Wysłany: 23-09-2017, 13:52 OWD - tragiczne pierwsze zajęcia na basenie.
Cześć,
Piszę do was z prośbą o poradę. Sprawa wygląda tak że kilka dni temu miałem swoje pierwsze zajęcia na basenie w ramach OWD i poszło mi, nie wyolbrzymiając... tragicznie... Niektóre ćwiczenia musiałem powtarzać kilka razy ponieważ źle zrobiłem jakiś element, (źle zrzuciłem balast, źle podałem automat partnerowi itp.).
Jednak największym problemem była zalewająca się maska, już kiedyś w niej pływałem i nie było problemu jednak podczas nurkowania gdy wydychałem powietrze to bombelki powodowały nalewanie się wody. Oczywiście, gdy woda zaczęła zalewać mi nos to odczuwałem mocny dyskomfort, nie mogłem się skupić itp.
Jeszcze pozostaje kwestia pływalności... pływanie po powierzchni jest Ok, ale przy zanurzaniu były mocne problemu, okazało się że źle trzymałem inflator i podczas wypuszczania powietrza z jacketu przez przypadek naciskałem przyciska napełnienia, przez co nie mogłem się zanurzyć.
Chciałem was prosić o jakieś rady, ponieważ mimo iż te pierwsze zajęcia były walką o życie to jednak było SUPER i naprawdę nie chciałbym rezygnować z kursu.
Dołączył: 13 Lis 2010 Posty: 1959 Skąd: UBeckie metody Panów
Wysłany: 23-09-2017, 18:25
Musisz sobie znaleść dobrego instruktora który nie będzie miękki ale twardy i sam musisz być twardy .
"Chciałem was prosić o jakieś rady, ponieważ mimo iż te pierwsze zajęcia były walką o życie"
Pamiętam jak mój instruktor na zajęciach stwierdził iż maska jest zdecydowanie przereklamowana w nurkowaniu i kazał mi godzinę bez niej pływać na basenie . Po godzinie czułem się tak zespolony z wodą że wydawało mi się iż automat też w zasadzie jest nie potrzebny .
To było bardzo dobre nurkowanie . Po mału przyzwyczaisz się do wszystkiego .
Poseidona można podać tak, że zakrztusi się wodą, jeśli nie uruchomi poprawnie.
dejmieno napisał/a:
Jednak największym problemem była zalewająca się maska, już kiedyś w niej pływałem i nie było problemu jednak podczas nurkowania gdy wydychałem powietrze to bombelki powodowały nalewanie się wody. Oczywiście, gdy woda zaczęła zalewać mi nos to odczuwałem mocny dyskomfort, nie mogłem się skupić itp.
Pasek mocniej ściągnąć.
Ćwiczenia są Twoją polisą na życie. Zawsze możesz kupić uprawnienia, u nie wymagającego instruktora, potem się zabić i będzie prawdziwa tragedia, dla rodziny. Jeszcze większa, jak przeżyjesz jako wrak.
Albo się spinasz i traktujesz to jak zabawę i ćwiczysz, albo rezygnuj.
Nie próbowałem ściągać mocniej paska, to faktycznie może pomóc. Może nie będę musiał wymieniać maski.
Cytat:
cierpliwości - bo zakładam że masz dobrego instruktora
Instruktora mam najlepszego, więc tutaj nie ma problemu.
Cytat:
Pamiętam jak mój instruktor na zajęciach stwierdził iż maska jest zdecydowanie przereklamowana w nurkowaniu i kazał mi godzinę bez niej pływać na basenie . Po godzinie czułem się tak zespolony z wodą że wydawało mi się iż automat też w zasadzie jest nie potrzebny .
To lepiej przejdę się przed kolejnymi zajęciami na basen i popływam bez maski. Czyli rozumiem, że woda w masce to coś naturalnego tak? Coś do czego trzeba się przyzwyczaić tak?
Cytat:
Po mału przyzwyczaisz się do wszystkiego .
Tak, tylko że problem polega na tym że podczas OWD nie ma czasu się przyzwyczajać. Leci się pod wodę ściąga maskę itp. i nie ma czasu na przyzwyczajanie się. No nic, poćwiczę na basenie i może na kolejnym nurkowaniu jakoś lepiej to wyjdzie.
Dołączył: 13 Lis 2010 Posty: 1959 Skąd: UBeckie metody Panów
Wysłany: 23-09-2017, 23:48
Posłuchaj - żyję na tym świecie 43 lata . Przez 35 lat woda wlewała mi się do nosa . Nie mogłem nurkować bez trzymania nosa lewą ręką . Wmawiałem sobie że to wycięte migdały . tak przez 35 lat .
Do momentu gdy instruktor powiedział mi że nie ma przypadku aby woda się komuś do nosa wlewała . To tylko kwestia Twojej psychiki .
Ja nauczyłem nos miłości do wody tak
Stawałem na brzegu basenu brałem oddech i zanurzałem dziurki w nosie 1 cm w pozycji stojącej . Potem coraz głębiej . Po kilku godzinach zanurzyłem całą głowę pod wodę i eureka nic mi do nosa nie leciało .
Po jakimś czasie w nurkowaniu będzie ci przeszkadzało zimno i to że trzeba lać w piankę i nic więcej
Na pewno nie woda w masce i w nosie . Cwicz ... jak nie dasz rady napisz na PW to ci wyjaśnie telefonicznie lepiej jak oswoić wodę i nos . Wierz mi miałem z tym kłopot przez 35 lat .
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 25-09-2017, 10:52
slawek290 napisał/a:
Pamiętam jak mój instruktor na zajęciach stwierdził iż maska jest zdecydowanie przereklamowana w nurkowaniu
Mieliśmy zapewne innych instruktorów ale widzę że filozofia podobna. Też najpierw zapylałem po powierzchni z samą fajką, później dostałem płetwy a na koniec maskę.
BitPump napisał/a:
Po to jest właśnie kurs OWD aby się podstaw nauczyć.
I tego się trzymajmy. Jakby wszyscy wszystko umieli, to instruktorzy by nam z głodu poumierali
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 25-09-2017, 11:48
mi_g napisał/a:
Jakby wszyscy wszystko umieli, to instruktorzy by nam z głodu poumierali
Jakby instruktorzy umieli to co powinni i wywalali kursantów z kursów z wilczym biletem, to wypadków było by mniej.
Na pewno nie woda w masce i w nosie . Cwicz ... jak nie dasz rady napisz na PW to ci wyjaśnie telefonicznie lepiej jak oswoić wodę i nos . Wierz mi miałem z tym kłopot przez 35 lat .
Dzięki wielkie za radę, idę dzisiaj na basen i będę ćwiczył. Dodatkowo znalazłem jeszcze taki artykuł http://www.divetrek.com.p...opic.php?t=7650 jest tam opisane kilka przydatnych ćwiczeń to również je zastosuję. A maskę wymieniłem na inną może będzie się lepiej sprawować. Jeden plus w nowej masce zauważyłem już teraz, że jest mi w niej o wiele łatwiej złapać się za nos. W poprzedniej miałem taki problem, że nie mogłem dobrze ścisnąć nosa, żeby ciśnienie wyrównać.
Cytat:
Po jakimś czasie w nurkowaniu będzie ci przeszkadzało zimno i to że trzeba lać w piankę i nic więcej
Czyli to prawda, że nurkowie dzielą się na tych co leją do pianek i na tych co się nie przyznają?
Cytat:
Po to jest właśnie kurs OWD aby się podstaw nauczyć.
Niby tak, ale wiadomo, że ciężko jest powtarzać pewne ćwiczenia, albo marnować czas na przyzwyczajanie się do pewnych rzeczy ponieważ czas ucieka, woda zimna, człowiek zaczyna marznąć, więc lepiej szybko lecieć z kolejnymi ćwiczeniami.
Wiek: 49 Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1166 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-09-2017, 13:14
dejmieno napisał/a:
Niby tak, ale wiadomo, że ciężko jest powtarzać pewne ćwiczenia, albo marnować czas na przyzwyczajanie się do pewnych rzeczy ponieważ czas ucieka, woda zimna, człowiek zaczyna marznąć, więc lepiej szybko lecieć z kolejnymi ćwiczeniami.
W nurkujemy stosujemy nauczanie przez powtarzanie pewnych ćwiczeń i nie traktujemy tego jako marnowanie czasu.
Tu nie chodzi o "odfajkowanie umiejętności" (i "lecieć z kolejnymi ćwiczeniami") - tylko abyś każdą z tych umiejętności posiadł w trakcie kursu w należytym stopniu.
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 25-09-2017, 14:02
BitPump napisał/a:
nurkujemy stosujemy nauczanie przez powtarzanie pewnych ćwiczeń i nie traktujemy tego jako marnowanie czasu.
..... - tylko abyś każdą z tych umiejętności posiadł w trakcie kursu w należytym stopniu.
U.S. Navy stosuje taką metodę, powtarzane są podstawowe umiejętności, na bardzo specjalistycznych kursach również.
W nurkujemy stosujemy nauczanie przez powtarzanie pewnych ćwiczeń i nie traktujemy tego jako marnowanie czasu.
Tu nie chodzi o "odfajkowanie umiejętności" (i "lecieć z kolejnymi ćwiczeniami") - tylko abyś każdą z tych umiejętności posiadł w trakcie kursu w należytym stopniu.
W samo sedno. Dodam od siebie, że zalanie/utrata maski to bardzo niekomfortowa sytuacja pod wodą i jeśli ten element treningu sprawia Ci trudność, ćwicz go do bólu. Być może będziesz musiał wziąć dodatkowy basen, ale warto, bo przy wszystkich kosztach i czasie szkolenia to nie problem. Również miałem problem z maską i niestety temat powrócił na wyższych kursach, gdzie wykonywanie wielu czynności bez maski to standard i już nie dało się "wymigać" Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko