A próbowałeś? Kiedyś widziałam, jak dugong staranował żółwia - nie sądziłam, że to takie groźne zwierzę (dugong, nie żółw, ten czmychnął dosłownie w ostatnim momencie przed uderzeniem).
Przy mnie znajomy dostał narkozy na 26 m (to MUSIAŁA być narkoza) i postanowił podnieść żółwia (jak później się tłumaczył, chciał go zważyć).
Ostatnio zmieniony przez arkac123 30-01-2011, 10:31, w całości zmieniany 1 raz
A próbowałeś? Kiedyś widziałam, jak dugong staranował żółwia
Tak miedzy nami ... to zdarzyło mi się raz czy ... dwa (w okresie dojrzewania) a później to już normalnie z dziewczynami się spotykałem na wspólne "dżaźnienie długonia"
[ Dodano: 30-01-2011, 10:41 ]
Kumpel mi mówił że żółwie dobrze ciągną ... hmmm w sensie że jak skuter potrafią pociagnąć nurka - tylko trzeba umiejętnie złapać za skorupę żeby nie ukąsił - ja tam bałem sie spróbować.
Zgadzam się, że co samemu,i z własną grupą to nie jak z przewodnikiem. Ale to wymaga znajomości lokalnych warunków i zgranej ekipy. Na wyjazdach nurkowych nie zawsze tak bywa. Czasem trafia się na przypadkowych ludzi a pływanie to tyraliera za przewodnikiem. P.S. Pogratulować ekipy z takim SAC. Cześć z moich to trąbią z flaszek tak, że że aż strach. No to potem nie dziwota. Trza więcej nurać i tyle. Trening czyni mistrza
Zgadzam się, że co samemu,i z własną grupą to nie jak z przewodnikiem
No i widzisz, Macieju, okazuje się że są zwolennicy 'sam na sam', nawet po okresie dojrzewania. Ale także i inne kombinacje się tutaj przewijają. Ja tam nie mam tak bogatych doświadczeń - z przewodnikiem Mahmoudem nigdy nie próbowałem....
Ostatnio zmieniony przez beroduar 15-02-2011, 00:17, w całości zmieniany 1 raz
Miał ktoś przyjemności lub.... nie nurkować z ta bazą http://www.divingocean.com/marsaalam
Ceny jak u naszych, a baza przy hotelu gdzie spędzimy urlop.
15 euro za nurkowanie na lokalnej rafie tez brzmi kusząco....
Odradzam. Organizacja i podejście do wszystkiego mocno włosko-arabska.... Innymi słowy (przepraszam za dosadność) - burdel na kółkach, niepunktualność i totalna maniana, nastawieni na ilość, przemiał jednodniowych intrasów z Włoch masowo wypoczywających w Solymarze (altualnie Swiss in coś tam...).
Lepiej się "przemęczyć" i wybrać bazę z zewnątrz. będzie ciszej, spokojniej, po prostu lepiej. Niestety z Abu Dabbab wyniosła się niemiecka Orca (sąteraz w Tulipie). Zostają dojazdy.
Z Oceanem tylko warto ponegocjować kwestię, czy robią nocne nurki w Abu Dabbab (Orca robiła jest na to potrzebny jakiś dodatkowy permit) i np. wziąć u nich jeden dzionek plus ekstra nocne, bo zatoka jest cudna wieczorem/ nocą (ławice batfishy, kalmary, mnóstwo skrzydlic, fosforyzujący plankton). Z Orcą było dodatkowo o tyle fajnie że z partnurem można było hulać bez guide'a.
Z Oceanem tylko warto ponegocjować kwestię, czy robią nocne nurki w Abu Dabbab
Owszem, robią. Kiedyś liczyłam osoby na nocnym nurku: za 1 przewodnikiem wchodziło do wody 20 nurków. W nocy.
Po nazwie nie skojarzyłam, ale jeśli jest to CN przy Solymar Abu Dabbab, to ja bym się trzymala od nich z daleka (chaos, masówka).
Kiedy Orca wyprowadziła się z Abu Dabbab, zmieniliśmy i hotel, i bazę.
A ja a propos tematu bardzo polecam Włoską bazę, Sea world prowadzoną przez Andrea. Pod względem organizacji inni powinni sie od nich uczyć, punktualnosc, sprzęt codziennie plukany. Gdy jechaliśmy do jakiejś miejscowki wszystko było już rozłożone i przygotowane. No i maja tam genialnego przewodnika egipskiego o imieniu Ramadan. Naprawdę najlepszy z jakim nurkowaniem w Egipcie, widać ze lubi swoją prace, nie spieszy sie i nie wyciąga z wody po 40 minutach bo tak było zaplanowane. Naprawdę ekstra i wszystkim polecam!
A ja polecam bazę gdzie nie ma limitu dziennych nurkowań na rafie domowej, gdzie nurkowania odbywają się w małych grupach, gdzie nie ma dopłat do 15 litrowych flaszek, gdzie nikt z zegarkiem nie rozlicza z nurkowania i można siedzieć pod wodą na ile wystarczy powietrza, gdzie mając partnera i po zapoznaniu się z miejscówką można nurkować bez guida, gdzie jest nowy sprzęt i codziennie jest nie tylko płukany, ale i suszony, gdzie ludzie są życzliwi i cieszą się gdy klient z wody wychodzi zadowolony, gdzie ceny są bardzo umiarkowane, gdzie ważna jest miła atmosfera, gdzie rafa domowa jest tylko dla klientów tego centrum i nie przekopują jej codziennie dziesiątki nurków i snorkelistów ze wszystkich baz w okolicy, gdzie można zorganizować sobie dwudniowe mini safari, gdzie nie ma tygodniowego szablonu na miejscówki i po naradzie w bazie można wybierać codziennie inne ciekawe miejsce do nurkowania, gdzie doświadczonym nurkom oferuje się miejscówki na które w innych bazach nie zabiera się turystów, gdzie pasjonaci organizują nurkowania dla innych pasjonatów, gdzie można zorganizować sobie czas nie tylko pod wodą, ale i nad wodą i zobaczyć kawałek PRAWDZIWEGO Egiptu, a nie tylko riwierową, cholernie drogą tandetę dla turystów. Jest taka baza, ale nie mogę podać nazwy, bo byłaby to reklama
Z Oceanem tylko warto ponegocjować kwestię, czy robią nocne nurki w Abu Dabbab
Owszem, robią. Kiedyś liczyłam osoby na nocnym nurku: za 1 przewodnikiem wchodziło do wody 20 nurków. W nocy.
Po nazwie nie skojarzyłam, ale jeśli jest to CN przy Solymar Abu Dabbab, to ja bym się trzymala od nich z daleka (chaos, masówka).
Kiedy Orca wyprowadziła się z Abu Dabbab, zmieniliśmy i hotel, i bazę.
Aaaaa.... Czyli na nocnym ten sam bajzel. Jasne. W Orce nuraliśmy nocki w dwie lub w 3 osoby. Co do samej bazy, to wcześniej napisałam dokładnie to co Ty
Ja przy hotelu najczęściej pozostaję, ale z bazy korzystam zewnętrznie chociaż tu też mam w tej chwili problem. Na szczęście mam jeszcze 1,5 mca do wyjazdu
Owszem, robią. Kiedyś liczyłam osoby na nocnym nurku: za 1 przewodnikiem wchodziło do wody 20 nurków. W nocy.
Po nazwie nie skojarzyłam, ale jeśli jest to CN przy Solymar Abu Dabbab, to ja bym się trzymala od nich z daleka (chaos, masówka).
Kiedy Orca wyprowadziła się z Abu Dabbab, zmieniliśmy i hotel, i bazę.
Czy robili jakieś problemy z wypożyczeniem samej butli na lokalnego nurka? bez ich przewodnika ?
Czy robili jakieś problemy z wypożyczeniem samej butli na lokalnego nurka? bez ich przewodnika ?
Nigdy z tą włoską bazą nie nurkowałam (obserwowałam ich jedynie z leżaka w Abu Dabbab), wolałam Orcę, a teraz jeźdżę do Coraya Divers.
W obu powyższych bazach brałam butlę i nurkowałam gdzie chciałam bez przewodnika, nie tylko na lokalnych nurkowiskach (wymagają jedynie zalogowanych 25 nurkowań, i przejścia check-diva).
Zazwyczaj jest informacja na stronie danego CN, jak podchodzą do nurkowań samodzielnych,
typu:
"According to Egyptian laws, divers with no less than 25 logged dives may dive independently (without a guide).
Everyone else must be accompanied by a dive guide who is registered with the Chamber of Diving and Water Sports (CDWS) and has renewed his/her permit in the current year. "
Niestety, opłaty za "pożyczenie butli" w niemieckich CN niczym się nie różnią od opłat za nurkowanie - dzisiaj akurat rezerwowałam pakiety dla kilku osób. Pakiet 10-ciu nurkowań na House Reef to wydatek rzędu 225 EUR + opłata za dzień nurkowy, plus dopłaty do busików i speed boat, plus oczywiśćie ewentualne dopłaty do guida.
Bastian, masz ze strony Diving Ocean:
"Diving without guide is allowed only for shore dives and private computer and a minimum of 30 logged dives are required."
W sumie to nie wiedzieć czemu, jedynie polskie bazy stanowczo twierdzą, że nie wolno nurkować bez przewodnika. Więc nie nurkuję z polskimi bazami, nie będę się kłócić.
Ostatnio zmieniony przez arkac123 12-06-2013, 19:16, w całości zmieniany 2 razy
"Diving without guide is allowed only for shore dives and private computer and a minimum of 30 logged dives are required."
Tak widziałem to stwierdzenie, choć na żywo różnie bywa. W sumie 15 Euro za nurkowanie na lokalnej rafie jest do przeżycia.
Dopłaty do Elphinstone (45 Euro) czy Dolphin House (50 Euro) już trochę bolą. Przez naszą rafę będzie się przewijać dużo baz, zobaczymy co oferują inne.
Według mojego stanu wiedzy nurkowania bez lokalnego, wykwalifikowanego przewodnika z certyfikatem CDWS są dozwolone, ale nie na wszystkich miejscówkach. Wyjątkiem są Parki Narodowe, co według mnie jest słuszne i zrozumiałe i ma na celu ochronę lokalnej rafy. W niektórych miejscach nawet posiadanie licencji CDWS nie uprawnia do pracy w roli guida i trzeba mieć osobne uprawnienia. Takim miejscem w regionie Marsa Alam jest Sha'ab Samadai znany pod nazwą Dolphin House. Tam, żeby móc zabrać grupę nurków trzeba zdać stosowny egzamin i posiadać licencję wydaną przez HEPCA (więcej na ten temat tutaj, przy okazji można sobie sprawdzić czy baza z którą nurkujecie ma pozwolenie na zabieranie turystów na tą miejscówkę http://www.dolphinhouse.o...tification.html ). Niektóre centra nie zezwalają na samodzielne nurkowania na rafach którymi są gospodarzem i mają do tego prawo. Przyczyny sa zazwyczaj dwie. Pierwsza przyczyna, gdy baza dolicza za guida. Więc chodzi o kasę. Druga przyczyna ma na celu ochronę lokalnej rafy i dupy właściciela bazy, który odpowiada za bezpieczeństwo swoich klientów. Są bazy gdzie opieka guida jest gratis i z komercyjnego punktu widzenia, dla bazy nie ma znaczenia, czy nurkowie go sobie życzą, czy też nie. Ale i tak nie zezwalają na nurkowanie bez swojego przewodnika z uwagi na ochronę rafy. Lub zezwalają wybiórczo, oceniając po rozmowie, lub check divie, czy daną grupę, czy parę można puścić samych pod wodę. Czy słusznie, czy nie, oceńcie sami. Często czytam tutaj skargi na wędkarzy i niszczenie przez nich fauny w naszych i tak już ubogich wodach. W rejonie Marsa Alam wędkarzy nie ma, a wiele raf jest zniszczonych tylko i wyłącznie przez nurków (że o Hurghadzie i tamtejszych rafach nie wspomnę). Przykładem może być piękna kiedyś zatoka Gabel Rosas, przy hotelu Oriental Bay, należąca do bazy Duck Diving. Obecnie stan rafy w zatoce jest fatalny, a baza bez oporów puszcza każdego kto chce, samego pod wodę. Nurkowałem tam wielokrotnie i wielokrotnie widziałem akty wandalizmu, gdzie bardzo słabo wyszkoleni nurkowie celem zrobienia zdjecia, lub po prostu wygłupiając się, tratowali wszystko wokół. Fajnie że można tam nurkować bez przewodnika, ale tam już prawie nie ma co oglądać. Całe płaty, połamanych, martwych firecorali zalegają na dnie. Życie zaczyna się dopiero na rafie poza zatoką, ponieważ niewielu nurków tam dociera. "Rafa" na Abu Dabab, to też już od dawna nie jest rafa koralowa, tylko jej pozostałość. Miejscówkę tą ratują odwiedzające ją żółwie, oraz sporadycznie Dugong. Żeby nie było że jestem przeciwnikiem nurkowań bez przewodnika, nie jestem i sam praktykuję puszczanie nurków bez guida na naszej rafie. Ale odbywa się to wybiórczo. Zachęcam za to do nurkowań z przewodnikiem, ponieważ jest bez dopłaty do nurkowania, nie pogania do zakończenia nurkowania (nawet butle 15L sa za free i można sobie posiedzieć pod wodą na ile wystarczy powietrza), zna doskonale rafę i życie na niej i zawsze pokaże dużo więcej ciekawych stworzeń, niż jesteśmy sami w stanie na rafie wypatrzeć. Zwiększa też bezpieczeństwo nurkujących, szczególnie tych, którzy dopiero zaczynają nurkować w Morzu Czerwonym, ostrzegajać przed niebezpiecznymi miejscami i stworzeniami. Chroni nurków przed rafą i rafę przed nurkami, według mnie to zdrowy układ.
Jeśli chodzi o ceny, no cóż, można zrobić 10 nurkowań za 225 euro + 3 euro za dzień (tax reef) + dopłata za transport + opieka guida + napoje i przekąski, a można zrobić takie same 10 nurkowań, a nawet więcej, ze wszystkimi wyżej wymienionymi dodatkami za 149 euro. To już zależy tylko i wyłącznie od fantazji nurkującego
Jeśli chodzi o ceny, no cóż, można zrobić 10 nurkowań za 225 euro + 3 euro za dzień (tax reef) + dopłata za transport + opieka guida + napoje i przekąski, a można zrobić takie same 10 nurkowań, a nawet więcej, ze wszystkimi wyżej wymienionymi dodatkami za 149 euro. To już zależy tylko i wyłącznie od fantazji nurkującego
Nie tyle od fantazji, tylko od czasu, na ile można odejść od leżaka z dziećmi. Wstając z leżaka, biorąc butle (płynącz zodiakiem czy spead boat, busikiem już nie mogę, bo się nie wyrobię z czasem), robiąc godzinnego nurka, dojście z powrotem na leżak zajmuje mi 1,5 h. Na tyle mogę zostawić dzieci. W moim przypadku, cena jest ostatnią rzeczą, na którą zwracam uwagę.
Płacę za połączenie nurkowania z wczasami familijnymi.
Ostatnio zmieniony przez arkac123 12-06-2013, 22:27, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko