Wiek: 48 Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-06-2008, 19:42 Nurkowanie - Warszawa
Witam
Czy ktoś zna z autopsji następujące miejsca :
jezioro Kiełpińskie
jezioro Dziekanowskie
glinki w Radzyminie
żwirownia w Janówku
żwirownia w Garwolinie
jezioro koło Pułtuska ( nie znam nazwy )
W najbliższym czasie planujemy odwiedzić te piękne miejsca, więc jeśli ktoś tam nurkował i może sie podzielić wiadomościami ( lub chce się wybrać ponownie ) będę wdzięczny. Najbardziej interesują mnie informacje z którego miejsca najlepiej wejść do wody i gdzie jest ewentualnie coś ciekawego. ( np pogłębiarka w garwolinie )
Mam nadzieję, że nie będzie dubla, bo pierwszy post chyba się nie zapisał?
1. Jeziorko Dziekanowskie - byłem tam kilka lat temu w celach nie nurkowych i pamietam je jako wielki bełt Wejście do wody będzie ok. z jednej strony co roku organizowane jest kąpielisko, jest chyba nawet wypożyczalnia łodek. Chodziło mi nawet ostatnio po głowie, więc chyba trzeba zrobić wizję lokalną Pod wodą spodziewałbym sie starych opon, lodówek itelewizorów
2. Jeziorko Kiełpińskie - jest na terenie rezerwatu, więc dostęp mocno utrudniony.
Dołączył: 05 Sty 2002 Posty: 310 Skąd: Warszawa, Polska
Wysłany: 04-06-2008, 21:49
Heja
Żwirownia w Janówku - zatopiona pogłębiarka, góra wystaje na powierzchnie, dół wbity w muł na gł. około 6-7 metrów. Widoczność do 1 metra.
jezioro koło Pułtuska - zalany teren po jakimś wyrobisku, jeżeli mówimy o tym samym, gł. do 5 metrów, dużo roślin, pozostałości jakichś konstrukcji, betonowe bloki. Wizura kiepska.
Parę lat temu nurkowałem w jeziorkach w okolicach Warszawy i w Warszawie... wniosek był jeden: nie ma miejsca wartego nurkowań bliżej niż około 100 km od Wawy
Wiek: 47 Dołączył: 23 Mar 2003 Posty: 635 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-06-2008, 22:49
to ja dodam, ze garwolinskie cenoty sa moze ok by raz pojechac i zobaczyc ale a miare ok widocznosc to chyba tylko znajdziesz pod lodem
jesli jednak lubisz bliskie nurki i oryginalne klinaty to swojego czasu pare razy moczylem sie w parku szczesliwickim. sa tez tacy co nurkowali w czerniakowskim (jako ze jednak mialem kontakt z ludzmi, ktorzy badali tam wode na obecnosc roznych "zyjatek" to nie polecam zanurzania sie w tym drugim "akwenie")
o nurokwaniach w kilku z wymienonych miejsce znajdziesz uzywajac magicznego przycisku "szukaj"
niemniej zgodze sie z Jackiem - mniej niz 100km od Warszawy to duzo fajnych miejsc nie znajdziesz
pozdrawiam
ad.
Dziekanowskie, Kiełpińskie i z tego co pamiętam jeszcze jakieś trzecie w starorzeczu Wisły...
Kiedyś tam nurkowałem na free .
Widoczność od 5 cm (i całkowitej ciemności poniżej 1,5 m) do możliwości zobaczenia własnego komputera na dnie, bez latarki. Głębokość praktycznie stała 3,5-4,5 m.
Dno zależnie od miejsca jasny muł, oślizgłe kamienie lub jakieś dziwnie, zwarte krzaczory. Niestety ostatnich dwóch typów nie widziałem, więc trudno mi określić kolor .
Kiedyś widziałem mapę barymetryczną Dziekamowskiego. Z tego co pamiętam największa "głębia" jest niedaleko południowo-wschodniego końca od strony południowej ok. 9-10 m.
P.
I
PS.
Oba "jeziorka" nie mają strategicznego znaczenia nurkowego, podobnie jak Szczęśliwickie i Czerniakowskie.
Ostatnio zmieniony przez I 04-06-2008, 23:12, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 41 Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 208 Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-06-2008, 09:20
Kielpinskie pomimo iz nalezy do rezerwatu wcale nie jest ciezko dostepne. Od X lat jezdze na to jezioro w celach odpoczynkowo plywalno grillowym. Jak chcesz wejsc do wody to najlepszym meijsce jest miejsce polozone na srodku brzegu jeziora od strony cmentarza. lagodne zejscie i bialy piach. Jezioro czyste i spooore okazy ryb sie przemieszczaja po dnie.
Dziekanowskie mniej czyste i duzo wiecej tylkow sie w nim moczy.
Nie zapominajcie o Cenotach Garwolinskich i Jeziorku X.
Miesiac temu w Jeziorku X widocznosc wynosila 8-10m - to zdecydowanie wiecej niz w wiekszosci jezior w tym czasie. Teraz jest mniejsza ale nadal wynosi 4-6m.
Pod woda pionowe sciany (duzo tych scian - polowa zbiornika), ogromne karpy, glebokosc zaraz przy brzegu 12-14m, maksymalna okolo 18m.
Cenoty to malutkie glinianki/zwirownie, glebokosci do 6-7m. Widocznosc w tym okresie nie rewelacyjna ale w niektorych podobna jak w jeziorach (3-4m), natomiast zima po pierwsze bardzo szybko pojawia sie lod, po drugie gdy lod lezy dluzej to widocznosc jest rewelacyjna, nawet okolo 10m.
na pewno najmilej będzie w Pałacu Kultury podczas ćwiczeń grupy pływaczek synchronicznych
reszta to lipa.
Ale jest jeszcze super zbiornik w Sulejowie gdzie wizurka jeszcze przez parę dni będzie zachwycająca, choć nie taka cudna jak w Pałacu
Ostatnio zmieniony przez D@rek 07-06-2008, 09:22, w całości zmieniany 1 raz
$$ [Usunięty]
Wysłany: 07-06-2008, 11:52
Na Mazowszu są jeszcze rzeki, ucząc synka nurkowania w prądzie w Rawce, niedaleko od Bolimowa (front stał długo podczas 1 wojny światowej) znaleźliśmy łódkę od Mauzera. Mogłem nauczyć sposobów przemieszczania się w rzece z małym wydatkiem energetycznym.
Na dnie Jeziorka X (na glebokosci 15m) znalezlismy rure o srednicy okolo pol metra wbitej pionowo w dol (w czasie dzialalnosci kopalni do rury byla zainstalowana ogromna pompa). Glebokosc na dnie tej rury wynosi 60m. Szczuply nurek w konfiguracji no-mount. Inny nie da rady.
Rura wybija czysta, zrodlana woda.
Dołączył: 05 Sty 2002 Posty: 310 Skąd: Warszawa, Polska
Wysłany: 09-06-2008, 13:57
nseal napisał/a:
jtrembowelski napisał/a:
nie ma miejsca wartego nurkowań bliżej niż około 100 km od Wawy
Jacek, nie masz do końca racji. Albo masz, kwestia co to jest dla Ciebie "miejsce warte nurkowania".
Masz racje ogólnie znane, z widocznością klikunastu/dziesięciu centymetrów straciły dla mnie swoja atrakcyjność po zaspokojeniu ciekawosci pierwszym czy kilkoma nurkami... ale dla zapaleńców treningu w zerowej widoczności czy poręczowania, przykładowo Janówek jest super.
Czy Jeziorko X jest tylko dla wtajemniczonych, czy tez można prosić o jakieś współrzędne
Jeziorko jest w Garwolinie przy obwodnicy. Jadac na Lublin, po prawej stronie. Widac z obwodnicy.
Dojazd nad sama wode asfaltowa droga.
Akwen jest wlasnoscia prywatna, trzeba sie liczyc, ze wlasciciel poprosi nas o opuszczenie terenu. Ale jak do tej pory jeszcze nigdy to sie nie zdazylo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko