basenie to nie nurkowanie więc im mniej sprzętu (oprócz pływackiego) tym lepiej.

Pozdrawiam

Nuroslaw - 17-12-2014, 08:10

Mr X napisał/a:
Spotkałem sięz tezą nieumiejętnego korzystania z butli, doszedłby dodatkowy koszt przeszkolenia. Hm..


Zaczynam się bać o Ciebie. Nie spotkałeś się z tezą, tylko chłopaki próbują Ci wbić do głowy że to pierwsze, obligatoryjne co powinieneś zrobić. Bo masz oczekiwania zagrażające Twojemu życiu i zdrowiu.
Dodatkowo jeśli masz astmę, - idź do lekarza nurkowego.

Co do rurki i oporu. Scigasz się z kimś?
Asekuruje Cię w ogóle ktoś? Ratownik wie, że gość z astmą, problemami z nogami robi mu freediving na basenie? A jak wykonasz blackout, to kto będzie wiedział?

nuras5 - 17-12-2014, 10:33

wiesiek01 napisał/a:
Oddychanie pod wodą z dowolnego źródła powietrza wymaga odpowiedniego przeszkolenia inaczej można sobie duże kuku zrobić


Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?

rob65 napisał/a:
Moja rada to założyć okularki pływackie i płetwy kaloszowe

Wyraźnie napisał, że ze względu na kręgosłup pływa głównie przy pomocy rąk.

rob65 - 17-12-2014, 11:34

nuras5 napisał/a:


rob65 napisał/a:
Moja rada to założyć okularki pływackie i płetwy kaloszowe

Wyraźnie napisał, że ze względu na kręgosłup pływa głównie przy pomocy rąk.


Właśnie dlatego uważam iż powinien założyć płetwy które pozwolą w delikatny sposób (ruchami do jak w stylu dowolnym - nie musi być to pływanie na czas) poruszać się pod wodą i na pewno będzie to korzystniejsze dla jego kręgosłupa niż ruch żabki rękoma ale oczywiście że możesz mieć inne zdanie.

Oczywiście mam wątpliwość czy potrzebne jest pływanie pod wodą w kolegi przypadku ale to jego wybór (choć krytykowany przez innych mnie też się zbytnio nie podoba).

nowy - 17-12-2014, 12:06

nuras5 napisał/a:

Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?
O ile się nie mylę były przypadki barotraumy płuc przy wyjściu z mniejszych głębokości. Ale nawet odstawiając ten argument to na moje oko cały czas pozostaje kwestia używania pod wodą sprzętu, o którym się ma małe pojęcie i o samej wodzie też...
nuras5 - 17-12-2014, 13:46

rob65 napisał/a:
Właśnie dlatego uważam iż powinien założyć płetwy które pozwolą w delikatny sposób (ruchami do jak w stylu dowolnym - nie musi być to pływanie na czas) poruszać się pod wodą


Nie znasz jego kłopotów z kręgosłupem - ja też- jeśli lekarz mu zalecił taką rehabilitację , to o czym mowa?

nowy napisał/a:
były przypadki barotraumy płuc przy wyjściu z mniejszych głębokośc


Legendy nurkowe - słyszałem o JEDNYM takim przypadku - powodem było zwapnienie płuc.

Marcin13736 - 17-12-2014, 14:33

Mr X napisał/a:
Jak całkiem mnie pochłonie nurkowanie to może zainwestuje w sprzęt jaki proponuje Marcin13736

Kolego, ale to inwestycja ok 800zł. A co do kursu, to rozrzutność.
Wystarczy intro nurkowe u zaprzyjaźnionego nurka lub instruktora. Nie musisz mieć "plastiku", żeby nurkować- to tylko formalność dla baz nurkowych i innych organizatorów nurkowania. W Polsce można nurkować bez certyfikatów.
Oczywiście szkolenie jest dla twojego bezpieczeństwa...

W twoim przypadku musisz pamiętać, że wynurzanie możesz wykonywać TYLKO na WYDECHU i pamiętać o wyrównaniu ciśnienia w uszach przy zanurzaniu się. I wcale nie musisz do tego celu kończyć kursu OWD za tysiaka :)

nowy - 17-12-2014, 16:01

Marcin13736 napisał/a:
ie musisz mieć "plastiku", żeby nurkować
Mr X napisał/a:
W moim przypadku dodatkowym problemem jest astma
Tak, tylko przed intro kolega pewnie podpisze dyskusyjny papierek o tym, że jest zdolny do nurkowania, stan zdrowia ok., zrzeknie się praw do ew. ciągania instruktora po sądach i swego majątku bez zobowiązań ;) (o ile w ogóle to będzie miało miejsce) a przed kursem, przynajmniej w teorii (nawet dla samego siebie) powinien iść na porządne badanie lekarskie (chyba, że tu też podpisze ww. papierek). Dla mnie warunkowy ;p EOT.
pawlos1976 - 17-12-2014, 16:26

nuras5 napisał/a:

Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?


Niestety z tego co pamiętam głebokość 1.1 metra i była barotrauma. Więc jest to możliwe.
PZDR

Mr X - 17-12-2014, 16:53

Moje problemy z kregosłupem są uregulowane, staram się dbać o siebie. Jestem w 100% sprawny, tylko obrałem taki a nie inny kierunek. Konsultowałem się z lekarzami i fizjoterapeutami kiedyś, bo dziś już sam umiem o siebie zadbać. Astmę mam, ale z tym też sobie radzę i nigdy nie miałem poważnych dolegliwości. Jednak gdzieś to wszystko się chowa, należy o tym pamiętać.
Basen radzili specjaliści od medycyny, mówili: nie zaszkodzi (choć z tym wiadomo różnie) a może pomóc. Tak zacząłem chodzić regularnie. Byłem w tych warunkach słaby. Z czasem jednak zauważałem poprawę i konturuję tę terapię  Chciałem więcej czasu spędzać pod wodą, bo taki styl mi odpowiada i najlepiej wpływa na moje schorzenie, rozwój i tym samym na samopoczucie.

Nuroslaw napisał/a:

Zaczynam się bać o Ciebie. Nie spotkałeś się z tezą, tylko chłopaki próbują Ci wbić do głowy że to pierwsze, obligatoryjne co powinieneś zrobić. Bo masz oczekiwania zagrażające Twojemu życiu i zdrowiu.


Spokojnie, rozumiem wasze obawy. Odpuszczę ten zestaw, przynajmniej do momenty w którym nie uzyskam odpowiednich informacji na ten temat. Może kiedys spróbuję pod okiem fachowca. Niewykluczone

Nuroslaw napisał/a:

Dodatkowo jeśli masz astmę, - idź do lekarza nurkowego.
Co do rurki i oporu. Scigasz się z kimś?
Asekuruje Cię w ogóle ktoś? Ratownik wie, że gość z astmą, problemami z nogami robi mu freediving na basenie? A jak wykonasz blackout, to kto będzie wiedział?


Z nikim się nie ścigam, nikt mnie nie asekuruje. Umawiam się w godzinach, kiedy nikogo nie ma, ratownika też brak (basen hotelowy).


wiesiek01 napisał/a:
Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?.


wiesiek01 napisał/a:
Legendy nurkowe - słyszałem o JEDNYM takim przypadku - powodem było zwapnienie płuc.


pawlos1976 napisał/a:
Niestety z tego co pamiętam głebokość 1.1 metra i była barotrauma. Więc jest to możliwe.
PZDR


To jak z tym zagrożeniem na głębokości 1,5m? Dotyczy to tylko sprężonego powietrza jakim człowiek asekuruje się pod wodą.?

Marcin13736 na razie odpuszczę, nie mam warunków na wykorzystanie takiego sprzętu, bardziej skłaniam się ku freediving'u. Przyznam, że to jest interesujące.

[ Dodano: 17-12-2014, 16:57 ]
Marcin13736 napisał/a:
W twoim przypadku musisz pamiętać, że wynurzanie możesz wykonywać TYLKO na WYDECHU i pamiętać o wyrównaniu ciśnienia w uszach przy zanurzaniu się. I wcale nie musisz do tego celu kończyć kursu OWD za tysiaka :)


Masz na myśli nurkowanie ze sprzętem czy zasada obowiązuje zawsze? na tych moich głebokościach?

nuras5 - 17-12-2014, 18:29

Mr X napisał/a:
Masz na myśli nurkowanie ze sprzętem


Tak, jeśli weźmiesz wdech pod wodą musisz wychodzić na wydechu - przy freedivingu to nie obowiązuje.

Nuroslaw - 17-12-2014, 21:13

Mr X napisał/a:
Dotyczy to tylko sprężonego powietrza jakim człowiek asekuruje się pod wodą.?


Nie, dotyczy każdego gazu czyli powietrza, nitroxu czy innej mieszanki jeśli brałeś oddech pod wodą. Tak, dotyczy także tej głębokości.

wiesiek01 - 18-12-2014, 15:29

Mr X napisał/a:

wiesiek01 napisał/a:
Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?.


wiesiek01 napisał/a:
Legendy nurkowe - słyszałem o JEDNYM takim przypadku - powodem było zwapnienie płuc.


Czytuj dokładnie to nie ja próbuję Ci powiedzieć, że nurkując w sposób, o którym nie masz pojęcia nie zrobisz sobie krzywdy.

[ Dodano: 18-12-2014, 15:31 ]
Mr X napisał/a:

wiesiek01 napisał/a:
Nie bardzo sobie wyobrażam jak na 1,5m na basenie można sobie krzywdę zrobić -Barotrauma? DCS?.


wiesiek01 napisał/a:
Legendy nurkowe - słyszałem o JEDNYM takim przypadku - powodem było zwapnienie płuc.


Cytuj dokładnie to nie ja próbuję Ci powiedzieć, że nurkując w sposób, o którym nie masz pojęcia nie zrobisz sobie krzywdy.

nuras5 - 18-12-2014, 15:52

wiesiek01 napisał/a:
Czytuj dokładnie to nie ja próbuję Ci powiedzieć, że nurkując w sposób, o którym nie masz pojęcia nie zrobisz sobie krzywdy.


Trochę nudne to co co chwilę powtarzasz

Mr X - 18-12-2014, 18:58

Na początku przepraszam za moją pomyłkę Wieśka, wybacz.

Jeszcze raz. Odkładam na bok pomysł związany z zakupem butli o której była mowa, przynajmniej na razie. Zdecydowało ryzyko i zbędne koszty, kropka

Poszperałem bardziej o freedivingu, przy okazji zbliżających się świąt przestudiuję materiał. Poćwiczę wstrzymywanie oddechu, na sucho (uprzedzając ostrzeżenia). Z czasem porównam efekty, przy okazji zrobię badania.
Zmiana basenu nie wchodzi w grę (na razie). Nawiązuję do tego, bo nie liczę tam na asekurację, więc efektów na siłę nie będę poprawiał… (będzie kusiło). Sprzęt ograniczę do używania okularów, kąpielówek i tyle.

I tak czas zweryfikuje moje osiągnięcia, leczniczy wpływ przełoży się na ambicje, albo wciągnie mnie po prostu i „popłynę” dalej.

Wszystkim dziękuję za rady, ostrzeżenia.

Jagmin - 18-12-2014, 19:44

Mr X, nie poddawaj się i nie rezygnuj z pomysłu.
Na tym forum jest 10.000 użytkowników, a tylko kilku coś napisało - nie jest to reprezentatywna próbka, a raczej grupa miłośników klawiatury.
Rzeczowo odpowiedział tylko jeden użytkownik...

Jak pisze Marcin13736 dla Twoich potrzeb zaopatrz się w lekką butlę typu 7 litrów, 150 atmosfer/bar (czyli mieszczącej około 1000 litrów powietrza).
To pozwoli Ci pływać w tym basenie około 30 minut, przyjmując zużycie powietrza (tzw. SAC) 30 litrów/min. oraz np. 45 minut gdy spadnie do 20 l/min.
Do butli potrzebujesz lekki noszak z pasami oraz automat tylko z pojedyńczym II stopniem (np. prosty Apeks bo łatwo dostępny, stosunkowo tani i niekłopotliwy w serwisie).
Warto mieć także manometr, lecz nie jest tu konieczny.
W basenie głębokości 1,5 m średnia głębokość nurkowania będzie oscylowała około 1,0 m, więc możesz na niej przebywać w nieskończoność i w każdej chwili wyjść bezpiecznie na powierzchnię.
I jak pisze Marcin... aby dowiedzieć się nieco podstaw warto kupić tzw. intro, czyli krótkie nurkowanie z instruktorem, gdzie masz szansę poznać nieco stronę praktyczną (np. co zrobić aby szyba w masce nie parowała, aczkolwiek zakładam, że to już wiesz).

Pamiętaj, nie świeci garnki lepią, a zwykli ludzie.
Ci, co wynaleźli automat oddechowy, w pierwszym roku bezpiecznie zrobili 500 nurkowań nie mając o obecnie lansowanych zagrożeniach większego pojęcia (np. "pianka zabija" :) ).
Dzisiaj szkoli się nurków mnożąc płatne "stopnie wtajemniczenia" typu najpierw posługiwanie się jedną butlą, a już za osobną opłatą kompasem, etc.
Stąd niejednokrotnie przecenia się konieczność "wtajemniczenia".
Jak masz ochotę pływać pod wodą to Twój wybór i Twoja wola - nie potrzebujesz akceptacji forum :)

jacekp00 - 18-12-2014, 20:02

Jagmin napisał/a:
Mr X, nie poddawaj się i nie rezygnuj z pomysłu.
Na tym forum jest 10.000 użytkowników, a tylko kilku coś napisało - nie jest to reprezentatywna próbka, a raczej grupa miłośników klawiatury.
Rzeczowo odpowiedział tylko jeden użytkownik...

Jak pisze Marcin13736 dla Twoich potrzeb zaopatrz się w lekką butlę typu 7 litrów, 150 atmosfer/bar (czyli mieszczącej około 1000 litrów powietrza).
To pozwoli Ci pływać w tym basenie około 30 minut, przyjmując zużycie powietrza (tzw. SAC) 30 litrów/min. oraz np. 45 minut gdy spadnie do 20 l/min.
Do butli potrzebujesz lekki noszak z pasami oraz automat tylko z pojedyńczym II stopniem (np. prosty Apeks bo łatwo dostępny, stosunkowo tani i niekłopotliwy w serwisie).
Warto mieć także manometr, lecz nie jest tu konieczny.
W basenie głębokości 1,5 m średnia głębokość nurkowania będzie oscylowała około 1,0 m, więc możesz na niej przebywać w nieskończoność i w każdej chwili wyjść bezpiecznie na powierzchnię.
I jak pisze Marcin... aby dowiedzieć się nieco podstaw warto kupić tzw. intro, czyli krótkie nurkowanie z instruktorem, gdzie masz szansę poznać nieco stronę praktyczną (np. co zrobić aby szyba w masce nie parowała, aczkolwiek zakładam, że to już wiesz).

Pamiętaj, nie świeci garnki lepią, a zwykli ludzie.
Ci, co wynaleźli automat oddechowy, w pierwszym roku bezpiecznie zrobili 500 nurkowań nie mając o obecnie lansowanych zagrożeniach większego pojęcia (np. "pianka zabija" :) ).
Dzisiaj szkoli się nurków mnożąc płatne "stopnie wtajemniczenia" typu najpierw posługiwanie się jedną butlą, a już za osobną opłatą kompasem, etc.
Stąd niejednokrotnie przecenia się konieczność "wtajemniczenia".
Jak masz ochotę pływać pod wodą to Twój wybór i Twoja wola - nie potrzebujesz akceptacji forum :)


B.R.A.W.O - po prostu święte słowa. gratuluję
pozdrawiam

Jerz - 18-12-2014, 20:13

Jeżeli dobrze rozumiem, to celem jest robienie jak najdłuższych dystansów pod wodą? Nie masz asekuracji, rozważasz za to zakup sprzętu, który ma to umożliwić.

Proponuję zacząć od poczytania tutaj: http://www.nitas.pl/articles.php z czym to się wiąże i co się może stać. Po głębszej analizie dojdziesz być może do wniosku, że butla z uprzężą będzie stawiać opory nie mniejsze niż maska z rurką...

Mr X - 18-12-2014, 20:51

Żadnego sprzętu, nie przez najbliższy rok. Nie takie jest założenie. Śmiem napisać.. przestańcie

Obecnie - okulary, kąpielówki i do wody, tam w cyklach od 160m* do 200m* płynąć pod wodą z użyciem rąk (75%)* i nóg (25%)*. To wszystko w celu zwiększenia wydolności organizmu, nawet rehabilitacji

Na artykuły Pana T. Nitka "Nitas" trafiłem i czytam. O! jeżeli znacie strony www, te które google nie wyrzuca jako pierwsze, a znaleźć można na nich rzeczowe informację to proszę, podajcie (nie neguje wartości merytorycznych art "Nitasa") tylko rozbudowuję bazę.

pozdrawiam :beer3:

* - orientacyjnie

[ Dodano: 18-12-2014, 20:58 ]
Jerz napisał/a:
Jeżeli dobrze rozumiem, to celem jest robienie jak najdłuższych dystansów pod wodą?


przede wszystkim czas, później dystans


Jerz napisał/a:
Nie masz asekuracji, rozważasz za to zakup sprzętu, który ma to umożliwić.


Nie mam i nie zapowiada się żeby była asekuracja w postaci drugiego człowieka, który chciałby tak jak ja ćwiczyć i znałby temat

connan1973 - 18-12-2014, 23:30

Nie wiem jak Ty ale ja spotkałem się z obostrzeniem jeśli chodzi o wnoszenie sprzętu powietrznego na basen. U mnie, w Oświęcimiu nie dość że musisz pokazać stosowne uprawnienia to jeszcze wynająć tor na conajmniej godzinkę. W innych okolicznych basenach poza Oświęcimiem nie przypinali się tak mocno jak u mnie ale chętnie spoglądali na moje uprawnienia (jakoś byli spokojniejsi).
Może najpierw rozeznaj czy jest taka możliwość że sobie popływasz ze sprzętem u siebie na basenie , żeby nie było że wydasz na to kasę a potem zonk! że nie da rady.

waterman - 19-12-2014, 10:07

Jagmin napisał/a:
Jak pisze Marcin13736 dla Twoich potrzeb zaopatrz się w lekką butlę typu 7 litrów, 150 atmosfer/bar (czyli mieszczącej około 1000 litrów powietrza).
To pozwoli Ci pływać w tym basenie około 30 minut, przyjmując zużycie powietrza (tzw. SAC) 30 litrów/min. oraz np. 45 minut gdy spadnie do 20 l/min
No no, to ja proponuję iść dalej... jak się bedziesz chciał wybrać do Egiptu to bedziesz potrzebować samolot, setewardese troche paliwa..... kurs pilotażu zrobisz sobie po powrocie
wiesiek01 - 19-12-2014, 13:05

nuras5 napisał/a:
Trochę nudne to co co chwilę powtarzasz

Co na przykład ? Chciałem poprawić literówkę (z "czytuj" na "cytuj"), nie moja wina że skrypt powtórzył post.
Gdybyś czytał ze zrozumieniem i zastanowił się chwilę to byś zrozumiał co zaszło.
Czepiasz się dla zasady ?

nuras5 - 19-12-2014, 14:03

wiesiek01 napisał/a:
Czepiasz się dla zasady ?


Nie , z nawyku

tomogedac - 08-09-2015, 23:12

Gdzie sa dobre jeziora do takiego amatorskiego nurkowania?
Andrzej Kosko - 13-09-2015, 00:20

Może odpuść pływanie żabka. Spróbuj na plecach-dla kręgosłupa lepiej.
mamuut - 12-10-2015, 13:00

waterman napisał/a:
Jagmin napisał/a:
Jak pisze Marcin13736 dla Twoich potrzeb zaopatrz się w lekką butlę typu 7 litrów, 150 atmosfer/bar (czyli mieszczącej około 1000 litrów powietrza).
To pozwoli Ci pływać w tym basenie około 30 minut, przyjmując zużycie powietrza (tzw. SAC) 30 litrów/min. oraz np. 45 minut gdy spadnie do 20 l/min
No no, to ja proponuję iść dalej... jak się bedziesz chciał wybrać do Egiptu to bedziesz potrzebować samolot, setewardese troche paliwa..... kurs pilotażu zrobisz sobie po powrocie


Nie ma co przesadzać. Nurkowania, do głębokości 30m, na powietrzu, każdy myślący człowiek jest się w stanie nauczyć z książki/internetu. Wymaga to sporo samodyscypliny, zajmuje więcej czasu niż kurs, ale jest możliwe. Gotówkę zamiast na kurs - wydaje się na sprzęt.

Idąc krok dalej przykładem który podałeś. Samolot możesz zrobić sobie sam. Nie wiem czy z zasięgiem aż do Egiptu, ale polatać można.

waterman - 13-10-2015, 11:51

mamuut napisał/a:
Gotówkę zamiast na kurs - wydaje się na sprzęt
tak tak to dobry kierunek jest.......
Scaner - 13-10-2015, 14:30

waterman napisał/a:
mamuut napisał/a:
Gotówkę zamiast na kurs - wydaje się na sprzęt
tak tak to dobry kierunek jest.......


:beer3:

Wiadomo, nauka jest dla głupich a robota dla biednych :aaa:

al_fik - 13-10-2015, 15:50

no to teraz już wiemy ... jak ty było z tymi mamutami
Artur1234 - 27-11-2015, 14:32
Temat postu: a może tak
kup sobie książkę "Nurkowanie" któres tam wydanie i przeczytaj ciekawa nawet jak nie zamierzasz nurkować. Ja się z niej uczyłem sam nurkowałem sam przez 10 lat ze sprzętem do 35 metrów i żyję ale nie polecam takiej ścieżki :bee;
butla ucieczkowa to bez sensu lepiej kupić małą butlę ze 2 do 4 l np z witkowić i automat apeksa + noszak - są wtedy opory napewno większe niż z rurką ale ta ucieczkowa to zabawka.
pzd
Art


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group