FORUM-NURAS

[hubert68]

W Sylwestra debiutowały u mnie suche rękawice z pierścieniami Si-tech. Przy okazji conan i jaros4 dzięki za pomoc. Niestety wyszedłem z wody w zalanej lewej rękawicy. Oglądałem i o-ring na pierścieniu i mocowanie rękawicy do pierścienia i dalej nie wiem gdzie nastąpił przeciek. Czy ktoś ma jakiś prosty sposób na sprawdzenie tego? Ale bardzo proszę, bez wypisywania głupot.

[meerec]

Czasami się tak zdarza. Podwinie się oring albo niedokładnie ułoży i wtedy jest mokro... Od kiedy używam smaru silikonowego i po założeniu rękawic lekko je odkręcam i dociskam ponownie nie zdarzyło mi się zalanie:)

[Andrzej Barnat]

Jeżeli nie zrobiłeś błędu przy samym montażu, to przyczyna jest w podwiniętym o-ringu. Trzeba wymienić o-ring na trochę większy, bardziej dopasowany do szczeliny w której jest umieszczony. Ktoś na grupie to kiedyś opisywał ze szczegółami ale spoko sam to dobierzesz. Trochę większa grubość i minimalnie mniejsza średnica. Trzeba poeksperymentować. Samo zakładanie rękawic to tak jak kolega wyżej pisał, z czasem będziesz wiedział czy nie za duży opór jest przy montażu. Z tym smarowaniem to trochę sprawdź sam. Łatwo się coś przykleja i zdarza się, że za łatwo wychodzą, np pod wodą jak sięgasz do zaworów. Z tych i innych powodów zostawiłbym manszety, oczywiście przepływ powietrza musi być ale minimalny. Pozdrawiam.

[arturb]

ja kupiłem oringi 85z3 i niesety nie mogłem założyc, nie mówiąc o męczarniach przy zdejmowaniu!!
musze kupić 85x2,5, oryginalne to 90x2.

[meerec]

[boozy]

[hubert68]

Reasumując, najprawdopodobniejszą przyczyną był podwinięty oring. Do rozważenia wymiana oringów. Dziękuję wszystkim za rady i do Siego Roku.

[Te_Pe]

[jaros4]

tak wiec,kto smaruje ten jedzie...ps.jak spotkasz jp. to mu powiedz ze w mojej skrzynce na szpej przygotowalem miejsce na stuningowany przez niego digital.bede go traktowal(digitala)jak jaka relikwie dozuce mu jeszcze na otarcie lez wszystkowytrzymujaca przelotke dzieki ktorej uruchomi swego HID-a.pozdro.

[Teddy]

SI-Techy mnie przećwiczyły, później ja je. Zaczynając od przekleństw dziś sobie chwalę. Do powyższych trafnych porad dołączę jeszcze jedną - JAKOŚĆ WYKONANIA.
Na obwodzie pierścienia można zauważyć dwa ranty - to wypływka z nieszczelności formy wtryskowej. Przechodzą one przez rowek na oring. W moich egzemplarzach usunięcie tej nadlewki zlikwidowało wszelkie kłopoty.
Oringi różnych średnic i grubości (gdyby ktoś chciał sam poprzeciekać) oddam darmo
Warto też sprawdzić, czy szczególnie te przy rękawicach nie zrobiły się na jajo przygniecione gdzieś w transporcie.

[TomS]

[jaros4]

kol.jacekplacek jest WYLACZNYM wlascicielem tego patentu i tylko on moze uchylic rabka tajemnicy...

[medusa]

A ja Wam powiem, że zdecydowałem się na zakup pierścieni Northern Diver poprzez Bielka Orkę ( Northern Diver) i ten system bije wszystko na głowę o czym wspominacie. 0 ( zero) problemów - polecam

[szczemar]

Możesz wrzucić jakąś fotkę ?

[medusa]

Wejdź sobie kolego na stronkę www.ndiver.com tam znajdziesz wszystko łącznie z opisem i namiarami na autoryzowanego dystrybutora w PL.

Polecam - na prawdę warto! - skok w technologii, niech te Si-techy, Check-upy pochowają. Sam miałem i nie wracam do tej samej wody.

[Przemo_C]

[szczemar]

[RZ]

Rozwiązaniem na dobre pierścienie są Rolock System - drogie, ale nie ciekną i sam w łatwy sposób zakładasz i zdejmujesz (nic dodać nic ująć). Fotka poniżej.



pzdr.
RZ

[hubert68]

Dziś już wiem - najprawdopodobniej pod oring dostał się kawałek rękawiczki ocieplającej - prosty, banalny błąd. Kilka kolejnych nurów w tych samych Si-techach było ok. Dziękuję za wszystkie rady.

[jacekplacek]