Wysłany: 23-09-2018, 18:34 Przepalone diody w Gralmarine 3xml-2 jak wymiecić
Witam. W mojej lampie wypaliły się wszystkie 3 diody. Cichłbym je wymienić. Potrzebuję porady gdzie najlepiej takie diody kupić (jakiego tego) i jak się do tego zabrać. Na pewno nie nalezę do ludzi którzy mają obie lewe ręce ale nigdy tego nie robiłem.
Serwis raczej sobie daruje.
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 23-09-2018, 19:52
Delikwent napisał/a:
W mojej lampie wypaliły się wszystkie 3 diody.
Włączona na powierzchni i bez chłodzenia LEDy szlak trafił czy pod wodą padła. Jeśli na powierzchni to wymieniaj LED, jeśli pod wodą to padła też elektronika sterująca.
Wiek: 41 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 399 Skąd: Białystok
Wysłany: 23-09-2018, 20:24
Tak odbarwione emitery wyglądają na włączenie bez chłodzenia na powietrzu.
Rozebranie tego może wymagać wyjęcia szybki czołowej i wprasowania później nowych oringów uszczelniających (łatwo popsujesz jak nie wiesz jak)
Jest też możliwość dostania się od tyłu - powinny być śrubki 'robaczki' z gniazdem na imbus 1,5mm (jeżeli wyrobiły się to dobrze spisuje się 1/16") ale nie mam pewności jak tam są diody mocowane.
Same diody bez problemu kupisz w pl
np: https://allegro.pl/uzytkownik/cafel?string=cree%20xm-l2&order=m&bmatch=baseline-spo-1-0-0725
Należy je polutować w szereg.
Nie kupuj innych tańszych zamienników - mają to być diody z bezpośrednim padem termalnym.
W konstrukcji grala pracują one na wyższym prądzie i bez dobrego odprowadzenia ciepła po prostu się spalą jeżeli będzie to standardowe podłoże z cienkim izolatorem.
Lampa nigdy nie świeciła poza wodą.
Nie było też tak że wszystkie diody wypaliły się na raz. Zaczęło się po kolej od jednej, drugiej i trzeciej. Zastanawia mnie co mogło być przyczyną. Czy wymiana diod nie załatwi sprawy na jakiś czas? Oryginalne pracowały ok 2 lata 130 godzin pracy.
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 23-09-2018, 21:43
Delikwent napisał/a:
Zaczęło się po kolej od jednej, drugiej i trzeciej. Zastanawia mnie co mogło być przyczyną.
Rósł prąd płynący przez pozostałe, jak szlak trafił złącze pn w pierwszej, potem padła druga, trzecia musiała paść.
Nie, nie pytałem.
Nie chodzi o cenę. Bardziej o czas. Lampa cały czas świeci i jest używana. Tylko za każdym razem coraz słabiej (teraz jest ok -30% mniej światła)
Poza tym chcę to zrobić samemu.
Od której strony zabrać się do rozbiórki i na co uważać żeby po tej operacji jednak nie trafiła do serwisu?
Jeśli diody się palą pomimo używania w wodzie to stawiałbym na niewystarczającą przewodność pasty lub kleju termo przewodzącego , zresztą do wymiany diód i tak musisz odkleić płytkę na której wlutowane są ledy.
zadam może głupie pytanie, jak diody połączone w szereg mogły padać sobie po kolei... najpierw jedna, potem druga, a na końcu trzecia ?
Charakterystykę prądowo-napięciową LED robiłeś ? Nie. Czy wiesz że: występuje spadek napięcia na przewodzącej diodzie ? Nie za bardzo. W led jest większy, niż diodzie krzemowej. Jak jest zwarta (bo szlak trafił złącze) to nie występuje to napięcie, co daje większy prąd. płynący przez pozostałe, co doprowadza je do przepalenia złącza pn. To nie żarówka, w której przepalenie daje przerwę w obwodzie. Taka różnica. Przy bardzo dużych prądach dioda potrafi się rozlecieć, wtedy dopiero jest przerwa.
Gimbaza motyla noga.
To rozumiesz dlaczego jestem patenciarzem, a dla Ciebie to za trudne.
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 25-09-2018, 07:12
anarchista napisał/a:
no widzisz i w wieku lat pięćdziesięciu można się czegoś nauczyć od światłego patęciarza...
Mysle ze nie mozna - poczytaj jak dziala "constant current LED driver".
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 25-09-2018, 08:38
martin napisał/a:
poczytaj jak dziala "constant current LED driver".
Źródło prądowe to jest rozwiązanie które stabilizuje prąd płynący w odbiorniku. Zwykle działa analogowo z dużą mocą strat, na elementach sterujących. Jeśli zakładamy padnięcie wielu szeregowo połączonych LED.
Ale do zasilania LED zawsze potrzebne jest źródło prądowe mniej lub bardziej zaawansowane. Gdzie najmniej zaawansowane to opornik w szereg z diodą i w tym wypadku prawdziwe jest stwierdzenie o istotnym wzroście prądu gdy kolejne diody ulegają uszkodzeniu w postaci zwarcia.
Nawet dioda w breloczku zasilana bezpośrednio z bateryjki używa rezystancji wewnętrznej swojej i baterii do ograniczenia prądu.
bla, bla, bla. A ja dalej nie wiem od której strony się do tego zabrać. Jakieś konkrety a nie wycieczki poza temat.
Nie oczekuje akademickiej dyskusji ale najlepiej praktycznej podpowiedzi z której inny użytkownicy forum mogli by też skorzystać
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 25-09-2018, 22:04
Delikwent napisał/a:
bla, bla, bla. A ja dalej nie wiem od której strony się do tego zabrać. Jakieś konkrety a nie wycieczki poza temat.
Nie oczekuje akademickiej dyskusji ale najlepiej praktycznej podpowiedzi z której inny użytkownicy forum mogli by też skorzystać
Zachowujesz się jak rozkapryszony ... bachor.
Masz wpis z którego to wynika, z taką datą: "Wysłany: 23-09-2018, 20:24".
Za trudne żeby przeczytać ?
Gimbaza motyla noga.
To rozumiesz dlaczego jestem patenciarzem, a dla Ciebie to za trudne.
anarchista napisał/a:
Zachowujesz się jak rozkapryszony ... bachor.
Daruj sobie takie komentarze . Nie maź nic do napisania to nie pisz. Być może twoja wiedza jest zbyt uboga żeby pomóc.
Dzięki wszystkim za pomoc. Temat załatwiony. Okazał się banalnie prosty.
Wstawię później opis ze zdjęciami co i jak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko