Wiek: 43 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 77 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 25-02-2015, 00:32 Rekreacyjny REB???
Witajcie,
chciałbym wrócić do nurkowania po kilku latach przerwy i zastanawia mnie temat Rebreatherów. Jest może już coś bardziej rekreacyjnego do pływania na max 40m, co nie kosztuje 25tyś i jest w miarę proste w obsłudze?
Bardzo przeszkadzał mi zawsze fakt ciężaru całego sprzętu oraz dość krótkiego czasu całego nurkowania (chodzi mi o nurkowanie kilkukrotne z aparatem na małych głębokościach bez konieczności przewożenia kompresora doładowującego butle). Dlatego pomyślałem o takim rozwiązaniu.
w zasadzie każdego reba możesz użytkować rekreacyjnie Dobrą propozycją będzie Delfin Dragera, używane są w fajnych cenach. Jedyne ograniczenie to nitroks użyty jako mieszanka oddechowa limitująca głębokość. Po nabraniu doświadczenia może pojawić się potrzeba głębszych nurkowań i na Dragerze nie poszalejesz. Weź pod uwagę też koszty wapna i możliwości nabicia butli odpowiednim nitroksem. Ciężar będzie zbliżony do twinsetu no może kilka kg mniej. Ale cisza i święty spokój bezcenny.
Wiek: 56 Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-02-2015, 12:13
Reabreathery do zastosowań rekreacyjnych wydają się bardziej pracą marketingowców, niż są związane z korzyściami dla użytkownika końcowego.
Wady rebów tzw. rekracyjnych w mojej opinii:
-cena rebów rekreacyjnych jest niewiele niższa od standardowych jednostek (chodzi o nowe reby)
-na rynku wtórnym jest dostępnych mało rebów rekreacyjnych, a ceny normalnych jednostek są na tyle atrakcyjne, że sens nabywania reba rekreacyjnego stoi pod dużym znakiem zapytania
-reby rekreacyjne mają czasem dość dziwaczne ograniczenia
-koszty eksploatacyjne rebów rekreacyjnych nie są takie niskie – np. konieczność stosowania cardridży z wapnem, trudności z ich zakupem w różnych miejscach na świecie i ewentualnie konieczność ich transportowania
To tyle, jeśli chodzi o sprawy rebów rekreacyjnych. Osobiście nie bardzo widzę sensowność podążania tą drogą, biorąc kryterium kosztowo-cenowe oraz z drugiej strony ograniczenia.
Jeśli chodzi o wagę rebów, to w porównaniu ze standardowym twinem nie zaoszczędzisz zbyt wielu kilogramów. Weź też pod uwagę, że przy rebie zabierasz stage z bailoutem.
Zdecydowanie za to zyskujesz na logistyce i czasie nurkowania.
Z drugiej strony jeśli kręcisz się tylko po Polsce to musisz pamiętać, żeby czasem zabierać ze sobą tlen, bo nie wszędzie go doładujesz.
Niektóre reby mają taka konstrukcję, że musisz stosować odpowiednie butle (a raczej zawory) i czasem trzeba je zabrać w miejsca bardziej odległe.
Są zalety i wady każdego rozwiązania. Ze swojego punktu widzenia reby rekreacyjne postrzegam jako ślepą uliczkę.
Weź pod uwagę, że przy rebie oddychasz ciepłym i wilgotnym gazem. Zmniejszasz dzięki temu wychłodzenie organizmu. Najwięcej ciepła z organizmu jest zabierane z parą wodną z płuc (ciepło parowania). W przypadku rebów, ten problem jest praktycznie pomijalny.
chciałbym wrócić do nurkowania po kilku latach przerwy i zastanawia mnie temat Rebreatherów. Jest może już coś bardziej rekreacyjnego do pływania na max 40m, co nie kosztuje 25tyś i jest w miarę proste w obsłudze?
Bardzo przeszkadzał mi zawsze fakt ciężaru całego sprzętu oraz dość krótkiego czasu całego nurkowania (chodzi mi o nurkowanie kilkukrotne z aparatem na małych głębokościach bez konieczności przewożenia kompresora doładowującego butle). Dlatego pomyślałem o takim rozwiązaniu
Nie ma czegoś takiego jak "rekreacyjny reb" - to jest oksymoron
Rebreather do rekreacyjnych nurkowań jest Ci potrzebny jak pięść do nosa.
Ciężar całego sprzętu oczywiście będzie większy a nie mniejszy.
Jeżeli logistyka nurkowań rzeczywiście uniemożliwia nabijanie butli to na allegro badziaka można kupić za 8-10k.
a nawet ostatnio classic podobno w pełni sprawny był za 1100 funciaków.
a nie jest tak że przy nurkowaniach bezdekompresyjnych nie musisz mieć bailautu i w razie awarii wynurzasz się na 3l flaszkach? Tylko pytam, nie stwierdzam.
Niektóre jednostki mogą być wykorzystane w obu kategoriach. Rekreacyjne nurkowanie rebreatherowe jest ograniczone do 30 metrów, jest bezdekompresyjne i w razie konieczności można się wynurzyć na powierzchnię korzystając z obiegu otwartego, który jest częścią rebreathera
30 metrów, i awaria reba, co robisz ? brak gazu u partnera? Czyli bailout zabierasz zawsze
ze sobą. Zresztą na stronie którą podlinkowałeś widać to na zdjęciu.
Wiek: 56 Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-02-2015, 18:34
TYMOTEUSZ napisał/a:
nie musisz mieć bailautu i w razie awarii wynurzasz się na 3l flaszkach
Nie wiem, czy gdzieś się szkoli w ten sposób. Teoretycznie jest to możliwe jak masz BOV'a (nie ma wtedy znaczenia, że reb jest zalany).
Z punktu praktycznego słabe gdyż:
-w 3 l flaszce masz mało gazu do przejścia na OC nawet dla nurkowań bezdekompresyjnych, a jeszcze zasilasz skrzydło i ew. suchy
-mając BOV'a nie masz jak podać gazu partnerowi, zwłaszcza w zespole mieszanym CC-OC
Wiek: 43 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 77 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 25-02-2015, 19:59
Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i informacje. Mam dostęp do intro na czymś takim: Discover Rebreather. Także spróbuję i zobaczę, czy w ogóle to jest to czego szukam. Cena zakupu takiego to ok 25tyś zł.
Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i informacje. Mam dostęp do intro na czymś takim: Discover Rebreather. Także spróbuję i zobaczę, czy w ogóle to jest to czego szukam. Cena zakupu takiego to ok 25tyś zł.
Nie lepiej poczekać do czasu kiedy "reby" pojawią się w biedronce i wtedy kupić?
Są zalety i wady każdego rozwiązania. Ze swojego punktu widzenia reby rekreacyjne postrzegam jako ślepą uliczkę.
Jest taka możliwośc' lecz raczej ją widzę w SCR specjalnych.
Konrad Dubiel napisał/a:
Rebreather do rekreacyjnych nurkowań jest Ci potrzebny jak pięść do nosa.
Pamiętasz nurkowanie w Polsce na tleniakach ?
Poznański cytat napisał/a:
Rekreacyjne nurkowanie rebreatherowe jest ograniczone do 30 metrów, jest bezdekompresyjne i w razie konieczności można się wynurzyć na powierzchnię korzystając z obiegu otwartego, który jest częścią rebreathera
Jak się zna tylko SCR CMF, to się takie bzdety pisze.
Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i informacje. Mam dostęp do intro na czymś takim: Discover Rebreather. Także spróbuję i zobaczę, czy w ogóle to jest to czego szukam. Cena zakupu takiego to ok 25tyś zł.
Nie lepiej poczekać do czasu kiedy "reby" pojawią się w biedronce i wtedy kupić?
Metod gromadzenia tlenu jest dużo, od ciekłego do chemicznie związanego w świecach tlenowych czy masach tlenotwórczych. Jest nawet patent sekretarza obrony USA na ten temat. Pozostają fizjologiczne problemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko