BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 02-08-2005, 17:23 Maść na zimna wodę
Zwracam się z prośbą o informacje dotyczące kremów , badź innych smarowideł, które pozwolą ochronić organizm przed oziębieniem w wodzie. Jakie tą są kremy i jakie są ich ceny?
ooo...
Czyżbyśmy przespali kolejną wielką premierę?
Beato - coś nam się wydaje, że tajemnicze smarowidła o których piszesz są z tej samej serii co większość produktów typu "koniec z męczącą siłownią, nigdy więcej biegania - posmaruj się naszym rewelacyjnym budującym mięśnie kremem..."
ale... kto to wie - mieszkamy na wsi - to może znowu coś do nas nie dotarło...
BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 02-08-2005, 19:47
Jeśli uznaliście, że to czego szukam to specyfik cudowny nieistniejący, w który wierzy tylko lud wielkiej naiwnośći, to byłby to wniosek słuszny. Bo ja w kwestiach nurkowych jestem zielona jak zakwitłe jezioro Rudnickie.
A naiwność moja zresztą jest naiwnością z drugiej ręki. Bierze się stad,że siostra moja osoba wielkiego chartu ducha i o komandoskich planach na przyszłość jedzie na obóz, na którym będą ją ganiać o świcie w zimne wody jeziora. I z tego co słyszała, to oni się tam, z braku foczego sadła, smarują smalcem. Czy smalec ze skwarkami czy nie ,to nie wiem. No i teraz szukam dla niej sposobu, zeby smalca uniknąć, i szukam go u was, bo ta moja siostra wymyśłiła, że jeśli już ktoś taki sposób zna, to będą to nurkowie.
... że jeśli już ktoś taki sposób zna, to będą to nurkowie.
tiaa... my nurkowie to pijamy tran z wieloryba 3x dziennie po pół litra zaraz po jedzeniu...
Można też zastosować SGWMT (system gwałtownego wzrostu masy tłuszczowej) - czyli kuchnia skrajnie polska z deserami pomiędzy każdym posiłkiem do wszystkiego zasmażka (to właśnie tajny sposób wszystkich komandosów)
najmniej doświadczeni nurkowie stosują amatorski system docieplania polegający na zakładaniu ciasnych gumopodobnych ubrań bezpośrednio na ciało.
użyty do szycia tych ubrań materiał bywa nazywany "neoprenem" neo (nowicjusz) pren - od greckiego prenes opadający , nisko położony... generalnie taki co się nie zna i nie wie gdzie złowić wieloryba, żeby wyssać z niego trochę tranu...
Siostrze proponujemy nie myśleć o tych wyuzdanych nurkowych technikach...
Siostrze proponujemy nie myśleć o tych wyuzdanych nurkowych technikach...
Pozwolę sobie potraktować problem siostry poważnie
Domyslam się, że wcale nie musi chodzić o nurkowanie. Sprawa może dotyczyć długodystansowego pływania w zimnej wodzie. W takim wypadku faktycznie stosuje się (lub stosowało) pokrywanie całego ciała grubą warstwą kremu na bazie tłuszczu. Ma to tę przewagę nad cienkim nawet neoprenem, że zupełnie nie ogranicza ruchów.
Sprawę znam jedynie z "widzenia" i niewiele o owym kremie mogę powiedzieć (biały kolor
Jednak można się nie poddawać i szukać dalej.
BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 02-08-2005, 21:09
Wy jesteście po prostu niepoważni, a moja siostra to taka zaangażowana osoba i wam, norkom wodnym, zaufała. Ona się teraz załamie. A jak wlezie ze skwarkami do jeziora to ją ryby mogą zeżreć.
Oczywiście, pięknie dziękuję za odp i za cierpliwośc w udzielaniu jej na moje zionące amatarszczyzną pytania.
[ Dodano: 02-08-2005, 22:15 ]
kjar, dziękuję za odp, biały krem tłusty to już jakiś półkonkret.
Wiem już,ze istnieje!
Jakby mi sieć chodziła szybciej to bym wcześniej nie przegapiła twojej odpowiedzi.
A krem niveła to odpada, prawda?
Myslę, że tak. Z kilku powodów.
Po pierwsze - nie opłaca się. Kremu trzeba dosyć dużo nałozyć (gruba, wyraźnie widoczna warstwa). Na każde wejście do wody trzeba by chyba z dziesięć typowych opakowań.
Po drugie - wydaje mi się, że ten o którym piszę ma nieco rzadszą konsystencję (pewnie nieco się to zmienia w zimnej wodzie).
Po trzecie - ten właściwy dużo łatwiej rozprowadza się na skórze (prawdopodobnie też dużo łatwiej go usunąć)
Wiek: 50 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 02-08-2005, 21:41
BeataG. napisał/a:
kjar, dziękuję za odp, biały krem tłusty to już jakiś półkonkret.
Wiem już,ze istnieje!
Jakby mi sieć chodziła szybciej to bym wcześniej nie przegapiła twojej odpowiedzi.
A krem niveła to odpada, prawda?
Nivea odpada. Moi znajomi smaruja przed nurkowaniem pod lodem twarz kremem, ktory tu sprzedaje sie pod nazwa "Melkfett" - nazwa sugeruje ze mozna uzywac go do smarowania wymion krowich przed dojeniem. W kazdym badz razie jest to bialo-zolte mazidlo, o konsystencji gestego tawotu. Do nabycia w wiekszych opakowaniach
BTW: gdyby siostra potrzebowala pomocy przy dokladnym rozprowadzeniu mazidla na ciele: Dla dobra sportu moge sie poswiecic i pomoc.....
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2005 Posty: 70 Skąd: MS USA/Lublin
Wysłany: 02-08-2005, 21:42
hmmm...a moze by tak wazeliną?... tylko jak sie potem tego tłustego diabelstwa pozbyc?...
BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 02-08-2005, 21:53
O, dziękuję za rady. Wszystko jej opowiem. Nawet o pomocy przy rozprowadzaniu, tylko musiałbyś nad to jezioro przyjść o świcie. To bardzo wcześnie, okropnie wcześnie.
A Melkfett jest w ogóle do kupienia w Polsce?, być może zresztą wystarczy inna maź na wymiona. Brrrr
A wazelina wydaje mi się fajna, nawet cywilizowana.
Wiek: 50 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 02-08-2005, 22:25
BeataG. napisał/a:
Nawet o pomocy przy rozprowadzaniu, tylko musiałbyś nad to jezioro przyjść o świcie.
Derf frßhe Vogel fängt den Wurm
BeataG. napisał/a:
A Melkfett jest w ogóle do kupienia w Polsce?, być może zresztą wystarczy inna maź na wymiona.
Mysle ze tak. Popytac w spoldzielniach rolniczych. Melkfett, to takie mazidlo co sie wymiona smaruje, zanim zaklada sie automatyczne dojarki. Wiki pisze, ze wiekszosc tego mazidla to wazelina. U nas w drogeriach pelno jest kosmetykow na bazie tego.
Na opakowaniu pisze:
INGREDIENTS: Petrolatum, Isopropyl myristate, Caprylic / Capric Triglyceride, Lanolin
Moze ktos z tutejszych lekarzy sie wypowie, co to takiego?
Lanolin - lanolina? ,
teraz na powaznie,
smarowanie kremem, owszem, stosowalo sie kiedys, np. na zawodach plywackich i triathlonach, kiedy woda byla zimna, do czasu jak wszyscy nie kupili sobie pianek triathlonowych (3mm neopren, rozciagliwy w odpowiednich miejscach), przepisy pozwalaja na uzywanie ich na zawodach (ze wzgledu na dodatnia plywalnosc) dopiero gdy temperatura wody spada ponizej 22oC (chyba).
smarowanie kremem jest dobre, (zmniejsza nawet troche opory w wodzie, zwlaszcza jak ktos nog nie goli ), ale odpada na dluzsza mete, pomysl co sie dzieje ze skora, ktora codziennie rano dostaje taka dawke tluszczu, nawet przy namietnym szorowaniu po wyjsciu z wody czesc zostaje, a na obozie to raczej malo czasu jest...
a tak btw, czy ta twoja siostra nie jedzie przypadkiem do Chyciny? bo to mi tak jakos znajomo wyglada...
wtedy proponawalbym uzyc argumentu triatlonowego, moze dadza sie przekonac,
jesli nie - zdrowiej jest sie przyzwyczaic, woda do 22-23oC tylko tak zimno wyglada, grunt to po odpowiednim przyzwyczajeniu (schlodzeniu organizmu) zaczac zaraz plynac i plynac... hm... w miare szybko
na przekonanie siostry mozesz uzyc z kolei tego argumentu o lepszych czasach ...
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2005 Posty: 70 Skąd: MS USA/Lublin
Wysłany: 03-08-2005, 07:51
hmmm..no to moze spróbujmy...
PETROLATUM to nic innego jak wazelina właśnie pokrywa skórę warstwą izolującą, hamuje parowanie wody ze skóry, co powoduje nawodnienie nadkórka (hmm...przydatne po nurach). Wada: dłuższe stoswanie może podrażniać skórę (często występują uczulenia)
LANOLINA jest tez podłożem maściowym, często używamnym jako emulgator do wazeliny - zwiększa jej zdolność do wiązania wody.
Pozostałe dwa składniki wydają mi się jedynie dodatkami służacymi uzyskaniu dobrej konsystencji mazidła itp...
BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 03-08-2005, 13:30
Za porady b. dziękuję.
Moja siostra nie jedzie do Chyciny, tylko do nnej miejscowości, i to nie jest nawet obóz przetrwalnikowy, tylko pływacki, a na przetrwalnikowym już była wcześniej.
Wymyśliła sobie też, że zanim wyjedzie na obóz to sie obsmarje w jednym kawałku olejem, w drugim wazeliną , w trzecim smalcem, wlezie do zimnej wody i zobaczy, który kawałek dłużej wytrzyma.
Niestety przy wzmiance o maści na wymiona nawet jej sie nie zajarzyły oczy, bo stwierdziła, ze to na pewno wielka drożyzna.
to ja moze z innej beczki ... mozesz umiescic zdjecie siostry na stronie?
BeataG.
Dołączyła: 02 Sie 2005 Posty: 16 Skąd: poznań
Wysłany: 05-08-2005, 13:22
1,2 euro przełknie na pewno.
Zdjęcie bym umieściła, bo to ładna siostra, ale ona się ne zgodzi. Już nawet sie bała,że puszczę farbę, o tym gdzie dokładnie jedzie,że ktoś z jej znajomych przeczyta ten wątek i potem się będą z niej naśmiewać,że się smalcu boi. Tacy z nich twardziele.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko