Wiele zmienilo się na przestrzeni ostatnich kilku lat w swiecie CCRowym ... a może wbrew pozorom nic się nie zmienilo? Powstawaly kolejne modele rebreatherow, otwierano kolejne "puszki-z-robalami" w koncu rynek nie lubi zastoju tym bardziej, ze mamy wszechobecny i permanentny kryzys
Domowe garaze w których kiedys strugano delrin na tokarce, recznie lutowano styki i klejono neopren na pluca staly się lepiej wyposażonymi domowymi garazami, albo małymi fabryczkami z zastanawiająco wysokim hi-tech pod ciagle malym dachem ... caly czas sposób dzialania CCRa nie zmienil się ani o troche na przestrzeni tych lat, mimo ze sama technologia i poziom wykonania dokonala postepu. Ojcowie swoich potworkow również zrobili się starsi i bardziej doświadczeni - zyciowo i marketingowo (tez )
Gaz krazy, przechodzi przez pochlaniacz taki sam jak kilka lat temu, tlen jest uzupełniany, a parcjal mierzony ... ciagle tak samo zawodnymi sensorami. Mimo to, wszyscy twierdza, ze reby staly się bezpieczniejsze i lepsze niż były kiedys ... ba, niektórzy zaczynaja oferowac programy szkoleniowe skrojone pod użytkownika, który jeszcze kilka lat temu nawet nie miał zielonego pojecia o tym calym zlomie i plastiku i dobrze mu było z pojedyncza 12-stka na plecach przyczepiona do jacketu za 100USD, co wystarczalo do 99% jego nurkowan.
Niektorzy "inni" twierdzacy jeszcze kilka lat temu, ze rozwiązania CCRowe to marnotrawstwo czasu i pieniędzy, bo przeciez jest mniej zawodne OC czy PSCR z mniejszym albo większym rozgłosem wkładają nowego reba na plecy, twierdzac, ze technologie już dopracowano lub samego reba nareszcie skonfigurowano bezpiecznie z reszta sprzętu. Pojawiaja się kolejne hybrydy i potworki, jednak caly czas w srodku siedzi zamkniety ten sam dobrze znany i tak samo zawodny CCR
Chciałbym zwrocic wasza uwage na rebreather CCR, którego sam uzywam od ponad roku i na konfiguracje z reszta sprzętu nurkowego pozwalajaca na uzywanie go w zbliżony sposób w jaki wykonuje moje tradycyjne nurkowania. Reba kupilem w marcu 2010r i od lipca tego samego roku (od kursu MOD1) wykonywalem na nim krotsze i dłuższe nurkowania dopracowujac konfiguracje i przekonując się osobiscie po trochu do mojego odkurzacza.
Jedne z pierwszych zdjęć podwodnych w konfiguracji kursowej:
Żeby dodac historii smaku - dopisze, ze wszystko zaczęło się od instruktora GUE, u którego zrobiłem większość moich kursow nurkowych i to od niego wlasnie wyszla sugestia, aby zainteresowac się CCRami
Mój rebreather to tzw. mCCR - mechanizm dodawania tlenu w petli oddechowej jest całkowicie "analogowy" i nie posiada elektroniki sterującej poziomem tlenu. Reb nazywa się PELAGIAN (kiedys nazywany również DCCCR Pelagian). Tak jak każdy CCR jest tak samo zawodny i uzywa tych samych zawodnych czujnikow co reszta swiata nurkowego
Co zatem powoduje, ze wybor padl na ten wlasnie błyszczący kawalek zlomu i plastiku a nie na "inny blyszczacy kawalek zlomu i plastiku"? Rebreather jest produkowany w garazu przez Szweda, mieszkającego w Tajlandii co wyboru nie ulatwia, ani nie czyni go bardziej usprawiedliwionym - powiedziałbym nawet, ze dziala na jego niekorzyść - a jednak ten wlasnie model kupilem do osobistych eksperymentow
Przekonujace okazalo się nie "doświadczenie" konstruktora i ilość maszyn CNC w jego garazu, czy zapewnienia innych nurkow, nawet sugestia instruktora GUE nie była wystarczająco przekonujaca. Impulsem do podjecia wyboru była nieufność z jaka do swoich wynalazkow podchodzi sam budowniczy i nurkowie, którzy go uzywaja. Caly czas jest to CCR podobny do reszty obecnych na rynku i używający standardowych sensorow tlenowych; moja nieufność znalazla sobie zatem bratnia nieufność
Zacznijmy jednak od konfiguracji z reszta sprzętu - na opisywanie jak dziala Pelagia bedzie jeszcze miejsce pozniej. Na kursie była standardowa konfiguracja (z braku możliwośći sprzętowych weze nie do konca biegly tam gdzie powinny) - kurs jednak się skończył i te same butle (stalowe 12) zostaly zlozone do nowej roli - z manifoldem.
