Wiek: 53 Dołączył: 04 Sie 2003 Posty: 101 Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-07-2012, 15:25
Szacun!
Dla mnie tylko jedna wada, niestety wykluczająca ten projekt - brak możliwości rozbudowy o nowe karty.
W nadchodzącym tygodniu ja dla odmiany zaczynam poszukiwania speców od frezowania 3d w aluminium i poliwęglanie. Czeka na mnie obudowa podwodna do monitora serwisowego 2.5".
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-07-2012, 23:22
rob65 napisał/a:
Jestem ciekaw czy robiłeś modele 3d np. dysku, monitora płyty do zaprojektowania obudowy
Nic z tego Preferuję projektowanie organoleptyczne. Najpierw ogólna koncepcja. Priorytety były takie: mam taki a nie inny zasilacz od poprzedniego kompa, jest zajebiaszczy i będzie wykorzystany; miniITX w wersji do mocnego proca; grafy luzem nie potrzebuję bo nie gram; ma być możliwie bezgłośny ale już nie na wodę - stąd radiator większy od komputera na niskoenergetycznym procesorze, od ilości rdzeni ważniejsze były MHz-e; SSD i szybki RAM (cl 7) jako musik dla szybkiej pracy i tak dalej.
Później zakupy elementów strategicznych, podpięcie na pająka, uruchomienie i kilka tygodni przestawiania komponentów włącznie z ułożeniem radiatora na procesorze w różnych pozycjach (są 4 bo jest niesymetryczny). Projektowałem poszczególne detale w 2D. Resztą zajęła się wyobraźnia przestrzenna W miarę dojrzewania koncepcji dokupowałem "otoczenie" (kieszeń na dyski, włączniki, gniazdka zasilające itd).
To bardzo ekstensywna praca
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2012, 12:44
Assad napisał/a:
Czy ta konstrukcja po wyłączeniu lub wyjęciu dysków HDD i używaniu tylko SSD jest całkowicie bezgłośna?
Niestety Jest prawie bezgłośna.
Jeśli zatrzymam ręką wiatrak (lub go wyłączę) to tak - wtedy jest kompletnie bezgłośna bo nic się nie porusza i nie wieje i tak dalej...
Radiator był w stanie chłodzić procka pasywnie gdy jeszcze nie było obudowy i temperatury były akceptowalne.
Niestety, chipset grzał się nadmiernie mimo zmiany radiatora. Po prostu wymaga jakiejś sztucznej wymiany powietrza wokół aby nie był gorący. Nie prowadziłem prób "do zawieszenia" czy "do spalenia" bo to nie ma sensu. Potrzebuję stabilności a do tego ma być chłód.
Wiatrak przy swoich minimalnych obrotach 640 rpm (uzyskanych defaultowo, bez kombinacji) cichusio terkocze (szumu wiatru oczywiście nie słychać, jedynie pracę motorka). Z czasem pewnie pokombinuję nad wyciszeniem i tego hałasu
A gdyby tak dać ogniwa Peltiera i dopiero od nich "sprzedać" ciepło na zewnątrz?
Kombinuję, jak wyeliminować wiatrak.
Tzn. odsunąć źródło ciepła od procesora przez Peltiera i dalej jakąś kolumną z litego kawałka miedzi (lub srebra - ważna liczba Biota i z drugiego końca tego słupka dopiero dać radiator?
ot, tak głośno piszę
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2012, 17:36
hennessy napisał/a:
Kombinuję, jak wyeliminować wiatrak.
Jak wspomniałem u mnie nie procesor jest przeszkodą ale czipset. Jest to rozwiązywalne na tak małej płycie jedynie poprzez samodzielne formowanie ciepłowodów a co za tym idzie - samodzielne wykonanie całego radiatora (lub znaczące przerobienie istniejącej konstrukcji). Nie bardzo umiem to zrobić i w zasadzie odstraszają mnie koszty prób, które nie muszą się powieść.
JacekKG napisał/a:
zrobić pojemnik na suchy lód
Zrobienie pojemnika to pikuś.
Zbytnie przechłodzenie układu natomiast wywołuje skraplanie się wody z otaczającego powietrza na elektronice - łatwo o zwarcie.
Wiek: 61 Dołączył: 13 Sie 2007 Posty: 2478 Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 24-07-2012, 17:59
hennessy napisał/a:
Kombinuję, jak wyeliminować wiatrak.
A może jednak woda ? I obok piękne akwarium morskie z mała rafą ? Ciepłolubne , więc będzie jak znalazł gdzie zrzucić nadmiar ciepła , a i akcent nurkowy się liczy
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2012, 18:26
piotrkw napisał/a:
A może jednak woda ?
Poprzednie konstrukcje miały różne wersje "wody". Niestety, buczenie pompek, nawet najcichszych, jest bardziej męczące niż terkotanie wiatraczka. Poza tym całość jest dużo większa i nie spełnia kryteriów "małego pececika" Małe chłodniczki natomiast wymagają zdecydowanego nadmuchu mamy zatem i pompkę i wiatraczek Moim zdaniem wodne jest świetne jeśli po pierwsze liczy się wydajność a po drugie cisza. Ja mam na odwrót
[ Dodano: 24-07-2012, 18:28 ]
martin napisał/a:
Z destylatem nie ma problemu
Więc "dla odważnych" pozostaje kwestia regularnych dostaw suchego lodu
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2012, 19:23
Miałem już kompa z chłodzeniem w łazience (chłodnica w rezerwuarze) i zasilaczem w przedpokoju Ale to wszystko nie spełnia warunku mobilności. Służy do pracy i jako multimedialny do rozrywania się w innym pomieszczeniu
W sumie można by pokombinować i stworzyć coś w rodzaju instalacji centralnego chłodzenia w całym domu - analogicznie do odkurzaczy centralnych. Po prostu przepinałbyś się na szybkozłączkach, w zależności od umiejscowienia komputera. A na spacer (widać bowiem na zdjęciach , że wyprowadzasz komputer na dwór) możesz zabrać przerobiony wózek dziecięcy z baniakiem wody i akumulatorem z ciężarówki do zasilania pompki i inwertera.
Czy obudowę zamkniesz w jakiś sposób bo zainstalowanie wiatraków w otwartej obudowie chyba jest mało efektywne ? Zazwyczaj obudowy są zamknięte a wiatraki wydmuchują z niej ciepłe powietrze.
Wiek: 54 Dołączył: 20 Paź 2004 Posty: 2801 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-07-2012, 21:48
Wiesiu Czy czytałeś opis?? Mam 28 stopni na procku
Obudowę projektowałem między innymi badając przepływy powietrza dymem z trociczki
Jak dobrze się przyjrzysz to cały dach jest wlotem a wyloty są we właściwych miejscach (na zasilacz i na radiator chipsetu). Poza tym: ta obudowa jest zamknięta
[ Dodano: 24-07-2012, 21:53 ]
beroduar napisał/a:
W sumie można by pokombinować i stworzyć coś w rodzaju instalacji centralnego chłodzenia w całym domu
Eee, za dużo kurzu przy ryciu kanałów w ścianach...
beroduar napisał/a:
A na spacer (widać bowiem na zdjęciach , że wyprowadzasz komputer na dwór) możesz zabrać przerobiony wózek dziecięcy
Też już nie mam zdrowia.... te przerażone staruszki zaglądające do wózka z "tiutiuitu... " na ustach przeistaczające się w "ożeszkur... antychryst..."
Ostatnio zmieniony przez TomS 24-07-2012, 21:49, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 46 Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 882 Skąd: Płock
Wysłany: 26-07-2012, 10:51
Wujek Mohamed zainteresował się projektem i jako fachowca w dziedzinie poprosił mnie o pomoc. Niestety nie wszytko jest dla mnie jasne, stąd prośba o kilka odpowiedzi:
Czy można zamocować do rakiety, ew przewozić awionetką?
Jak zaprojektowano osłony przeciwpromienne? (w sumie najmniej ważne, bo przewoził i tak będzie "wybraniec" w ostatniej misji).
Ile megaton?
Jaka technologia wzbogacania uranu?
Koszty?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko