FORUM-NURAS

Prezes · Wysłany: 13-11-2004, 15:25 **Czm napełniać boję dekompresyjną??**

Mam dylemat, nie mam zielonego pojęcia czym nabijać boję dekompresyjną?? Powietrzem lub Trimixem o wysokiej frakcji Heu. Spotykam się z różnymi opiniami. Proszę o radę.

willidivers · Wysłany: 13-11-2004, 15:32

Witam prezes

Myslę ze dobrze jest nabijac bojke dekompresyjna na morzu tmx o wysokiej frakcji zawsze dobrze jest miec ze sobą taki gaz. Bojka napełniona takim gazem moze unieść sie nad powierzchnię wody i zasygnalizowac twoją pozycje na morzu.
Inaczej mowiąc może posłużyć jako idealne narzędzie ale nalezy pamietać o dodatkowym obciażeniu........

pozdro stefan

kjar · Wysłany: 13-11-2004, 16:09

Czy wysokość unoszenia się boi nad powierzchnię jest jedynym argumentem za nabijaniem bojki TMX-em?
Jesli tak, to czy nie prościej jest użyć dłuższej bojki ?

Prezes · Wysłany: 13-11-2004, 16:34

Wydaje mi się drogi Kjar że nie ma obecnie dostępnej na rynku bojki o wysokości przekraczającej 3m. Pozdrawiam Prezes

willidivers · Wysłany: 13-11-2004, 16:35

Ale czy dluga bojka(marker)zapeni nam oczekiwany efekt...........???

Andrzej · Wysłany: 13-11-2004, 19:15 **Re: Czm napełniać boję dekompresyjną??**

kjar · Wysłany: 13-11-2004, 21:30 **Re: Czm napełniać boję dekompresyjną??**

DarekS · Wysłany: 13-11-2004, 23:19

Prezes witam na forum i jako miłe powitanie masz pierwsze ostrzeżenie

Prezes · Wysłany: 14-11-2004, 06:52

Odpowiedzią na wasze posty może być wypowiedz drogiego WILLIDIVERS (a) myślę że jego podejście do tego tematu było postawą godną prawdziwego nurka który nie lekceważy i nie boi się żadnego tematu. :!:

genghiskhan · Wysłany: 14-11-2004, 14:51

Moim zdaniem najlepiej napełnic bojke paszczą ;-)

Albo napełniajcie go czystem He to bedzie leprze niz powietrze bo bojka wyskoczy z wody jak balon który bedzie zdecydowanie lepiej wudoczny

tylko czy bedziecie wtedy w stanie zrobic deco ??? :20:

wojtas_diver · Wysłany: 14-11-2004, 18:59

ja nie jestem

[ Dodano: 14-11-2004, 19:07 ]
ja nie jestem zwolennikiem nurkowania na tmxie gdyz nie dostarcza tylu wrazen co powietrze na duzych glebokosciach np nurkujac na 60m w kamieniolomie na tmx mozna zauwazyc tylko kamienie a na powietrzu np rafy i delfiny ale podzielam zdanie wilidivera ze warto go zabierac ze soba na nurki w morzu gdyz boja strelona tmx mozewysoko uniesc sie ponad powiezchnie wody i byc z daleka widoczna jezeli jednak pozostalibysmy nie zauwazeni to mozna(pod warunkiem ze mamy skrzydlo 40l i tmx o frakcji helu min 70) zdjac jacket napelnic maxymalnie i usiasc na niego traktujac go jako tratwe uniesiona na 20m boja z tmx bedzie sluzyla jako zagiel. jest rowniez inna opcja : mozna np zrzucic sprzet i obciazenie i pozwolic aby boja nas uniosla w powietrze mozna w ten sposob doleciec do brzegu oczywiscie przy sprzyjajacym wietrze.pozdrawiam!!

willidivers · Wysłany: 14-11-2004, 21:12

Tak pomysl z szprzętem całkiem niezly szkoda tylko ze nie jestesmy Jemsami Bondami wtedy zycie dla nas bylo by dużo łatwiejsze:):):):)Bo nie ma to jak zrobic sobie balona na środku morza zawsze mozna zwiedzic troszke świata np.doleciec do Rosji lub gdzieś. A co delfinów to takie <.....................>ostatnio widziałem:):):)

Fan · Wysłany: 16-11-2004, 00:04

Witam,
Nasz kolega Prezes ma 13 lat wiec panowie troche cierpliwosci

Jak ja mialem trzynascie lat, to w ogole na temat nurkowania nic nie wiedzialem.

A koledze Prezesowi, proponowalbym zaczac od literatury nurkowej np. ksiazka pt. "Nurkowanie" aut. Jerzy Macke, Krzysztof Kuszewski, Grzegorz Zieleniec. Sa tam wyjasnione podstawowe pojecia nurkowe, troche wiadomosci o sprzecie no i troche o mieszaninach helowych... (i takie tam inne wiadomosci)

Milego czytania ;-)

Konrad Dubiel · Wysłany: 16-11-2004, 20:14

Boję deco należy napełniać czystym helem. Mając odpowiednio długi sznurek
możemy wypuścić boję na wysokość oczu pilota samolotu ratunkowego
który nas poszukuje ;-)

P.S.
to już chyba będzie balon dekompresyjny...

Prezes · Wysłany: 17-11-2004, 14:58

Drogi "Kjar" żart może kiepski ale ty się nabrałeś...
:lol:

Tak to jest z internetowymi nurkami którzy zamiast nurkować grzebią w internecie...

Rysiek · Wysłany: 17-11-2004, 20:03

Żart prezesa nie był najwyższych lotów co wiadomo było od razu, ale jak widać po pierwszych postach niektórzy i tak łyknęli go jak młode rekiny. Ech panowie....

maczaty · Wysłany: 18-11-2004, 15:18

Prezes · Wysłany: 20-11-2004, 19:25

Drogi "maczaty" konkluzja w oczy kole... co... he he.
:lol:

Ile nurkowań w tym roku zrobiłeś...?
:lol:

Chyba czas na rachunek sumienia....

Andrzej · Wysłany: 21-11-2004, 12:22

Temat uważam za niezwiązany z tym działem i go zamykam