Wykorzystalem sztywny lacznik - który kiedys pokazal Tobin George, przygotowując konfiguracje pod reba z manifoldem. Po przejsciu przez raczki arabskiego mistrza tokarki mosiężny kawalek preta zaczal wyglądać tak:
W polaczeniu z butlami 12L całość prezentowala się już tak:
Po zlozeniu do kupy, probnym przetaczaniu gazu i testach szczelności (z zimnym potem na plecach) przyszla pora na pierwsze nurkowania. Caly czas ciezar zestawu, jego szerokość i delikatność szerokiego manifoldu powodowala, ze najchętniej przyglądałem się temu z daleka i nosilem wszedzie sam
Przyszedl wiec czas na mniejsze i lżejsze butle i tak pojawily się (niemałym wysilkiem, dziekuje tutaj wszystkim ofiarnie przewożącym moje przyszle flachy przez te wszystkie lotniska ) chyba pierwsze i jedyne do tej pory w Egipcie stalowe 8,5L Konstrukcja trzymajaca butle razem to produkt wlasny - delikatna rama typu travel dostarczana w zestawie z Pelagianem nie wytrzymalaby takich obciążeń - jest zreszta projektowana pod inne zastosowania.
Zestaw schudl i zmalal, zaufanie użytkownika troche wzrosło. Pojemnosc flaszek wystarcza żeby głębsze nurkowania tez udalo się zabezpieczyc w minimum gas.
Konfiguracja zaworow tak jak w twinie OC pozwolila na rozdzielenie wezy na strony, dala kilka dodatkowych plusow przy manewrowaniu zaworami, pozwolila tez zastosowac tradycyjne apeksowe DS4 do obsługi reba. Przy przekladaniu automatow z twina OC do CC wystarczylo dodac jeden waz (po lewej stronie nurka) i zamienic go miejscami z innym. Wszytkie dostępne "w dol" porty w obu pierwszych stopniach zostaly wykorzystane, nie zostawiając miejsca na zasilanie suchego skafandra - to jednak jest realizowane przez argonowke - z zalozenia CCR miał być urzadzeniem do nurkowan trimiksowych, wiec bylaby ona niezbedna tak czy owak.
Szerokość calego zestawu zblizona jest do 2x12 OC, co daje szereg korzyści, od miejsca w bagażniku, po zastosowanie tych samych elementow sprzętu (z nurkowania OC nie zamierzam rezygnowac) i wezy tej samej długości. Wymaga tylko dodatkowego polaczenia do ADV i zamiany miejscami z wezem od bekapu OC.
Z prawego pierwszego stopnia zasilane sa:
- dlugi waz
- worek (BCD)
Z lewego pierwszego stopnia:
- BOV (z weza od bekapu OC)
- ADV
- manometr HP
Obawy o pływalność zestawu w czerwonej wodzie okazaly się przesadzone. Podwojne 8,5L ze stalowa rama o wadze ok.2,5kg zmusilo raptem do zmiany plyty na Aluminiowa i dołożeniu 2kg do kieszeni suchego, w celu utrzymania trymu. Ocieplacz cienki polarowy. Gdyby rama zostala wykonana z aluminium pewnie nie byloby potrzeby zmieniac czegokolwiek w konfiguracji nurka.
Wnikliwie czytajacy i oglądający obrazki maja w tym momencie racje – tu nie ma zrodla tlenu, gazu niezbędnego do dzialania CCRa. Ten gaz znajduje się w stage i przenoszony jest do reba przez waz z szybkozlaczka i system z zaworem iglowym.
Ale o tym w nastepnym poscie - bo dzisiaj już nie dam rady...
jacekplacek [Usunięty]
Wysłany: 18-01-2012, 22:31
Bardzo dobry tekst. Czy mógłbyś w następnych wspomnieć co nieco o możliwości pływania głową w dół, na boku, na plecach? jak to wpłynie na właściwości ochronne pochłaniacza? Czy jest jakiś związek czasu ochronnego z głębokością, temperaturą? No i ile ten czas ochronny wynosi?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko