Wiek: 46 Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1731 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-01-2011, 16:24
Opps, przepraszam nurkot
Cóż parę razy złaziłem do okolic "narkotycznych", odczucie narkozy jest osobnicza więc różne są efekty u różnych ludzi. Osobiście miewałem czasem silniejsze "efekty" na nurkowaniach płytszych niż głębszych, i raczej psychologczne niż fizjologiczne.
Pozdrawiam,
Sebastian
Ostatnio zmieniony przez styx 11-01-2011, 16:29, w całości zmieniany 1 raz
tylko że dla to mnie to bardziej takie "licho" co kusi
No to mamy podobnie, tylko akurat tamto licho to takie nie moje było, takie obce licho - może dlatego mu nie uległem
nurkot napisał/a:
ciekawią mnie opinie osób doświadczonych, tych co nurkowali na podobne głębokości też z użyciem tmx.
Zdarzyło mi się też nurkować na takim już w miarę tłustym tmx, przy założonym end na poziomie 36m i byłem dużo bardziej skołowany niż na tej 60'ce ale wtedy to raczej zadziałał właśnie strach, hiperwentylacja i w konsekwencji retencja CO2.
Wiek: 49 Dołączył: 21 Mar 2004 Posty: 647 Skąd: Bialystok
Wysłany: 11-01-2011, 18:52
nurkot napisał/a:
ale o same objawy fizjologicznej narkozy.
poza tym... nie uwierzę że ktoś kto nurkował na 40+, 50+ na powietrzu to nie wie jak to jest z narkozą.
Mi się zaczyna objawiać tym że zaczynam być otępiały, takie przytłumienie w głowie, a pogłębiając zaczynam czuć pulsującą krew w lewej skroni.
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 22-01-2011, 21:53
SZymEK vel Tomek napisał/a:
no właśnie czy ostre zawroty głowy mogą mieć coś wspólnego z narkozą azotową?
Tak oczywiście że narkoza gazów obojętnych może mieć objawy ze strony zmysłu równowagi. Jednak wszystko zależy co rozumieć przez ostre zaburzenia równowagi. Bo ja np uznał bym wtedy gdy nurek puścił by pawia pod wodą
Wielokroć tu podawana okoliczność zwiększająca retencję CO2
(zmęczenie zadyszka, gęste powietrze, niepoprawna technika oddychania, stres, nie pozytywne myśli, jakieś lęki i kilka innych)
działa także w ten sposób że synergistycznie zwiększa oddziaływanie fizjologiczne azotu czyli bardziej niż oddziaływała by suma obu gazów N2+CO2. Stąd uznaje się że głównym środkiem walki z narkozą jest unikanie tych czynników które wymieniłem w nawiasie.
30 m wprawdzie zostało uznane za granicę występowania narkozy jednak z praktyki wiem że pojawić się może także na znacznie mniejszych głębokościach. Minimum jakie znam to około 15-17 m chłopak posiadł wszystkie atrybuty silnej narkozy.
Co do innych możliwości pojawienia się zaburzeń zmysłu równowagi to wymienię kilka Sama kumulacja CO2 może prowadzić do poczucia zaburzenia stanu równowagi (trudno tu rozróżnić co było ważniejsze), zimna woda i schłodzenie głowy także ze względu na możliwość drażnienia okolic odpowiedzialnych za równowagę, drażnienie wzroku zmianami obrazu (np u mnie wielka ławica sielawy prawie mnie wywróciła gdzieś tak na 30 m) świetnie może wpłynąć na poczucie równowagi (zwłaszcza z narkozą potrafi świetnie zadziałać) Nawet klaustrofobiczne jakieś ograniczenie wpłynąć mogą na poczucie zaburzeń równowagi.
O znanym każdemu efekcie pochodzących ze zmysłu równowagi przy problemach z wyrównywaniem ciśnienia nie wspominam Choć samemu gdy mnie to dopadło kilkukrotnie sprawdzałem ja to działa. To było na solo nurku i rzeczywiście zawroty głowy to mocna sprawa i i mniej opływanego nurka może nieźle namieszać w emocjach
Miałem też takie zawroty ale na stosunkowo płytkim nurku około 20 m ale bujaliśmy się tam już z godzinę albo więcej i zmarzliśmy jak psy na wygwizdowie. Stawiam na właśnie narkotyczne ich pochodzenie Choć wykluczyć przyczyny usznej nie mogę bo przy wychłodzeniu zwiększa się ilość produkowanego śluzu w zakamarkach głowy (zatoki).
[ Dodano: 22-01-2011, 21:53 ]
SZymEK vel Tomek napisał/a:
no właśnie czy ostre zawroty głowy mogą mieć coś wspólnego z narkozą azotową?
Tak oczywiście że narkoza gazów obojętnych może mieć objawy ze strony zmysłu równowagi. Jednak wszystko zależy co rozumieć przez ostre zaburzenia równowagi. Bo ja np uznał bym wtedy gdy nurek puścił by pawia pod wodą
Wielokroć tu podawana okoliczność zwiększająca retencję CO2
(zmęczenie zadyszka, gęste powietrze, niepoprawna technika oddychania, stres, nie pozytywne myśli, jakieś lęki i kilka innych)
działa także w ten sposób że synergistycznie zwiększa oddziaływanie fizjologiczne azotu czyli bardziej niż oddziaływała by suma obu gazów N2+CO2. Stąd uznaje się że głównym środkiem walki z narkozą jest unikanie tych czynników które wymieniłem w nawiasie.
30 m wprawdzie zostało uznane za granicę występowania narkozy jednak z praktyki wiem że pojawić się może także na znacznie mniejszych głębokościach. Minimum jakie znam to około 15-17 m chłopak posiadł wszystkie atrybuty silnej narkozy.
Co do innych możliwości pojawienia się zaburzeń zmysłu równowagi to wymienię kilka Sama kumulacja CO2 może prowadzić do poczucia zaburzenia stanu równowagi (trudno tu rozróżnić co było ważniejsze), zimna woda i schłodzenie głowy także ze względu na możliwość drażnienia okolic odpowiedzialnych za równowagę, drażnienie wzroku zmianami obrazu (np u mnie wielka ławica sielawy prawie mnie wywróciła gdzieś tak na 30 m) świetnie może wpłynąć na poczucie równowagi (zwłaszcza z narkozą potrafi świetnie zadziałać) Nawet klaustrofobiczne jakieś ograniczenie wpłynąć mogą na poczucie zaburzeń równowagi.
O znanym każdemu efektach pochodzących ze zmysłu równowagi przy problemach z wyrównywaniem ciśnienia nie wspominam Choć samemu gdy mnie to dopadło kilkukrotnie sprawdzałem ja to działa. To było na solo nurku i rzeczywiście zawroty głowy to mocna sprawa i i mniej opływanego nurka może nieźle namieszać w emocjach
Miałem też takie zawroty ale na stosunkowo płytkim nurku około 20 m ale bujaliśmy się tam już z godzinę albo więcej i zmarzliśmy jak psy na wygwizdowie. Stawiam na właśnie narkotyczne ich pochodzenie Choć wykluczyć przyczyny usznej nie mogę bo przy wychłodzeniu zwiększa się ilość produkowanego śluzu w zakamarkach głowy (zatoki).
moje 3 grosze:
Kurs P3 pierwsza 50tka w moim życiu, zanurzamy się i wszystko jest OK, żadnych objawów (tak mi się przynajmniej wydaje)
Kolejną 50tka robię za dwa dni. Ten sam akwen, te same warunki generalnie luz i pojawiają się silne zawroty głowy, są do opanowania mając punkt odniesienia, ale bez niego było by ciężko. Potem jeszcze w dwóch kolejnych 50kach zawroty się pojawiają.
Moje przemyślenia są takie: Ja się pod wodą bardzo się relaksuję, oddycham tyle, co żółw morski i zawsze nurkowałem na skręconych automatach. Po odkręceniu automatów i wymuszeniu płynnego i głębokiego oddechu zawroty znikły.
Pierwszy nur prawdopodobnie był pod wpływem emocji, bo to zawsze coś nowego i oddech był automatycznie przyspieszony, dlatego objawy nie wystąpiły.
Eliminując zawroty zacząłem dostrzegać objawy narkozy, które za pierwszym razem i potem przy zawrotach nie były widoczne.
Mój wniosek jest jeden: skoro to kwestia oddechu i wentylacji to odpowiada za to CO2
Ostatnio zmieniony przez norbertkoziar 23-01-2011, 06:37, w całości zmieniany 1 raz
Mój wniosek jest jeden: skoro to kwestia oddechu i wentylacji to odpowiada za to CO2
Zgadzam sie to Co2 jest sprawca tych zawrotow.Trzeba pracowac nad technika oddychania.
też skłaniam się ku temu
norbertkoziar napisał/a:
Moje przemyślenia są takie: Ja się pod wodą bardzo się relaksuję, oddycham tyle, co żółw morski
u mnie pewnie tak samo to wygląda, zwłaszcza że mimo moich gabarytów wychodzę ze znacznie większym zapasem gazu niż partnerzy.
W tamtej sytuacji był znaczny wydatek sił na walkę z prądem co spowodowało zadyszkę a po niej zawroty. Po doprowadzeniu siebie do "normalności" dalszy przebieg nurkowania bez zakłóceń.
Włodek K napisał/a:
SZymEK vel Tomek napisał/a:
no właśnie czy ostre zawroty głowy mogą mieć coś wspólnego z narkozą azotową?
Tak oczywiście że narkoza gazów obojętnych może mieć objawy ze strony zmysłu równowagi. Jednak wszystko zależy co rozumieć przez ostre zaburzenia równowagi. Bo ja np uznał bym wtedy gdy nurek puścił by pawia pod wodą
no pawia pod wodą jeszcze nie oddawałem, a w/w sytuacji byłem raczej bliski utraty przytomnośći, tak to czułem choć fizycznie jeszcze nigdy ani pod wodą, ani na powierzchni nie mdlałem.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, mam trochę jaśniej pod kopułą.
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 25-01-2011, 10:21
SZymEK vel Tomek napisał/a:
no pawia pod wodą jeszcze nie oddawałem,
Ja tak, zdarzyło się to na 30 + m i był to wynik podrażnienia zmysłu równowagi z lekkim podtruciem spalinami z silnika pontonu wdychanymi w trakcie dopływania do miejsca nurkowania.
Znowu, jak zwykle w nurkowaniu, trudno rozważyć przewagę któregoś z czynników wpływających na ostateczny skutek. Można tylko domniemywać.
Na takie historie jest jedna z podstawowych zasad bezpieczeństwa mówiąca aby nie nurkować gdy samopoczucie jest niezbyt dobre. Tu ta zasada została złamana choć właśnie zanurzenie miało zlikwidować bujanie!
Nie zlikwidowało bo na tych 30 m niespodziewanie bujało podobnie jak na powierzchni (ukształtowanie dna i skały oraz rodzaj falowania)
Skutek końcowy to "marchewka, śledzik i groszek pływający w koło nurka" )
Wiek: 47 Dołączyła: 20 Sie 2009 Posty: 111 Skąd: Bugibba, Malta
Wysłany: 25-01-2011, 14:41
To ja dodam, ze mi sie nie udalo zlapac narkozy choc mialam wielka nadzieje
Nie, nie szukalam guza Moj klub co roku organizuje wycieczke do komory, aby poobserwowac sobie jak nasze organizmy reaguja po sprezeniu na 50 metrow.
Chyba bylam zbyt wypoczeta i nawodniona, aby cokolwiek poczuc. Fakt mialam napad smiechu, ale tylko dlatego, ze trudno sie nie smiac slyszac wszystkich gadajacych cienkimi glosikami jak w Kingsajzie, a na dodatek jeszcze siedzialam obok najwiekszego klubowego zgrywusa.
Narkozy zero, ale i tak fajne wrazenia.
Wiek: 46 Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1731 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-01-2011, 14:52
wredna_ruda napisał/a:
Narkozy zero, ale i tak fajne wrazenia.
w takich komfortowych warunkach ona nie przyjdzie i nie potrząśnie Wam ręki, to trzeba zmierzyć. Róbcie jakieś ćwiczenia manualne, zadaniowe, obliczeniowe vs podobne na "powierzchni" i wtedy sprawdzcie czy narkozy jest zero.
To ja dodam, ze mi sie nie udalo zlapac narkozy choc mialam wielka nadzieje
Nie, nie szukalam guza Moj klub co roku organizuje wycieczke do komory, aby poobserwowac sobie jak nasze organizmy reaguja po sprezeniu na 50 metrow.
Chyba bylam zbyt wypoczeta i nawodniona, aby cokolwiek poczuc. Fakt mialam napad smiechu, ale tylko dlatego, ze trudno sie nie smiac slyszac wszystkich gadajacych cienkimi glosikami jak w Kingsajzie, a na dodatek jeszcze siedzialam obok najwiekszego klubowego zgrywusa.
Narkozy zero, ale i tak fajne wrazenia.
To ja proponuję następnym razem zabrać sobie do komory jakieś proste zadania matematyczne i je na 50ciu metrach rozwiązać, potem się rozprężyć i obiektywnie stwierdzić czy narkoza była czy nie
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 25-01-2011, 15:32
norbertkoziar napisał/a:
Ja się pod wodą bardzo się relaksuję, oddycham tyle, co żółw morski
Bujasz nas, żółw morski nie puszcza bąbli czyli nie oddycha )
Wiek: 47 Dołączyła: 20 Sie 2009 Posty: 111 Skąd: Bugibba, Malta
Wysłany: 25-01-2011, 16:12
Ludzie tak barwnie zawsze opowiadaja, ze sie nastawialismy na cuda niewidy.
Nastepnym razem moze faktycznie jakies matematyczne zadanka porobimy, bo z literowaniem imion od tylu nikt problemow nie mial.
i nic sie nie znasz na nurkowaniu .... flaszki dwie i popitka
Włodek K napisał/a:
Dwugarbny wielbłąd słynie z tego że nie pije często ale jak już to do pełna
i tez wtopa ... 2x do pełna ... zacznij szydełkować
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 27-01-2011, 09:53
Cytat:
i nic sie nie znasz na nurkowaniu .... flaszki dwie i popitka
Ja się nie znam ja się nie znam...!!! "настоящий водолаз по первому не попивает" No i co mocniejszy będziesz od Ruskiego gieroja
Ruski "czieławiek" ma taki toast "do dna za flotę Radziecką"
Ale masz rację na dwóch z popitką to już się od bardzo dawna nie znam )
Cytat:
i tez wtopa ... 2x do pełna ... zacznij szydełkować
A gdzie można za darmo zrobić intro kursu szydełkowania wraz z gratisowym szydełkiem?
To tak żeby choć trochę było o nurkowaniu bo nadzorcy czystości nam wytną tą miłą rozmowę o nurkowych dwugarbnych żółwiach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko