Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-11-2011, 18:22
Plotek napisał/a:
Czyli przy pewnych założeniach:
Ja bym proponował stalówki ale tak dobrane, żeby puste były na granicy unoszenia się denek. Wtedy masz małe porcje "wagi" na lądzie, nie masz "nadmiarowego balastu", ciut więcej na sobie.
________________________________
Włodek K napisał/a:
Z dotychczasowego doświadczenia do tego typu lajtowych nurkowań rekreacyjnych polecam flaszki, stalowe, mniejszej średnicy, z zaworami o poprzecznie ustawionych pokrętłach.
Chciał bym wrócić do tego fragmentu. Nic nie sugerując poproszę Cię o analizę przetestowanych rozwiązań "zaworowych". Jakie miałeś przy SM, jakie sa wady i zalety poszczególnych "kształtów" (bo de facto o kształt tu chodzi). Z uwzględnieniem sięgania (V-drille) i zahaczania gumy odciągającej.
________________________________
A po wszystkim chętnie przedyskutuję wasze zdanie na temat poniższych zaworów pod kątem SM. Dive Nautec .Ciężko je dostać w Polsce o ile wiem ale przy szerszym zainteresowaniu może da się rozsądnie sprowadzić? Może Martin nam pomoże albo Bartek?
Podstawowe zalety jakie ja dostrzegam:
- pokrętło z boku a jednocześnie brak asymetrii (nie ma problemu lewy/prawy)
- niski profil (nie uwiera w pachę ) butla może być nieco wyżej
Ponadto są wersje 230 i 300 bar.
__________________________
Pancerne gałki zaworów
Ostatnio zmieniony przez TomS 11-11-2011, 13:52, w całości zmieniany 5 razy
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 11-11-2011, 18:54
TomS napisał/a:
Chciał bym wrócić do tego fragmentu. Nic nie sugerując poproszę Cię o analizę przetestowanych rozwiązań "zaworowych". Jakie miałeś przy SM, jakie sa wady i zalety poszczególnych "kształtów" (bo de facto o kształt tu chodzi). Z uwzględnieniem sięgania (V-drille) i zahaczania gumy odciągającej.
Poprzednie butle miały zawory Faser o wzdłużnie ustawionych pokrętłach. Sam zawór i jego wewnętrzne elementy są dość wytrzymałe przy wymianie ich na nowe. Niestety same pokrętła w mojej ocenie nie spełniają warunku niezawodności - mówi mi o tym moje dość długie doświadczenie z tymi zaworami. Kręcenie gałkami może szybko się skończyć bo ukręci się gumowa gałka. Stąd min. zrezygnowałem z tych niezwykle wygodnych flaszek do dalszych zabaw z SM.
Dobry zawór do SM winien spełniać kilka krytycznych warunków.
- ustawienie winno być fizjologiczne do dłoni
Żaden ze znanych mi zaworów nie spełnia tego warunku. Bo pokrętło winno być ustawione skośnie tak jak naturalnie ustawia się dłoń przy zaworze w takim ustawieniu butli jakie mamy w SM.
Wzdłużne ustawienie wrzeciona zaworu - skutkuje nie wygodnym ujęciem zaworu i mniejszą sprawnością podczas kręcenia a wręcz znacznym zmęczeniem mięśni które zwykle tak nie pracują - sprawdzone.
Poprzecznie ustawione wrzeciono zaworu - wprawdzie jest jakby bardziej fizjologicznie ustawiony. Ale w praktyce podczas kręcenia aby to sprawnie robić, dłoń jest mocno wygięta w nadgarstku. Chwyta pokrętło od przodu (wtedy łatwo się kręci czterema palcami). Tyle że wygięcie ręki nie jest wygodne i może skutkować ograniczeniem perfuzji w tej części - ważne dla desaturacji.
Na ostatnim niedzielnym nurkowaniu SM przepłynąłem łącznie ze 200 m oddychając przez cykliczne odkręcanie zaworów (w ramach ćwiczeń do SM pod lodem i próba zdefiniowania poprawnej techniki kręcenia zaworami do oddychania przy uszkodzonym/zalodzonym AO ).
Nie mam swojego zdania czy pokazany przez Ciebie zawór jakoś zasadniczo będzie lepszy od innych - o kącie 90 st wrzeciono - wyjście DIN.
Dlatego że musiał bym użyć takiego zaworu i sprawdzić czy nie będzie mnie żgał w klatkę przykręconymi AO (prawdopodobnie we flaszkach S80 ta niedogodność nie wystąpi ale przy cieńszych owszem jest bardzo realna. Dla konfiguracji wężyków taki naprzeciwległy zawór wydaje się być lepszy bo definiuje ustawienie ich blisko klatki mocno wzdłuż ciała.
Ja w tej chwili mam I st. od dołu butli choć rozważam ich przeniesienie do góry, bardziej pod pachę.
Patrząc na filmiki i foto mam wątpliwości czy nie będą mi przeszkadzały? "Się sprawdzi" przy okazji i być może jednak będą od góry - (bo wtedy manometr będzie mniej zaczepliwy)
- drugim ważnym warunkiem jest lekkość kręcenia - tą zwykle albo zawory mają przyrodzoną albo zabiegami serwisowymi można poprawić tą właściwość.
- ważne przy procedurze oddychania z zakręcaniem jest to aby zawór miał mały skok otwarcia. Też serwis i dobór grzybka zwykle poprawi sytuację gdy jest nie do przyjęcia (bywają zawory potrzebujące 3 obrotów aby gaz zaczął lecieć).
Krzyczą koooolacjajjja
No to możemy dalej pociągnąć monolog
Ponoć zawory od twinów są lepsze ze względu na ich wypustkę do montażu manifoldu po przeciwnej stronie pokrętła. Pozwalają na inny montaż gumy podporowej którą łatwiej się wypina z układu i zapina. Niestety w swoich zabawach nie zamierzam odpinać flaszek jako standardowa konieczność więc ta zaleta nie przemawia do mnie. Choć pewnie dlatego że wystarczająco łatwo mogę odpiąć gumę z deringa i ściągnąć butlę z gumy.
Z ustawieniem pokręteł zaworów wiąże się też w sposób dość bezpośredni użycie flaszek zmienno pływalnych i o stałej ujemnej pływalności. Otóż flaszki zmienno-pływalne przy przepięciu na dolne deringi rotują w osi ten sposób że zawór leżący poziomu zaczyna ustawiać się pod kątem do góry (jakieś 45st) Dość mocno zmienia to komfort kręcenia gałkami.
Być może zbyt mocno podkreślam to kręcenie ale akurat w moim przypadku nie jestem w stanie kręcić gałkami w twinie i SM daje mi możliwość w miarę bezpiecznego robienia nurkowań nieco głębszych, w których samowystarczalność wg współczesnych standardów winna stać na dość wysokim poziomie. Nie dlatego że jest to absolutnie konieczne ale dlatego że są możliwości techniczne robienia tych nurkowań dużo bezpieczniej niż dawno temu gdy zaczynałem swoją przygodę w nurkowaniu.
ja pywalem ze stalowymi 2x 12 cienko scienne fabery pywaly jak alu ale byly mniejsze lzejsze od alu, no i ciezkie ecs 12tki ciékie ale za to mniej balastu
pomijajac problem korozji to alu latwo mozna dobic bo aluminium jest miekkie a pukniecie o skale na glebokosc 0,76mm dyskwalifikuje flaszke (kasacja)
wiec jakos wole stalowe cienkoscienne z plaskimi denkami
co do zaworów ja mam rozkrécony manifold agira i jest bardzo fajnie - dirowe zaworki niezawodne
Ostatnio zmieniony przez adriano210 17-11-2011, 14:52, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 336 Skąd: Szczecin ek
Wysłany: 21-11-2011, 23:23
zalałem a strychu pare zestawów P22
1. te flaszki nadadzą sie do SM?
2. jeśli tak to jakie zawory tam wkrecic?
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 22-11-2011, 15:57
Cytat:
zalałem a strychu pare zestawów P22
1. te flaszki nadadzą sie do SM?
2. jeśli tak to jakie zawory tam wkrecic?
Fajnie jest odkrywać własny strych
1. tak.
2. jeśli nie masz zamiaru mieć potrzeby kręcenia gałkami nie musisz zmieniać zaworów Warto je dogłębnie przeglądnąć i wymienić uszczelnienia na nowe.
Natomiast jeśli możesz mieć potrzebę kręcenia gałkami np pod lodem gdy pływasz na kołowrotku daleko od przerębla w jaskini To warto wymienić na niemieckie zawory stożkowe Niestety firmy nie znam i prawdę mówiąc nie wiem czy stożek będzie pasował. Trzeba sprawdzić.
Wniosek z filmu: Steve Martin także promuje uwzględnienie pływalności butli w ramach systemu balastowego i do tego manewrowanie materiałem butli tak, aby brać możliwie jak najmniej ołowiu ze sobą do wody
Przypomina także o konieczności precyzyjnego wyważenia z pustymi butlami.
... Czyli..? żadna nowość jeśli masz za sobą PADI OWD + Doskonałą Pływalność
Butle SM to nie stage. Są stałym elementem wyposażenia.
a jakby wypadly stalowe 2 X 10 litrow 300 bar vs. 2 X 12 litrow 232 bar?
Gabaryty "10/300" na pewno na plus, ale nie jestem pewien wagi i roznicy miedzy pelna a pusta butla. Probowal ktos w tym? Jakos nikt nie wymienial jeszcze butli o roboczym cisnieniu 300 bar w tym watku - pewnie jest jakis powod
ptja [Usunięty]
Wysłany: 10-12-2012, 12:02
Olaff napisał/a:
Jakos nikt nie wymienial jeszcze butli o roboczym cisnieniu 300 bar w tym watku - pewnie jest jakis powod
Butla naładowana do 300barów będzie miała ok. 1,3-1,4 raza więcej gazu niż 200-tka (przy tym ciśnieniu trochę mniej gazu się mieści niż by to wynikało z prostego mnożenia).
Nie każdy automat jest przeznaczony do 300 barów (ale jeśli masz swoje własne, z manometrem, który jest przystosowany do tego ciśnienia, to nie problem).
No i nie wszędzie Ci nabiją do 300.
Tyle samo gazu masz w 12-tce 230B, ważącej ok. 14,1kg (200-barowa około 12,2-13,2 kg, a są i lżejsze). 10-tki na 300 barów (wg katalogu Fabera) ważą od 14,2 do 15,5kg.
12-tka jest dłuższa (może pomóc w trymowaniu) i popularniejsza - łatwiej taką kupić i sprzedać.
Włodek K [Usunięty]
Wysłany: 10-12-2012, 13:31
Olaff napisał/a:
Jakos nikt nie wymienial jeszcze butli o roboczym cisnieniu 300 bar w tym watku - pewnie jest jakis powod
Bo to rzadkie flaszki więc w głowach nie siedzą tak mocno jak inne. Resztę ptja, określił.
Jednak niewiele stoi na przeszkodzie abyś zastosował do SM ciężkie cegły 10cio litrowe. Będziesz miał tylko ograniczenie wynikające z tego ze flaszki te są zawsze sporo ujemne pod wodą. To zarówno zaleta jak i wada. A wszystko zależy od celów czyli Twoich potrzeb SM'owania się
Jakos nikt nie wymienial jeszcze butli o roboczym cisnieniu 300 bar w tym watku - pewnie jest jakis powod
Powód jest taki, że nie da się z nimi nurkować w SM ze względu na potężne problemy z trymowaniem. Sam nie próbowałem, ale Patrick Widmann w maju miał okazję zrobić nurkowanie z takimi butlami. Jak to określił: "Man, it was fuckin' worst dive in my live"
a wiec dzieki, chyba jednak zostane przy dlugich "12" bitych do 232
Kurs SM zaczynam na przelomie lutego i marca, ale przed rozpoczeciem chcialbym sie jak najlepiej przygotowac merytorycznie, zeby od razu poradzic sie w sprawie konfiguracji itd ...
....Wskocz do wody, dopnij sobie jakkolwiek 2 butle po bokach i przeszuraj po krzakach- gwarantuje, da Ci to o wiele wiecej niż kilkanascie godzin czytania
Wiek: 51 Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 424 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 11-12-2012, 18:55
sativ napisał/a:
....Wskocz do wody, dopnij sobie jakkolwiek 2 butle po bokach i przeszuraj po krzakach- gwarantuje, da Ci to o wiele wiecej niż kilkanascie godzin czytania
Ja tak zrobiłem i teraz kupiłem xdeepa i przesiadłem się całkiem na sm. Kursu robić nie będę, bo mam frajdę w dochodzeniu do wszystkiego samemu. Każde kolejne nurkowanie to nowe spostrzeżenia i nowe poprawki. Mam 2 x 12 l x 13,2 kg.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko