Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
suchy skafander jako jedyny środek kompensacji pływalności
Autor Wiadomość
Torpeda 



Stopień: Tech instruktor
Kraj:
Poland

Wiek: 37
Dołączyła: 23 Lip 2011
Posty: 702
Skąd: Kielce
Wysłany: 29-11-2013, 11:28   

Rany boskie, gdzie ja weszłam :galy: :galy: :galy:
 
 
Dycha
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2013, 11:32   

arkac123 napisał/a:
Dycha napisał/a:
Kondycja fizyczna w nurkowaniu jest NAJWAŻNIEJSZA, bo to jest bezpieczeństwo i trzeba o nią dbać. Olać dzisiaj kołowrotek i dodatkową maskę, dzisiaj idę na basen i rzucam fajki :) Zgoda, czy nie?


Dycha, na moich kilkaset nurkowań, które popełniłam, nie przypominam sobie ani jednego, w którym moja kondycja (ćwiczę intensywnie, bo lubię) odegrała jakąś istotną rolę.


odpowiedziałeś sobie sam. Nie wiem co trenujesz, biegasz, pływasz. Możesz nie zauważać przełożenia w nurkowaniu, ale jednak sport przekłada się na wydolność oddechową (pływanie pary razy lepiej niż bieganie). Pewnie dlatego czujesz się swobodnie. Gratulacje!

Cytat:
Rany boskie gdzie ja weszłam

Dokładnie, ale ja nie żałuję, że mówię to co myślę. I mam wbite na opinię "specjalistów"

A Rescue Diverom poleciłbym zrobić kurs na KPP, to powaznie wam zrobi dobrze. Jak nurkujecie i kumacie o co w tym sporcie chodzi, to po kursie KPP i rescue diver jesteście goście do potęgi. Powaga. A zamliast wywalać kasę na kurs skuterowy, to sobie lepiej odłóżcie i dorzućcie do skutera. Dzięki za wyczerpanie wątku.
Ostatnio zmieniony przez Dycha 29-11-2013, 11:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Yavox 



Stopień: T1 (GUE nTmx)
Kraj:
Poland

Wiek: 48
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 3419
Skąd: Warszawa / Józefów
Wysłany: 29-11-2013, 12:06   

Dycha napisał/a:
Reasumując, żeby nie odpierać ciągle absurdalnych komentarzy i wnikać w duperele:

Dobrze, to jeszcze raz. Choć mam poczucie, że to bez sensu... Reasumując, żeby nie odpierać ciągle absurdalnych komentarzy i wnikać w duperele:

Dycha napisał/a:
Kondycja fizyczna w nurkowaniu jest NAJWAŻNIEJSZA, bo to jest bezpieczeństwo i trzeba o nią dbać.

Ważny jest ogólny stan zdrowia, powyżej jakiegoś minimum. Kondycja, nie wiem. Nie przychodzą mi do głowy żadne sytuacje związane z bezpieczeństwem (poza targaniem sprzętu na brzegu, wyciąganiem nieprzytomnego z wody i nurkowaniem w silnym prądzie) w których wymagana kondycja fizyczna byłaby na poziomie wyższym niż ta potrzebna do przetruchtania kilometra po lesie. Jeżeli znasz jakieś, chętnie się dowiem. Nurkowanie w sprzęcie dzieje się przeważnie spokojnie i powoli. Z wody wychodzę wypoczęty. Nie sądzę, żebym w trakcie nurka miał tętno większe niż w trakcie spaceru. Oddycham zdaje się też powoli - co jest najlepszym dowodem na to, że mięśnie jakoś specjalnie nie pracują - w przeciwnym wypadku potrzebne byłoby szybsze tempo, żeby nadążać z usuwaniem CO2.


Dycha napisał/a:
Myślenie schematyczne (w szerokim tego słowa znaczeniu) w płetwonurkowaniu to błąd.

Może tak, może nie. Jeżeli pod myśleniem schematycznym rozumieć stosowanie opanowanych wcześniej do poziomu nawyku, przemyślanych i sprawdzonych procedur, to nie. Pomoże w dyskusji, jeśli zawęzisz "szerokie tego słowa znaczenie". Jakiś przykład myślenia schematycznego, choćby jeden?

Dycha napisał/a:
Tak jak kurs pierwszej pomocy na prawku. Zrobiłes i gó**o pamiętasz, a wyjdzie w praniu jaki z Ciebie rescu diver.

I to jest właśnie najlepszy dowód na to, że takie kursy - a nie kurs - są potrzebne. Nie robisz kursu suchego skafandra co rok, bo w nim nurkujesz (być może nawet pierwszy taki kurs był Ci niepotrzebny). Ale nie masz systematycznego kontaktu z praktyką pierwszej pomocy, jeżeli nie jesteś lekarzem lub ratownikiem - więc zapominasz. I teraz albo się godzisz na to, że g**o pamiętasz i nie będziesz w stanie komuś udzielić pomocy albo co jakiś czas bierzesz udział w tego typu zajęciach - wbrew pozorom jest ich sporo i jak się poszuka, za symboliczne pieniądze lub zupełnie za darmo.

Na moim P1 jak była część "rescue", gość poza częścią nurkową uczył posługiwania się defibrylatorem i wyciągania z samochodów ofiar po wypadku. Jedno i drugie może się przydać. Z części niestety, tak jak piszesz, g**o pamiętam - i właśnie dlatego na wiosnę mam zamiar wziąć udział w takich zajęciach ponownie - a nie tak jak Ty, stwierdzić, że są niepotrzebne.

Dycha napisał/a:
Jak się zna swój sprzęt to są minimalne szanse na niepowodzenie. Wolę mieć na sobie butlę od strażaków niż fisiować kosmonautę

Czasami warto także dobrze znać sprzęt partnera. A ten kosmonauta może mieć, w przeciwieństwie do nie-kosmonauty, dosłownie kilka drobiazgów inaczej - niestety właśnie tych, które się w głupiej sytuacji przyczynią walnie do niepowodzenia.

Rozumiem, że goście w twinach i suchych Ci śmierdzą ;) Trudno się mówi. Jak nurkujesz na choćby na kilkanaście metrów w sprzęcie, to co masz na sobie? Pytam, bo ciekaw jestem, czy dyskutuję z nurkiem sprzętowym czy kolegą freediverem, który raz na pięć lat pożycza od strażaków butlę. Być może to drugie, wtedy jesteś choć częściowo usprawiedliwiony w swoim prześmiewaniu kursów, bo po prostu nie wiesz, co się na nich dzieje.
 
 
arkac123 



Stopień: RD
Kraj:
Poland

Dołączyła: 01 Paź 2009
Posty: 1753
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 29-11-2013, 12:06   

Dycha napisał/a:
odpowiedziałeś sobie sam. Nie wiem co trenujesz, biegasz, pływasz. Możesz nie zauważać przełożenia w nurkowaniu, ale jednak sport przekłada się na wydolność oddechową. Pewnie dlatego czujesz się swobodnie.


Ćwiczę intensywnie jogę, i fitness. Chodzę również na treningi kondycyjne CMAS z elementami freedivingu, które bardzo lubię.

Zauważyłam jednak u najlepszych kondycyjnie/freedivingowo osób z CMAS, że niestety świadomość własnej kondycji, i fakt, że na zatrzymanym oddechu potrafią przepłynąć kilkadziesiąt metrów, sprawia, że niepotrzebnie (w mojej ocenie) ryzykują, nurkują agresywnie, nie przestrzegają zasad, i tutaj wytrenowanie wręcz przeszkadza, niż pomaga, czego IMHO są wypadki, np 3 przypadki DCS na jednym safari......

Nie miałam ani jednej sytuacji, gdzie potrzebna byłaby mi przytoczona przez Ciebie umiejętność wypłynięcia bez gazu z 40 m (to przydaje mi się w snorklowaniu), czy użycie fizycznej siły.

Dlatego IMHO kondycja jest ważna (bo się lepiej czuje, zarówno pod wodą, jak i nad), ale dużo ważniejsza jest technika, a najważniejsze, to umiejętność myślenia.

Sama nurkuję z poj. butlą (uważam, że kręgosłup ma się jeden, i na te nurkowania, które wykonuję, poj. butla jest wystarczająca, chociaż niestety, coraz częściej zbliżam się do ograniczeń, i coraz częściej mówię, że danego nurkowania nie wykonam w moim sprzęcie, ale to mój świadomy wybór), nie mam wielkiej latarki, ale jednak mam żadnych problemów ze znalezieniem partnura. :ping:
 
 
AkademiaNurkowania 



Stopień: TDI/SDI Instruktorzy
Kraj:
Poland

Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 557
Skąd: Polska
Wysłany: 29-11-2013, 12:58   

Dycha napisał/a:
A Rescue Diverom poleciłbym zrobić kurs na KPP, to powaznie wam zrobi dobrze. Jak nurkujecie i kumacie o co w tym sporcie chodzi, to po kursie KPP i rescue diver jesteście goście do potęgi.

Wymogiem przystąpienia do kursu Rescue Diver, jest aktualny kurs Pierwszej Pomocy + Pomocy Tlenowej. Kursy Pierwszej Pomocy i Pomocy Tlenowej aktualność zachowują przez dwa lata i co taki okres należy je powtarzać - co zapewne mówiono Ci również na kursie jaki odbyłeś w ramach Prawa Jazdy.
Dycha napisał/a:
zamliast wywalać kasę na kurs skuterowy, to sobie lepiej odłóżcie i dorzućcie do skutera.

Koszt skutera to 8-20tys zł. Koszt kursu to mniej niż dniówka pracy osoby, którą stać na skuter. Szkoda czasu na wyważanie otwartych drzwi. Szczególnie, że czasem kończy się to śmiercią. Nieświadome pozbycie się gazu, to na skuterze kilkadziesiąt sekund. A tak to wygląda w praktyce:
 
 
Dycha
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2013, 13:24   

Cytat:
Ważny jest ogólny stan zdrowia, powyżej jakiegoś minimum. Kondycja, nie wiem

Encyklopedia: Kondycja fizyczna (sportowa) - to zdolność do wykorzystania tlenu przez organizm.
Jakieś wątpliwości jeszcze, że w nurkowaniu jest ona ważna? Nie wymaga nikt od Ciebie ponad przeciętnych możłiwości i regularanego treningu.

Wnurkowaniu rekreacyjnym:
Nie zaobserwowałeś u siebie nigdy sytuacji, w której po ściągnięciu maski zaczynasz szybcej oddychać w zimnej wodzie?
Strach eż powoduje podwyższenie pulsu. Jest wiele różnych przykładów, w których kondycja (czyt. to co wyżej), jest niezbędna, szczególnie, że żarcie, które kupujesz w sklepie to chemia i działa na niekorzyść Twojego organizmu. Kondycja to nie tylko to, kto szybciej pcha przed sobą wodę.

Robiłeś kiedyś test tolerancji tlenowej dla nurków, nie wiem czy w Polsce instytut jeszcze to robi? Nie wiem czy on jeszcze obowiązuje.
Ja robiłem parę razy i uwierz mi, że trzeba mieć zdrowie. No ale to już są sytuacje dla "ambitnych". Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to protekcjonalnie, bo widzę, że bardzo jesteście tu wrażliwi na uwagi.
A raz nawet byłem świadkiem jak lekarka wybiegła za typem z gabinetu: "Pan jest za gruby i niedługo do komory się nei zmieści". (tutaj pewnie nie do końca o kondycję fizyczną chodziło)

Cytat:
Dlatego IMHO kondycja jest ważna (bo się lepiej czuje, zarówno pod wodą, jak i nad), ale dużo ważniejsza jest technika, a najważniejsze, to umiejętność myślenia.

Zgadzam się w 95%.

Cytat:
Rozumiem, że goście w twinach i suchych Ci śmierdzą ;) Trudno się mówi

Tylko jak mają zawory nadmiarowe pootwierane na maxa :ping:
Cytat:
Z części niestety, tak jak piszesz, g**o pamiętam - i właśnie dlatego na wiosnę mam zamiar wziąć udział w takich zajęciach ponownie - a nie tak jak Ty, stwierdzić, że są niepotrzebne.
To chyba nie sa moje słowa, uważam, ze te kursy to bicie kasy, a na kursie się tego nie nauczysz, nawet podstaw, może coś liźniesz. A zasady zmieniają się jak w kalejdoskopie (może przesadziłem). Zrób kurs KPP gdzie będziesz miał obowiązek odnawiania (gdy postanowisz podtrzymac papiery) i to jest powazny kurs przed państwową komisją. Nie ukrywajmy, po tym całym kursie rescue diver jedyne co zrobisz (może) prawidłowo, to to, że wyciągniesz gościa z wody.
A skoro na kursie rescue pokazywali defibrylator, baaa, nawet wyciągaliście gościa z samochodu, to na pewno tez mówili, że jeden z gości (np.3), który wyciąga pacjenta z wody powinien stabilizować "głowę", a wystarczyło mi, zebym wpisał sobie"rescue diver" i wyskoczyły mi zdjęcia, na których tej praktyki nie widziałem. Nie wnikam w kompetencję prowadzących. Nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem było by, aby te kursy były obowiązkowe w odnawianiu. Wtedy spoko.

[ Dodano: 29-11-2013, 13:25 ]
KPP - KWALIFIKOWANA PIERWSZA POMOC...
To nie jest to samo co kurs pierwszej pomocy u woprowów, albo harcerzy.
KPP robi się np. strażakom

[ Dodano: 29-11-2013, 13:32 ]
macie skutery.....co, takie Wam nie wystarczą do dobrej zabawy?
http://www.ebay.co.uk/sch...16052&_from=R40

cena chyba diametralnie inna niże ta podana przez kolegę wyżej. Wiadomo, jak ktoś ma chajc, to niech KMB37 wozi ze sobą na bieszki.
 
 
WIZA 


Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: BRWINOW
Wysłany: 29-11-2013, 13:52   

Dycha napisał/a:
...
daje dychę i proszę nie pisz już więcej :)
 
 
Dycha
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2013, 15:11   

...przekonałeś mnie
Życzę Wam zdrowych nurkowań!
 
 
WIZA 


Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: BRWINOW
Wysłany: 29-11-2013, 19:13   

Dycha napisał/a:
Życzę Wam zdrowych nurkowań!

można? można! :)

ps. Ja też życzę Ci udanych i przyjemnych nurkowań bo o to generalnie chodzi
 
 
Yavox 



Stopień: T1 (GUE nTmx)
Kraj:
Poland

Wiek: 48
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 3419
Skąd: Warszawa / Józefów
Wysłany: 29-11-2013, 19:21   

Co się stało z kolegą Dychą, już go nie ma?
 
 
WIZA 


Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: BRWINOW
Wysłany: 29-11-2013, 19:29   

Yavox napisał/a:
Co się stało z kolegą Dychą, już go nie ma?
jeden mój post i nie ma ... można? można!

aście sie rozpisali :)
 
 
Bul-kot
[Usunięty]

Wysłany: 29-11-2013, 19:34   



Widać jednak spać poszedł :aaa: :beer3:
 
 
Haw 


Stopień: **
Kraj:
Poland

Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 1383
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 29-11-2013, 23:07   

zacny watek, szkoda ze popcornu nie mam pod reka ;)
lozerka napisał/a:

jesteś czujny jak ważka wywąchałeś naturę podatną na komerchę i robienie w bambuko !!
jacek ma skrypty ustawione, na slowo "kurs" przychodzi sms z powiadomieniem :D
 
 
WIZA 


Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: BRWINOW
Wysłany: 30-11-2013, 11:13   

Haw napisał/a:
jacek ma
oj Jacek ma, oj ma....znaczy chcałem powiedzieć, że ma wiele ustawionych skryptów :p

i może nie potrzebnie poprosiłem "Dychę" o zaprzestanie czynienia prozy, skoro teraz tylu za nim tęskni... :(

[ Dodano: 30-11-2013, 11:13 ]
Haw napisał/a:
jacek ma
oj Jacek ma, oj ma....znaczy chcałem powiedzieć, że ma wiele ustawionych skryptów :p

i może nie potrzebnie poprosiłem "Dychę" o zaprzestanie czynienia prozy, skoro teraz tylu za nim tęskni... :(
 
 
Syrenka_013 



Stopień: NAUI/DAN/EFR instr.
Kraj:
Poland

Dołączyła: 04 Sty 2008
Posty: 773
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-12-2013, 13:25   

AkademiaNurkowania napisał/a:
Żeby popenetrować łączkę na 3m, sprzęt "Dychy" jest mega nadmiarowy. Do tego w zupełności wystarczy ABC + nóż a jak jest nieco zimniej, pianka i pas z balastem.


no chyba, że ktoś ma nadwrażliwe uszy i nie może uprawiać freedivingu... :tak:

[ Dodano: 02-12-2013, 13:29 ]
WIZA napisał/a:
jeden mój post i nie ma ... można? można!


Kolega Dycha jeszcze dycha, ale już nie na FN... :ping:
 
 
AkademiaNurkowania 



Stopień: TDI/SDI Instruktorzy
Kraj:
Poland

Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 557
Skąd: Polska
Wysłany: 02-12-2013, 13:33   

Syrenka_013 napisał/a:
AkademiaNurkowania napisał/a:
Żeby popenetrować łączkę na 3m, sprzęt "Dychy" jest mega nadmiarowy. Do tego w zupełności wystarczy ABC + nóż a jak jest nieco zimniej, pianka i pas z balastem.


no chyba, że ktoś ma nadwrażliwe uszy i nie może uprawiać freedivingu... :tak:

To popaczy se z góry :D
 
 
lozerka 



Kraj:
Poland

Dołączyła: 12 Maj 2011
Posty: 2773
Skąd: jak wyżej
Wysłany: 02-12-2013, 16:21   

WIZA napisał/a:
Yavox napisał/a:
Co się stało z kolegą Dychą, już go nie ma?
jeden mój post i nie ma ... można? można!


no dobra, ale czemu od razu z Bul- kotem :( ? nie za skutecznie :( ?
 
 
WIZA 


Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 212
Skąd: BRWINOW
Wysłany: 02-12-2013, 16:41   

lozerka napisał/a:

WIZA napisał/a:
Yavox napisał/a:
Co się stało z kolegą Dychą, już go nie ma?
jeden mój post i nie ma ... można? można!


no dobra, ale czemu od razu z Bul- kotem ? nie za skutecznie ?


skuteczność to moje drugie imię :-) a z bul-kotem nie mam pojęcia - jeszcze chwilę temu się cieszył... może mu mama zakazała?
 
 
Syrenka_013 



Stopień: NAUI/DAN/EFR instr.
Kraj:
Poland

Dołączyła: 04 Sty 2008
Posty: 773
Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-12-2013, 08:24   

AkademiaNurkowania napisał/a:
To popaczy se z góry :D

Popaczać z góry to sobie mój Kociuch może, ja wole spod wody, a ja nie mogę free... :ping:
Ostatnio zmieniony przez Syrenka_013 03-12-2013, 08:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed