Chciałbym korzystając z waszego doświadczenia i wiedzy skonsultować dziwny przypadek.
Niedawno udało mi sie ukończyć P1. Wracając z wyjazdu źle się poczułem. Zawroty głowy, lekkie mrowienie w dłoniach, lekkie drętwienie szczęki, lekko spięte mięśnie karku.
Po drodze zajechałem do szpitala. Ciśnienie OK, echo serca OK, krew OK, objawy neurologiczne prawidłowe poza- objaw Babińskiego obustronnie dodatni i próba Romberga chwiejna.
Zatrzymano mnie szpitalu na obserwację.
Wykonano badania: krew - OK, tomografia - OK, EEG - OK, dno oka - OK,
objawy nurologiczne ustępowały rano.
Sam już przesłałem wyniki i profil nurkowania do Gdyni, po konsultacji telefonicznej wykluczono DCS.
Następnego dnia objawy ustąpiły całkowicie.
Wszystkie nurkowania prawidłowe.
Jeżeli ma to znaczenie to brałem Xylometazolin w kroplach przed każdym nurem.
Wszystko to spowodowało, że nie wiem czy moge nurkować i co tak właściwie się stało.
1 dzień:
- nurkowanie do 5m, czas: 20 min
2 dzień:
1. nurkowanie do 6,5m, czas: 15 min
2. nurkowanie do 4,5m, czas: 15 min
3 dzień:
1. nurkowanie do 10m, czas: 20 min
2. nurkowanie do 10m, czas: 15 min
(zejście wzdłuż liny, ćwiczenia z wymianą automatu, zalewanie maski i powolne wynurzanie)
4 dzień:
1. nurkowanie do 15m, czas: 15 min
2. nurkowanie do 20m, czas: 15 min
2. nurkowanie nocne do 5 m, czas: 25 min
(zejście wzdłuż liny, ćwiczenia z wymianą automatu, zalewanie maski i powolne wynurzanie)
5 dzień:
1. nurkowanie do 9 m, czas: 45 min
2. nurkowanie do 9 m, czas: 15 min
(głownie łączka 3-4 m)
Pierwsze objawy po ok 3 godzinach od wyjścia.
Nie pije alkoholu, ale byłem już ogólnie zmęczony.
Wiek: 61 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 3724 Skąd: Katowice
Wysłany: 17-06-2004, 17:43
Dodatni objaw Babińskiego i próba Romberga nie są do zlekceważenia. Raczej pachnie to mikrozatorami gazowymi w centralnym układzie nerwowym. Jak wyglądały wynurzenia w czasie 2 ostatnich dni? W przedostatnim dniu były 3 nurkowania, z czego jedno do 20 m. W ostatnim dniu było nurkowanie względnie długie (45 min), nurek był juz porządnie zmęczony (sam to pisze), na pewno wychłodzenie też było potężne - nasze wody są chłodne, a na kursie podstawowym niemal nikt nie ma porządnej izolacji. Znaczne wychłodzenie jest czynnikiem ryzyka... Poza tym nasz nurek był przeziębiony lub krótko po przeziębieniu, tym łatwiej się wychłodził. Znaczne wychłodzenie może upośledzać krążenie obwodowe, przy zachowaniu centralnego. W tych okolicznościach, jeśli dołoży się do tego błąd przy wynurzaniu, nawet z pozoru niewielki i/lub odwodnienie może wystąpić mikrozator (niewielki insult). Objaw Babińskiego to potwierdza (insult). Objawy szybko się wycofały, ale trzeba przyjąć, że insulcik po tygodniu nurkowym miał bezpośredni związek z nurkowaniem.
Zwykle na kursach jest problem szybkości wynurzania - kursant nie ma jak mierzyć szybkości indywidualnej (komputer), zasady obejmują <18 m/min (PADI), zalecenia 10 m/min. Nieopływany nurek bez pomocy instrumentów najczęściej przekracza zalecaną prędkość wynurzania, zwłaszcza na ostatnich metrach przed powierzchnią.
Ta okoliczność+wychłodzenie może sprzyjać łączeniu się niemal zawsze obecnych "microbubbles" w drobne pęcherzyki w krążeniu włośniczkowym w OUN.
Moim zdaniem zrób sobie przerwę w nurkowaniu (powiedzmy 10 dni), potem zgłoś się do lekarza "nurkowego", być może zajdzie potrzeba wykonanie EEG. Nie sądzę, aby cos wykazało, zakładam, że jesteś zdrowy.
Na przyszłość zwracaj staranna uwagę na szybkość wynurzania (np. Suunto alarmuja przy 10 m/min!) zwłaszcza krótko przed osiągnięciem powierzchni.
I nigdy nie używaj Xylomethazolinu. Jeśli już spodzieważ się problemu z trąbkami (słabo nasilona alergia/po katarze itp) stosuj na kilka dni przed nurkowaniem bloker H1 (np. Astemizol 1xdz 1 tabl na czczo) i rano przed nurkami Budesonid (Buderhin lub tp) wziewnie w postaci aerozolu lub zawiesiny. Jeśli to nie pomaga - nie nurkuj aż będziesz zdrowy. Xylomethazolin działa bardzo krótko i anemizuje nabłonek nosa i zatok, w ten sposób zafundujesz sobie uraz ciśnieniowy (np. krwiak ucha środkowego) jak nic.
Xylomethazolin działa bardzo krótko i anemizuje nabłonek nosa i zatok, w ten sposób zafundujesz sobie uraz ciśnieniowy (np. krwiak ucha środkowego) jak nic.
A czy masz informacje jak działa Flixonase w połączeniu z nurkowaniem ?
Wiek: 61 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 3724 Skąd: Katowice
Wysłany: 17-06-2004, 20:15
Flixonase (flutikazon) to coś bardzo zbliżonego do budesonidu, działa podobnie, czyli przeciwobrzękowo, przeciwalergicznie i przeciwzapalnie. Obydwa te sterydy miejscowe moim zdaniem mogą być stosowane z powodzeniem przed nurkowaniami, ale tu dwa zastrzeżenia:
1) Lek działa wolno i długo, jego działanie pojawia się dopiero po kilku dniach! A więc należy stosować przewlekle, zacząć już gdzieś na 3 dni przed wyjazdem nurkowym i kontynuować
2) Lek należy stosować z umiarem, najlepiej 1xdziennie po dwa "dmuchnięcia" do każdej dziurki (4 dawki) lub 2xdziennie po 1 dmuchnięciu , czyli nie doraźnie tuż przed nurkowaniem, bo to nic nie da.
Jeśli opisane przeze mnie postępowanie nie pomaga, trzeba najpierw się wylkeczyć, a potem nurkować.
Sens stosowania tego typu leczenia jest taki:
Obrzęk śluzówki nosa, zatok i trąbek zawsze w pewnym stopniu jest spowodowany reakcją alergiczną, choćby na czynnik zapalny. H1 bloker działa przeciwalergicznie, ale przy okazji zmniejsza wydzielanie w drogach oddechowych, czyli zmniejsza objętość np. zawartości zatok ("wysusza", ale nie anemizuje jak np. pseudoefedryna zawarta w Gripexie, Ibupromie zatoki lub Disophrolu). Steryd w zawiesinie lub kroplach lub aerozolu zastosowany dodatkowo działa tylko miejscowo ogólnie nie) dodatkowo zmniejszając obrzęk (np. trąbek) i też znosi reakcję alergiczną.
Wysłany: 21-06-2004, 16:46 Kilka informacji dodatkowych
Witam,
Dziękuje za odpowiedź.
Kilka informacji celem uzupełnienia.
Wynurzania były bardzo powolne z przystankami, gdzie przeprowadzaliśmy ćwiczenia z wywarzaniem się, itp, jak również mieliśmy przystanki na 3 metrach (choć z tabel nie wynikała taka potrzeba).
Problemy z przedmuchiwaniem sie nie wynikały z przeziębienia, mam nierzyt śluzówki nosa.
Stąd też właściwie niewiadomo co się stało.
Na pewno na przyszłość postaram sie nurkować tylko gdy będe wypoczęty.
Ps. Czy można jakoś przebadać sie na okoliczność reakcji gazów pod ciśnieniem??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko