Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: DarekS
04-10-2015, 11:08
dowcipy, nienurkowe
Autor Wiadomość
Miłosz 



Stopień: plastikowy
Wiek: 47
Dołączył: 10 Lip 2002
Posty: 254
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-07-2003, 22:09   

Oto tekst, który ukazał się we francuskim piśmie "Rohtas".

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu.
Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego jedna piąta narodu żyje poza granicami i w którym co trzeci mieszkaniec ma 20 lat.

Kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował swoją stolicę według obrazów Canaletta, a Stare Miasto odtworzył jako nowe.

Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik.

Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami i oknami.

Kraj, w którym koncesjami rządzą monopoliści.

Kraj ze stolicą, w której centrum stoją nowoczesne biurowce, oferujące pomieszczenia po10-35 USD za metr.

Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu.

Kraj, w którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomaty i płacić państwu tylko 10 procent podatku od zysku.

Kraj, w którym otrzymanie paszportu do niedawna stanowiło problem, a mimo to ponad 3,5 mln obywateli rocznie wyjeżdża na wczasy za granicę.

Jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego , w którym obywatelowi wolno posiadać dolary, choć nie wolno mu ich kupić ani sprzedać poza bankami i kantorami.

Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami.

Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza."

Polacy!
Jak wy to robicie?
caly ten tekst jest tlumaczeniem z francuskiej gazety
 
 
 
Mania 



Stopień: ale o co chodzi?
Kraj:
Poland

Dołączyła: 06 Maj 2003
Posty: 3999
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-07-2003, 14:45   

Najkrótsze książki świata:

"Przewodnik po demokracji w krajach arabskich."
"Miec czyste rece" - praca zbiorowa pod red. Prezesa Rady Ministrów
Leszka Millera
"Ksiazka telefoniczna Amiszów"
"Dominacja na swiecie na przykladzie Bulgarii."
"Etykieta randkowa." M. Tyson
"Kariera Piosenkarki - Supergwiazdy" M. Sewiollo
"Dlaczego lubie Ameryke - wspomnienia Osamy bin Ladena"
"Jak zyc uczciwie - wzorce postepowania z kuluarow sejmowych"
"Spis czeskich bohaterow wojennych"
"Korzysci dla mniejszosci w panstwie wyznaniowo - narodowym na
przykladzie Izraela"
"Uczciwe i apolityczne media"-W.Czarzasty, L.Nikolski, R. Kwiatkowski
"Kurs obsługi magnetofonów"- A.Michnik
"Zasady transferu gotówki walutowej z zagranicy w świetle przepisów
i rozporządzeń Ministerstwa Finansów" - L.Miller
"Magazynowanie zboża w oparciu o ideę Banków Zbożowych wg koncepcji
Nikodema Dyzmy"-pos. Bonda
"Jak sie ubezpieczyć na życie" - praca pod redakcją Janusza Wieczerzaka
"Erotyka i polityka" - Renata Beger
"Zacznijmy od zera. Kilka pytań do premiera Millera"- Z.Ziobro
"Podstawy lobbingu." - Lew Rywin

Mania
 
 
 
Aisa 


Kraj:
Poland

Wiek: 50
Dołączyła: 25 Mar 2003
Posty: 218
Skąd: WAW
Wysłany: 21-07-2003, 15:41   

Uroki pseudorzeczywistości filmu amerykańskiego

1. Szef policji jest zawsze czarny.
2. Uczciwy i ciężko pracujący policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emerytura.
3. Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
4. Podczas dowolnego dochodzenia policyjnego trzeba przynajmniej raz odwiedzić lokal ze striptizem.
5. Jeżeli jesteś ładna blondynka, bardzo prawdopodobne jest, ze w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
6. Komputery nigdy nie maja kursora na ekranie, ale zawsze maja napis "Enter Password Now"
7. Monitor komputerowy wyświetla obraz na twarzy pracującego przy nim człowieka.
8. Wszystkie zdjęcia (zwłaszcza te przechowywane w systemach komputerowych) można powiększać w nieskończoność aby odczytać
dowolnie małe szczegóły.
9. Jeżeli jesteś mistrzem karate, twój przeciwnicy odłożą bron palna i pozwolą ci się po kolei zmasakrować
10. Im bardziej niedoświadczeni i spragnieni są kochankowie, tym większe prawdopodobieństwo równoczesnego orgazmu.
11. Wszystkie łóżka maja specjalna pościel, w której kołdra jest w kształcie litery L, tak, ze zakrywa kobietę po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
12. Kobieta, która nosi perukę i długi płaszcz jest psychopatycznym morderca.
13. Wszyscy kosmici znają angielski.
14. Kiedy się ucieka przez miasto, zwykle można zgubić śledzących nas w paradzie z okazji dnia Św.. Patryka - bez względu na porę roku.
15. W wiezieniu zawsze jest ktoś, kto potrafi bez problemu załatwić chociażby i walec - trzeba mieć tylko odpowiednia ilość fajek do zapłaty.
16. Nowo narodzone dzieci w filmie zawsze są ogromne, na dodatek czyste no i maja suche włosy.
17. Zawsze da się zaparkować tuz pod budynkiem, do którego chcemy się udać.
18. Kiedy płacisz za taksówkę, nie patrz na portfel. Po prostu wyjmij pierwszy lepszy banknot. Będzie to zawsze dokładnie tyle, ile należy się za kurs.
19. Wiadomości w telewizji zawsze pokazują cos, co ma akurat w tym momencie ważne znaczenie dla twojego życia.
20. Dzwoni telefon, ktoś mówi "włącz telewizor na kanał "dwunasty", gdy bohater to zrobi zawsze zobaczy ważna wiadomość od samego początku.
21. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedna bagietkę.
22. Jeżeli widać ogromna szybę, za kilka chwil niechybnie ktoś zostanie przez nią wyrzucony.
23. Nawet, jeżeli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, żeby kręcił kierownica w prawo i w lewo, co kilka chwil.
24. Jeżeli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciac,nie martw się, zawsze wybierzesz właściwy kolor.
25. Wszystkie bomby są wyposażone w duże czerwone zegary, dzięki którym dokładnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
26. Drewniane stoły SA kuloodporne.
27. W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po której śpi jego żona.
 
 
Pedro 


Stopień: Divecon
Kraj:
Hungary

Dołączył: 21 Gru 2002
Posty: 191
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-07-2003, 16:00   

Kilka sposobów na wymianę żarówki....

1. Sposób irlandzki
Zapraszasz piętnastu Irlandczyków. Jeden trzyma żarówkę, a reszta pije, aż pokój zacznie wirować.

2. Sposób sycylijski
Jeden Sycylijczyk wymienia żarówkę, a dwóch zajmuje się świadkami.

3. Po żydowsku
Potrzebnych jest pięciu Żydów. Jeden wymienia żarówkę, a czterech narzeka, że ta nowa pewnie nie będzie świecić tak jasno, jak ta stara.

4. W duchu zen
Musisz przyprowadzić dwóch mistrzów zen. Jednego, by wymienił żarówkę i jednego, by jej nie wymieniał.

5. Sposób gejowski
Jeden dzwoni po elektryka, a drugi miesza martini.

6. Egzystencjalnie
Jeden egzystencjalista wkręca żarówkę, a drugi obserwuje, jak żarówka sama w sobie symbolizuje żarzące się nadzieje subiektywnego postrzegania rzeczywistości w bezkresnym absurdzie wieczności.

7. Sposób feministek
Zapraszasz dziesięć kobiet. Jedna wymienia żarówkę, a dziewięć tworzy grupę wsparcia.

8. Po chrześcijańsku
Potrzebne są trzy osoby... a właściwie jedna.

9. Dla palących
Potrzeba co najmniej pięciu palaczy. Kiedy razem zapalą, żarówka też zrobi to dla towarzystwa.

10. Sposób gwiazdy disco polo
Jeden wymienia żarówkę, a drugi pisze, jak bardzo tęskni za tą starą.

11. Surrealistycznie
Ktoś trzyma żyrafę, a ktoś napełnia wannę mnóstwem kolorowych drobiazgów.

12. Dla mających dużo czasu
Potrzebny jest tylko jeden zwolennik teorii ewolucji, ale za to wymiana
żarówki może potrwać 8 milionów lat.

13. Zoologicznie
Potrzebny jest wprawdzie tylko jeden goryl, ale za to mnóóóóstwo żarówek.

14. Dla osób z problemami
Jeden psychiatra zmieni żarówkę, ale pod warunkiem, że żarowka będzie się chciała zmienić...

15. Sposób lesbijski
Potrzebne są trzy lesbijki. Jedna wymienia, a dwie rozprawiają, o ile lepiej
jest to robić bez mężczyzny.

I jeszcze coś.....

Facet podchodzi do kolegi pyta:
- Zgadasz sie na udzial w seksie zbiorowym?
- A kto w nim bierze udzial?
- Ja, ty i twoja zona.
- Nie, nie zgadzam sie.
- No to cie skreslam z listy...

i na deser....

Pijani studenci pytają taksówkarza:- Zawiezie nas pan do akademika za dychę?!
- Zwariowaliście?! To za mało!!!- A za trzy, cztery.....?- To zupełnie co innego - odpowiada - Wsiadajcie!
Podjeżdżają pod akademik.- Jesteśmy na miejscu - mówi taksiarz. Na to jeden ze studentów odwraca się do kumpli i mówi:
- No, to chłopaki: trzy, cztery ......- Dzięęęęęękuuuuuuujęęęęęęmyyyyyyy!!!!
 
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 24-07-2003, 14:29   idealny joke!!!

Od Mati'ego

Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsĹĄ na kierownicy
Nagle wyprzedzil go Mercedes, dziadek się wystraszyl, Mercedes zatrzymal się na swiatlach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przyjebal w tyl Mercedesa

Wysiada dwóch byków:
- i co dziadek przyjebales ?
- tak (cieńkim wystraszonym głosem)
- masz kasę?
- nie
- a ubezpieczenie?
- nie
- a syna?
- mam
- to masz tu komóreczkę, dzwoń po syna to odrobi u mnie bo ty się do
roboty nie nadajesz.

Dziadek zadzwonil, podjeżdzaja 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku
byków i jeden z nich mówi:
- i co tatus???? Przy... jak cofal?
Ostatnio zmieniony przez scubamilivoj 25-07-2003, 00:11, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 25-07-2003, 00:00   zaba

Siedzi facet nad stawem i lowi ryby.
W pewnym momencie wynurza sie zaba i pyta:
- Prosze Pana, czy ja moglabym wejsc na splawik i skoczyc do wody?
- A skocz sobie - odpowiada facet.
Zaba skoczyla, a facet dalej lowi ryby.
Po chwili zaba znowu sie wynurza i pyta:
- Prosze Pana, a czy ja moglabym jeszcze raz wejsc na splawik i skoczyc
do wody?
- No, skocz sobie - odpowiada facet.
Zaba skoczyla, a facet dalej lowi ryby.
Po chwili zaba znowu sie wynurza i pyta:
- Prosze Pana, a czy ja moglabym usiasc kolo Pana?
- A siadaj - odpowiada facet.
Zaba siada kolo faceta, a ten dalej lowi ryby.
Siedza tak sobie w milczeniu, az ze stawu wynurza sie druga zaba i
pyta:
- Prosze Pana, czy ja moglabym wejsc na splawik i skoczyc do wody?
Na to pierwsza zaba:
- Spierdalaj! Dobrze mówie, Prosze Pana?
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 25-07-2003, 00:13   naukowcy powiedzieli...

Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę
ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę
zawartą w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka
musiałaby mieć taką długość że ja pie...
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 25-07-2003, 21:41   

Witajcie. To i ja swoje skromne dwa grosze dorzucę:

Przychodzi facet do domu, o trzeciej nad ranem, nawalony jak stodoła, i krząta się po pokoju potykając się raz po raz o jakieś tam rzeczy. Obudził oczywiście żonkę, która od razu wyskoczyła z łóżka, i do niego:
- Co tu się dzieje, jest trzecia w nocy, jesteś pijany, gdzieś ty był? A w ogóle to o której się do domu wraca, co???
A gościu nie wzruszony odpowiada:
- O pszszeprraszszaaam barrdzoo, jja nigzie nie wraacam.
Ja tyylkoppooo giitarę wpaadłem.

I coś w tym samym klimacie:

Wraca gościu do domu, po małym męskim spotkanku o czwartej nad ranem. Wlazł do domu i skrada się cichaczem, bo powiedział żonie że wróci do 12-tej. Pech chciał, że właśnie w tym czasie kukułka wykukała tą nieszczęsną czwartą. Facet myśli co tu zrobić:
- K**wa że też nie miała kiedy kukać. Teraz stara się obudzi, i się wszystko wyda.
Ale tak sobie wymyślił, że szybko dokuka do dwunastu razy, to się nie wyda. Jak wymyślił, tak zrobił.
Rano budzą się razem, on pyta się żony co tam słychać. A ona mu na to:
- Wszystko OK, tylko musimy chyba kukułkę do naprawy oddać.
- Tak, a co się stało
- A wiesz wczoraj w nocy coś się z nią stało. Najpierw zakukała cztery razy, potem zaklęła siarczyście, potem znów zakukała trzy razy, zaczęła się śmiać, znów zakukała trzy razy, dostała czkawki, po czy dokukała dwa razy, beknęła, zarzygała buty, i poszła spać : )))
 
 
Aston 



Stopień: SSI PSAI
Kraj:
Vatican

Wiek: 60
Dołączył: 09 Kwi 2003
Posty: 617
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26-07-2003, 02:18   

:wave:

Coraz lepsze te... kawaly.. :) :) :dance: :bobo:
Chwilami padam... :) :) :multi: :humor:



Spotkanie USA - RP na najwyzszym szczeblu. Pr. Kwa. pyta:

- Panie Prezydencie, jaka jest u Was srednia zarobkow?

- Panie Pr., amerykanin zarabia ok. 3000 USD miesiecznie. Z tego 500$ na mieszkanie, 500$ na zycie, 500$ na rozrywke, 500$ na kredyty za auto lub lodowke, o pozostaly 1000$ Rzad nie pyta! A jak jest u was, Panie Pr.?

- Panie Prezydencie, polak zarabia ok. 1000 PLN miesiecznie, z czego na mieszkanie wydaje 1000 zl, na zycie 1000 zl, na rozrywke 1000 zl, 1000 zl na kredyty za auto albo lodowke.

- Panie Pr.! A skad polak bierze te 3000 zl?!

- Panie Prezydencie! Rzad o to nie pyta! :trawa: :spoko: :ban:

Pozdrawiam!
:wave: :wave:
 
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 26-07-2003, 14:45   

To może jeszcze jeden kawałeczek ; )))

Pewien mieszczuch wybrał się na wczasy - na wieś. W niedzielę, nudziło
mu się nieco, więc przeszedł się po wsi. Natknął się na gospodarstwo,
w którym zobaczył w zagrodzie świnkę z jedną drewnianą nogą. Zaintrygowało go to do tego stopnia, że odszukał gospodarza i pyta:
- Gospodarzu a dlaczego ta świnka ma jedna nogę drewnianą?
- Aaa, ja panu zaraz wszystko opowiem jak to było. To było dwa lata temu. Nie! Trzy lata temu. U nas była powódź, wszystko zaczęło pływać, a myśmy spali. Ale świnka, świnka proszę pana wiedziała, co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagródkę, podpłynęła do chaty, obudziła nas i myśmy się uratowali, gdyby nie ona...
- Dobrze, dobrze, ale dlaczego ona ma nogę drewniana?
- Aaa, ja jeszcze nie skończyłem. Jak już mówiłem świnka przeskoczyła
swoja zagródkę i wyciągnęła mnie spod palącej się belki. Ja wyciągnąłem rodzinę, inwentarz....
- No dobrze, ale dlaczego ta świnka ma nogę jedną drewnianą?
- Aaa, ja już panu wszystko opowiem jak to było. To było chyba zeszłego lata. Nas napadli zbójcy. Związali nas, i pieniędzy chcieli. A przecież my pieniędzy nie mamy. Ale świnka, świnka wiedziała co nam grozi. Przeskoczyła swoją zagrodę, spłoszyła zbójców....
- Proooszę pana... Opowiada mi pan trzecią historię, a ja
chciałem tylko wiedzieć dlaczego ona ma jedną nogę drewnianą?
- A pan by zjadł taką kochaną świnkę od razu????
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 26-07-2003, 14:48   

Człowiek złowił złotą rybkę i zamierza ją wypuścić.
- Ależ ja jestem złotą rybką!
- Ale ja nic nie chcę od ciebie
- Jak to! A nie chciałbyś np... takiego luksusowego domu jak widać w oddali?
- Ale to jest właśnie mój dom
- A takiego mercedesa który tam stoi?
- Ale to też jest mój samochód
- A co z seksem? Ile razy w tygodniu to robisz?
- 2 - 3 razy
- No właśnie!! A niechciałbyś codziennie?
- Nieeee, Księdzu to nie bardzo wypada!

:razz: :razz: ;-)
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 26-07-2003, 14:51   

Tak mnie naszło, to może jeszcze jeden : )
Babeczka chce kupić zająca na targu. Przekupka podaje jej piękną sztukę.
Klientka wybrzydza:
- Eeee, ten na pewno ma za dużo śrutu!
- To niech pani weźmie tego. Ten podciął sobie żyły.
;-)
 
 
ukusek 



Stopień: Aowd + deep i suchi
Wiek: 46
Dołączył: 31 Mar 2003
Posty: 356
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 26-07-2003, 17:19   

Pewien rycerz miał bardzo szpetną żonę.
Gdy przyszło mu wyruszyć na wyprawę krzyżową,
założył żonie pas cnoty, wsiadł na konia i pojechał.
W pewnym momencie giermek, który szedł obok mówi:
- Panie chyba niepotrzebnie zakładaliście ten pas cnoty.
- Potrzebnie, potrzebnie... Jak wrócę to powiem, że kluczyk zgubiłem.


Pewien rozjuszony mężczyzna wpada z dubeltówką do niewiernej żony,
która leży w łóżku z kochankiem. Wyrzuca gacha z pościeli,
grożąc mu odstrzeleniem jąder. Kochanek pada na kolana i błaga o litość:
-Proszę, nie, wybacz mi, daj mi szansę.
-Dobrze - odpowiada spokojnie ślubny małżonek,
po czym unosi strzelbę i mierzy w jądra amanta. - No, dalej, rozhuśtaj je

Pewien faraon wezwał swojego pisarza i zaczął mu dyktować.
Pisarz natychmiast przypadł do kamiennej tablicy z młotkiem i dłutem.
- Mam wielkie plany - rzekł wolno faraon - powołania wspaniałej
armii...silnych...mężnych...i męskich... młodzieńców...
Pisarz odłożył dłuto i spojrzał na faraona.
- Proszę mi wybaczyć. Wasza Wysokość...
- O co chodzi ? - zniecierpliwił się faraon.
- Nie wiem, jak napisać "męski", Wasza Wysokość. Z jednym jądrem czy z dwoma??

W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali
do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc.
Skwapliwie z tego korzystał sprowadzając swoją dziewczynę i pozwalając
sobie na nieprzyzwoite figle. Pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem przyłapując młodych (jak ktoś to ładnie ujął "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód,
uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli:
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom,
miało być milo, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k*.*ę poznali.
Ojciec sobie myśli:
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki:
- Jak ta głupia nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !

W szpitalu lekarz pyta się zmartwionej matki.
- Czemu się pani martwi! Urodziła pani ślicznego, zdrowego synka.
- Ależ panie doktorze, on jest rudy! Mój maź od razu się pozna, że to nie
jego dziecko.
- Niech się pani nie martwi, ja się tym zajmę.
Lekarz pyta męża.
- Jak często współżyje pan z żoną?
- Co tydzień...
- Proszę nie żartować
- No dobrze, co miesiąc!
- Proszę pana. Jestem lekarzem i naprawdę znam te sprawy. Proszę być ze mną szczerym.
- No dobrze!!! Raz na pół roku!
- To idź pan teraz zobacz coś tym zardzewiałym przyrządem zmajstrował.
 
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2003, 09:38   

Dwaj kumple spotykają się w barze:
- Stary, na parkingu stoi mój samochód a w środku nimfomanka tak napalona, że ja już nie mam sił z nią baraszkować. Światło w moim samochodzie nie działa, więc idź tam, ona nawet nie pozna, że to kto inny, a ty sobie poużywasz.
Kolega posłuchał jego rady, poszedł do samochodu i rzeczywiście - po paru minutach baraszkował w najlepsze z tajemniczą nimfomanką na tylnym siedzeniu samochodu. Nagle rozległo się energiczne pukanie w szybę. Policjant świecąc latarką do środka wozu upomniał kochanków:
- Czy wiedzą państwu, że nie wolno tego robić w miejscu publicznym?!
- Panie władzo, ale to moja żona - odpowiedział facet.
- Ach, to co innego. Przepraszam, nie wiedziałem - odrzekł policjant.
- Prawdę mówiąc ja też nie, dopóki pan nie zaświecił.

**********

Skacowany facet budzi się w wyrku, rozgląda.... obok niego na łóżku leży jakaś kobitka. Przygląda się jej i kurka nic z wczorajszego(?) wieczoru nie pamięta. Zagaduje więc:
- My się chyba znamy?....
Ona do niego:
- No myślę....w końcu jesteśmy już 15 lat po ślubie

**********

Facet idzie do łóżka z kobietą o nad wyraz rubensowskich kształtach.
- Czy mógłbym zgasić górne światło?
- A cooo? Taki chłopczyk nieśmiały?
- Nie, oparzyłem się w tyłek...

**********

Kowalski wpada do szpitala, bo jego żona rodzi. Widzi położną i pyta:
- No i jak?
- Ma pan trojaczki. - Kowalski strasznie dumny:
- Ma się rurę, co!?
- Może i ma, ale trzeba by ją przeczyścić, bo wszystkie czarne......
 
 
ukusek 



Stopień: Aowd + deep i suchi
Wiek: 46
Dołączył: 31 Mar 2003
Posty: 356
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 27-07-2003, 16:10   

Facet spaceruje po Central Parku w Nowym Jorku. Nagle spostrzega pitbula atakującego małą dziewczynkę. Biegnie co sił do psa, walczy z bestią. Po kilku minutach pies leży pokonany, a dziewczynka jest już bezpieczna. Wtedy podchodzi policjant obserwujący zajście:
- Jest pan bohaterem, już widzę tytuły jutrzejszych dzienników: "Bohaterski nowojorczyk ocalił dziewczynkę".
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku - odpowiada mężczyzna.
- Więc napiszą: "Bohaterski Amerykanin ocalił dziewczynkę".
- Niestety, nie jestem Amerykaninem - odpowiada smutnym głosem mężczyzna.
- A skąd przybywasz? - pyta policjant.
- Jestem Pakistańczykiem.
Nazajutrz nowojorskie gazety pisały: "Islamski ekstremista zamordował amerykańskiego psa. Sprawa może być częścią zorganizowanej akcji terrorystycznej".
 
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 28-07-2003, 09:38   bajeczka?

Zona do meza:
- Zobacz ja musze prac, prasowac, sprzatac, nigdzie nie moge wyjs´c´,
czuje sie jak kopciuszek .
Maz na to: - a nie mowiem, że ze mna
bedzie ci jak w bajce?
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 28-07-2003, 09:39   górolskie drinki

Cala sprawa dzieje sie w górach. Turysta przychodzi
do baru, siada
przy barze i pyta:
- "Barman, co polecisz do picia?"
Barman - "Ano, panocku drink Góra cy"
Turysta - "Jak to 'góra cy'?!"
Barman - "Widzi pan, bierzemy sklanecke wina...no
dwie...góra cy i
wlewamy do garnka. Pozniej bierzemy sklanecke
piwa....no
dwie....góra cy
i wlewamy do tego samego garnka. Nastepnie sklanecke
wódecki...
dwie...
no
góra cy i wlewamy to tegoz samego garnecka. Na
koniec bierzemy
sklanecke koniacku....no dwie... góra cy i wlewamy do
garnka. Garnek
stawiamy na
ogniu i miesajac gzejemy cas jakiz. Pózniej nalewamy
i pijemy
klanecke....dwie...no góra cy. Po wypiciu
wstajemy... robimy
krocek.... dwa... no góra cy".
 
 
scubamilivoj 


Stopień: dobry ze sprawowania
Kraj:
Poland

Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2002
Posty: 98
Skąd: Warszawa/Rijeka
Wysłany: 28-07-2003, 09:39   studencki alfons

Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini. Myślała,że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie,więc w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwóję i wywalił za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to:

- Ten alfons wpisał mi dwóję !

Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ją o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział:

- Może i ja jestem alfons, ale o swoje kurwy dbam !
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 28-07-2003, 16:49   

Dobre, dobre.
Dorzucę w takim razie coś znowu:

Wchodzi Eskimos do knajpy i zamawia whisky. Barman pyta:
- Z lodem?
- A pi****lnąć Ci?

**********

W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa??
Małgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę.
- Miałłłł, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu!! Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy??
Jasiu ochoczo podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Ręce do góry sk****synu!!!
 
 
MArcin M.
[Usunięty]

Wysłany: 30-07-2003, 18:16   

Ostra zima w lesie, wszystkie zwierzaki pouciekały, albo wyzdychały z zimna, został tylko lis, wilk niedźwiedź i łoś. No ale po jakimś czasie głód zajrzał im w oczy, więc niedźwiedź namawia pozostałe drapieżniki:
- Panowie, sprawa jest taka , że trza by wszamać łosia. No ale sami wiecie, w sumie to tak głupio, w końcu kumpel. Lis, idź do niego i pogadaj z nim w tej kwestii.
Lis poszedł. Zagaduje łosia, że głód, że trzeba się poświecić i tego typu milleryzmy. Łoś głupi nie był, skumał czaczę i odpowiada:
- Spoko lis, nie ma sprawy, możecie mnie wtrząchnąć, ale mam jedną prośbę: Otóż żona mi kiedyś mówiła że mam z tyłu na jajach jakiś zajebisty napis. Luknij i przeczytaj co tam jest, bo ja nie widzę.
Lis zaszedł z tyłu, schylił się , gapi się na te jajka a łoś go JEB! Z kopyta w ryja. Lis sztywny.
Po jakimś czasie misiek z wilkiem zniecierpliwili się niespodziewanym opóźnieniem lisa, padła kolej na wilka, co by poszedł ponegocjować z łosiem. Sytuacja się powtórzyła, wilk dostał w pysk i padł trupem.
W końcu niedźwiedź poszedł do łosia, znów ta sama gadka-szmatka, niedźwiedź ogląda jajca łosia, łoś go JEB !! Z dwóch kopyt w ryj. Niedźwiedź odleciał do tyłu, ale wstaje i trzymając się oburącz za pokrwawiona mordę jęczy:
- I po kiego ch*ja ja się schylałem ? Przecież ja nawet czytać nie umiem ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed