Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 28-12-2016, 19:20 Ressel skrzyżowanie #4
W zeszłym roku po zwiedzeniu części galerii głębokiej w Ressel rozbudziły się w nas nadzieje na zrobienie głębokiej pętli. Niestety, różne zdarzenia powoli tłumiły ten pomysł a ostatecznie nadzieje upadły w momencie załadunku samochodu. Kolejne 6 butli nijak się już tam nie mieściło
W każdym razie ograniczyliśmy się z żoną do odwiedzania skrzyżowania #4 idąc galerią płytką.
Nurkowaliśmy na OC używając 2x19 + 80cf TMX, EAN32, EAN50, TLEN w cf80 + skuter na głowę oraz dodatkowo jeden skuter i 2x80cf TMX na zespół jako backup.
Piszę parę zdań bo może się coś komuś przyda przy planowaniu podobnego nura. Oczywiście uwagi dla typowych jaskiniowych turystów a nie bo starych wyjadaczy.
Dwie backupowe butle z TMX dostały wyważone i podobnie jak zapasowy skuter były ciągnięte na tylnych d-ringach. Wyważenie sprzętu ciągniętego z tyłu okazało się ważniejsze niż na początku nam się wydawało i bynajmniej nie banalne. Dodatnia pływalność stwarza dodatkowy opór i nieco utrudnia zachowanie pozycji, ujemna powoduje że pakunek ma tendencje do wpadania w strumień odrzutu skutera, co pomijając spowalnianie powoduje odczuwalne na kręgosłupie szarpnięcia na dłuższą metę bardzo nieprzyjemne. Warto temu poświecić czas!
Automaty czasem bomblują, szczególnie pożyczone. Na 15 nam bomblowały 4. Doprowadzenie ich do działania zżarło trochę czasu i środków. Do tego jak się okazuje przy nurkowaniu przygotowawczym też się może awaria trafić. Podsumowując bardzo dziękujemy ekipie Adama Pawlika. Gdyby nie grupa od Zioło to pewnie by nam się nie udało zanurkować. Cały sprzęt przejrzeć przed wyjazdem!
O ile na początku SAC na skuterze spada to po godzinie, szczególnie gdy obciążenie jest asymetryczne i zaczyna się czuć to na kręgosłupie rośnie - przynajmniej u nas. Ćwiczyć ćwiczyć, ćwiczyć!
Jak już na tym forum pisano przepinka na EAN32 na 40[m] jest trochę nieprzyjemna. Nie tylko bzdury tu wypisują...Kto by pomyślał! Z drugiej strony żona stwierdziła że nic nie poczuła bo właśnie dotarło do niej że już jest prawie w domu Tylko 400m jaskini i nieco pond 1.5h dekompresji Może wszystko w nurkowaniu to kwestia nastawienia!
Skuter + jaskiniowy profil (mimo że Ressel jest dość płaska) = ogrom gazu na inflacje skafandra. Skończyło się dmuchaniem pod koniec nurkowania sucharów TMX. Następnym razem argonówki 2L!
Awarie się zdarzają. Jedną mieliśmy całkiem niezłą. Wracając, tak z kilometr od wejścia Kasia zahaczyła czymś o łopatkę pędnika i została ze śmigiełkiem w jednej i skuterem w drugiej ręce Miło jest mieć backup!
Oczywiście filmik z Ressel nie wyszedł Wszystko sprawdzaj dwa razy, nawet kamerę!
Ale w Marchepied też było fajnie :
Ostatnio zmieniony przez mi_g 28-12-2016, 19:22, w całości zmieniany 1 raz
rozbudziły się w nas nadzieje na zrobienie głębokiej pętli.
Michał - gratulacje za progres. Zrobiliście w Ressel tyle co ja, raz, parę już lat temu i nigdy juz tego nie powtórzyłem. Druga pętla - po mojemu obieg zamknięty + zespół wsparcia. Specjalnie na to nurkowanie wszedłem w PSCR i trenowałem dośc zawzięcie - los potoczył sie tak, że nie zrobiłem tego nurkowania i juz nie zrobię.
Awarie na 950 m (tam gdzie struna do drugiej pętli) też mi sie przydarzyły - zaplątanie partnera stejdżami w poręczówke (starą) na skuterze i awaria skutera.
Proponuję poważne rozważenie CC docelowo w konfiguracji "eksploracyjnej" czyli BOV+backupowy twinset na plecach - ja wybrałem PSCR bo zamierzałem zrobic to nurkowanie z partnerem w takiej właśnie konfiguracji i było to parę lat temu. Obecnie jest chyba więcej możliwości wyboru maszyny, tylko te koszty+budowanie doświadczenia...
Edit: Mniej więcej podobne nurkowanie zrobiłem z Michałem Jaskułą ok. 2008-2009 (?) roku z 2x12+80cf+2 gazy deko+skutery (nowe), czyli w lekkiej konfiguracji - mało butli w fazie dennej, mało sprzętu, szybkie płynięcie, ale plan na "piczym włosie" - poważniejsza awaria i leżymy. Było tylko bardzo skuteczne wplątanie w poręczówke (starą, luźną) Michała na skuterze, opanowanie sytuacji zajęło ok. 5 min i wyszliśmy jako-tako na gazy, chociaż bez szału. Kolejna awaria typu skuter/zaplątanie mogła być letalna. Obwieszanie się sprzętem (liczne butle, holowane skutery itp) znacznie spowalnia tempo, zwiększa liczbę stopni swobody dla awarii (sam to opisujesz). Minimum sprzętu, maksimum efektywności + wsparcie (np. do 950 m z zapasowymi skuterami, gazami itp). PSCR mimo licznych wad jest rozwiązaniem o ogromnej liczbie możliwości autoratowniczych i ratowniczych, zwłaszcza dla nurkowania o płaskim profilu na głebokość średnią.
Czas denny kosztuje czas deko w niezbyt ciepłej wodzie - im szybciej tym skuteczniej...
Ostatnio zmieniony przez TomM 28-12-2016, 20:38, w całości zmieniany 2 razy
Ładnego nureczka wykręciliście, gratulacje
My w październiku doszliśmy ciut bliżej, około 850 metrów, tyle że z płetwy i na ccrach, run time 188 minut.
Wspomnianej przez Toma struny Hasenmayera już ponoć nie ma na 950 metrze, jest przeniesiona na sam koniec jaskini.
Ressel jest piękna i nie mogę się doczekać aż ram znowu wskoczę
Nam udało się zrobić też rodzinnie prawie 1000m ale poszliśmy w lewo chyba tym głębszym korytarzem i kamerka nas nie zawiodła
https://www.youtube.com/w...er#action=share
Może za rok spróbujemy wspólnie zamknąć pętle ?
Ostatnio zmieniony przez andrzej z 29-12-2016, 08:38, w całości zmieniany 1 raz
Wspomnianej przez Toma struny Hasenmayera już ponoć nie ma na 950 metrze, jest przeniesiona na sam koniec jaskini.
Na pewno zwały stalowej poręczówki po prawej stronie za progiem na płytszej galerii czyli miedzy 950-1150. Co do okolic skrzyżowania to nie zwróciłem uagi - trochę nam sie spieszyło.. choć wydaje mi sie ze strzęp też tam był.
Na filmie andrzej z 2'18'' jest skrzyżowanie i stalówki nic nie widać, choć prawdę powiedziawszy ona leżała tam na spongu na przedłużeniu liny prowadzącej od wejścia.
Tak to wyglądało rok temu:
A co do głębokiej pętli to ostatnio widziałam film Xavier Meniscus:
http://vimeo.com/189198642 - filmów z vimeo nie potrafię tak ładnie wstawić
Ciekawe z tą poręczówką.
Podpytywaliśmy Oliviera na którym metrze dokładnie leży, bo wiedzieliśmy że coś przed kilometrem od dziury, a chcieliśmy powtórzyć nurka, to nam powiedział że resztki struny są pozwijane i wyniesione, a kawałek na pamiątkę został przeniesiony gdzieś w okolice 5 syfonu.
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 30-12-2016, 08:41
Mucha napisał/a:
Ciekawe z tą poręczówką.
Tak dla uściślenia: nie wiem ile Hasenmayer jej postawił ani nie wiem ile było jej w ostatnich latach. W zeszłym roku na pewno był odcinek (2-5m) w okolicy skrzyżowania #3 (początek głębokiej pętli) co widać na moim filmie. To nie jest główna poręczówka a nawet nie jej fragment, raczej taki pamiątkowy odcinek z boku na dnie. Następny fragment wypatrzyłem w tym roku po prawej stronie korytarza miedzy górką (okolice 1000m) a skrzyżowaniem #4 (niecałe 1200m) dokładnie nie pamiętam raczej bliżej skrzyżowania. To również nie było więcej jak 5m stalówki, tyle ze była bardziej skłębiona.
A tak przy okazji to polecam na skuterach Cabouy. Niestety mieliśmy nie najlepszą wizurę (5-7m), choć za Pou Meyssen już lepszą (tak do 10m) ale sama jaskina na skuter pierwsza klasa. Mieliśmy trochę zmoczone suchry wiec tak koło 1300m zawróciliśmy ale następnym razem to chyba do końca syfonu
Ja jeśli chodzi o skuterowanie spokojnie mogę polecić St Georges ale dopiero za zaciskiem jakieś 200-300m Zrobiła nam się wizura ze 30 m a na wejściu 2-3
Zupełnie inna jaskinia niż na początku im dalej w głąb tym wizura coraz lepsza nie wiem czy jest to powtarzalne ale za rok też może sprawdzę
Patrząc na film szczególnie w okolicy zawracania, kolega z żółtymi płetwami i skrzydełku OMS ma skrzydełko nabite prawie na max. Tak to przynajmniej odbieram. Czy nie za dużo balastu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko