Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 18-03-2010, 20:22
Zajzyj Darek do mnie. W mojej piwnicy, na pewno znajdziesz pare tysiecy szt amunicji do "dziewiatki" i do 10mm auto, i .22, .44 magnum , ze o pestkach do broni dlugiej nie wspomne.
Przepraszam Martin za OT.
Tomek
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 18-03-2010, 20:31
DarekS napisał/a:
jak bys mial w piwnicy z pol wiadra amunicji 9 mm PA to ja sie pisze
Na pewno nie znajde - babcia posprzatala. Za to w robocie znow cos przekopuja. Poniewaz jest to paredziesiat metrow od miejsca gdzie (cytujac za wykipedia):
Po stworzeniu III Rzeszy stało się ważnym ośrodkiem dla nazistów. Wybudowano ogromny kompleks, na którym Adolf Hitler wygłaszał swoje mowy, stały na nim m.in. koloseum oraz plac do lądowania dla sterowców.
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 19-03-2010, 13:49
Federal Premium Gold .308 Winchester 168 Grain Sierra MatchKing Hollow Point Boat
mam kilka pudelek luzem i 500szt nie odpieczetowana 'cegielke' - jedyna amunicja, ktora uzywam do precyzyjnego strzelania.
Adminie ten temat to chyba trzeba by bylo przeniesc do dzialu hobby :pigs:
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 19-03-2010, 22:14
Ja to pukam w miare regularnie, tylko Ty troche jestes za daleko. A nie sadze zeby mnie powitano mile na granicy gdybym do kraju zjechal z moim zelastwem.
Co do 'Patriotow' to ja, to nie ta generacja. Moje dzieci bija mnie zawsze we wszystkich komputerowych strzelankach. Za to jak trzeba pociagnac cyngiel, to nawet z moim juz nie najmlodszym wzrokiem......
Dla przyjemnosci strzelam z roznej broni. Mam pistolety 10mm glock, 9mm beretta, .22 ruger, i rewolwer "dirty hary" S&W .44 Magnum.
Mam takze shotgun 12 gauge Mossberg, John Wayne style Winchester lever action 30-30, m16 w wersji do czyszczenia domow, Kalacha i pare jeszcze starych zeby nie powiedziec zabytkowych karabinow jak mauser, lee enfield czy rosyjski m31. No i do precyzyjnego pukania remington 700 w kalibrze .308 wersja PPS dla SRT, orginalnie z ktorego zostal wlasciwie tylko zamek i to tez nie w calosci, z lufa na specjalne zamowienie sciagnieta z Anglii(Acuracy international) syntetyczna obsada, bipodem harrisa, lunete leupolda itp. jednym slowem cacko pozwalajace na precyzje miedzy .5, a .75 MOA, daleko wieksza niz jej wlasciciel
pzdr
Tomek
Ostatnio zmieniony przez TomekR 19-03-2010, 22:15, w całości zmieniany 1 raz
Remingtonów 700 coraz więcej widać na strzelnicach i kniejach ,do nas już przyszła moda na varmint tyle, ze zamiast kojotów mamy lisy No i nie 308W a 223.. Generalnie najwięcej jest Czechów (CZ) i Skandynawów ( Sako Tikka), swego czasu furorę robił szwedzki Mauser M80 6,5x55 SE. Ja ostatnio zdradzam precyzyjne strzelanie i na rzecz „kupy huku” na skeetcie i trapie Merklem 12, Simsonem 16. Twój Mossberg chyba za ciężki by był na takie zabawy chociaż jak ostatnio 73 letni dziadek koło mnie na stanowisku ściągał rzutki drylingiem odziedziczonym po swoim ojcu (!!!) to nikt nie miał pytań
Pozdr
Staszex
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 29-03-2010, 16:24
Staszex napisał/a:
Remingtonów 700 coraz więcej widać na strzelnicach i kniejach ,do nas już przyszła moda na varmint tyle, ze zamiast kojotów mamy lisy
Jak juz wczesniej napisalem, do czworonogow nie strzelam, choc na wet na mojej, przylegajacej do lasu dzialce zwierzyny nie brakuje. Nie ma takiego momentu, zeby nie bylo na niej kilku wiewiorek. czestymi goscmi sa oposy, szopy pracze, skunksy, kojoty, sarny. Lisy to zadkosc, wilki niestety w CT przetrzebiono, ale dwukrotnie juz widzialem zbika i czarnego niedzwiedzia. Raz nieco, w glebi lasu, sporego rysia. Calkiem niedaleko, jest jeziorko, z bobrowym zeremiem.
Moj remington skonfigurowany jest raczej hmm.... taktycznie niz mysliwsko.
Staszex napisał/a:
Twój Mossberg chyba za ciężki by był na takie zabawy chociaż jak ostatnio 73 letni dziadek koło mnie na stanowisku ściągał rzutki drylingiem odziedziczonym po swoim ojcu (!!!) to nikt nie miał pytań
Moj Mossberg to albo uniwersalny klucz do otwierania drzwi(z 1oz. slugiem jako amunicja), lub nieprecyzyjne, aczkolwiek bardzo skuteczne narzedzie do czyszczenia wnetrz( z 'grubym' buckshootem)
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 29-03-2010, 21:36
grzegorz napisał/a:
Wy tam jednak fajnie macie,wolność na maksa:)
Wolnosc to jest w innych stanach gdzie i bazooke i granatnik pod reka....ale, jeszcze troche tych rzadow i te wolnosci sie skoncza - a powazniej, bron to jedna z niewielu rzeczy. ktora idzie teraz jak cieple buleczki.
piotrkw napisał/a:
Tylko , że jak wszyscy mogą mieć takie "klucze" , to po co drzwi ??
Drzwi sa ....dla prawnikow. Poniewaz wiekszosc posesji w amerykanskiej suberbii jest nieogrodzona, ewentualny napastnik moze sie tlumaczyc, ze zabladzil. No i wtedy trzeba takie ustrzelone zwloki wciagac do domu, a to brudna robota. Ale jak juz sprobuje otworzyc 'fizyczna bariere'(moze to byc nawet rama z siatka na komary) to sprawa jest oczywista.
A tu bardziej swoiski element w mojej kolekcji:
Tak patrzę na Twój arsenał ,do czworonogów nie strzelasz, a do dwunogów….. ?
Acha u ans jak się wchodzi bez pukania to zamiast sluga albo breneki pieszczotliwie zwanej śrubą strzela się w zamek amunicją proszkową (talk).
http://www.fam-pionki.pl/...pl/articles/2/8
Po prostu żeby była jeszcze okazja porozmawiać z gospodarzami( slugi mogą rykoszetować po ścianach jak przejdą przez drzwi)
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 30-03-2010, 15:58
Staszex napisał/a:
Tak patrzę na Twój arsenał ,do czworonogów nie strzelasz, a do dwunogów….. ?
Kolejne pytanie mocno dociekliwe. Sniper emotikon wyjasnia wiele.
U nas scianki przewaznie z plyt gipsowych, takze dobrze wycelowany slug otwieral drzwi wraz z czescia framugi. A proszkowe naboje zaczeli stosowac jak ktos zamontowal metalowe plyty za drzwiami i dostalo sie 'klucznikowi' i jego kolegom.
Ja osobiscie, jestem zwolennikiem nieco bardziej radykalnych metod z udzialem plastycznej substancji pachnacej migdalami.
Co do arsenalu to bez przesady. Jak chce sobie postrzelac to po prostu lubie miec wybor kilku "klamek" tak zeby sie lufy nie przegrzaly.
Twoje hobby Tomek wstawia Cię w mocne ramy - jako laik/pacyfista wole Twoje dygresje nurkowe (ciekawych sytuacje z U-botów) choć może kiedyś się zarażę i pestkami (na strzelnicach nie idzie mi źle, ale to chyba konkurencja jest zbyt wyluzowana) - jednym zdaniem temacik z przytupem.
Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 973 Skąd: Connecticut, USA
Wysłany: 30-03-2010, 21:44
wmaker napisał/a:
Twoje hobby Tomek wstawia Cię w mocne ramy
Jak mam to rozumiec?
wmaker napisał/a:
jako laik/pacyfista wole Twoje dygresje nurkowe (ciekawych sytuacje z U-botów) choć może kiedyś się zarażę i pestkami
Jak spojrzysz na symbol "pacyfki", to nie tak bardzo rozni sie on od krzyzyka w snajperskiej lunetce.
Jak powiedzial Arystoteles w IV wieku p.n.e. :"Wzniecamy wojny, by moc zyc w pokoju."
wmaker napisał/a:
bywasz w ojczyźnie?
W Ojczyznie bylem jakies 4 lata temu, po smierci Ojca. Na razie sie nie wybieram. Dlaczego pytasz?
A wracajac do tematu, mam nadzieje, ze niedlugo MN opublikuje moje wypociny na temat zachaczajacy troche o moje obydwa zainteresowania....
pzdr
Tomek
Ostatnio zmieniony przez TomekR 30-03-2010, 21:47, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko