Wysłany: 07-08-2012, 13:43 Apel o pomoc w poszukiwaniach
Witam. Na naszej fejsbukowej grupie nurkowej ukazał się apel/prośba o pomoc Pauliny Szlecht w sprawie wsparcia w poszukiwaniach ciała taty. Poniżej tekst oraz link do filmu:
Paulina Szlecht napisał/a:
Dnia 28 lipca zaginął na Bałtyku mój tata, Robert Szlecht.
Chcemy zrobić wszystko by go odnaleźć, gdyż jego ,, przyjaciele'' po fachu i służby naszego kraju zawiedli.
Ze względu na miejsce i okoliczności wypadku jest to bardzo kosztowne dlatego potrzebujemy pieniędzy. Ośmieliłam się zwrócić tutaj, nie wiedząc jakie były taty relacje z tym ,,klubem nurkowym'', ale proszę mi uwierzyć szukamy pomocy wszędzie. Chcemy przeprowadzić akcję poszukiwawczą na własną rękę, dlatego proszę o pomoc ludzi dobrego serca , każda złotówka się liczy , na razie uzbierałyśmy z mamą kwotę 4,200 zl jest to 1/3 planowanej kwoty, wymagana do wynajecia ekipy ratunkowej oraz sprzętu,( w tym sonaru ) my równiez we własnym zakresie organizujemy fundusze, lecz nie pokryje to całości kosztów poszukiwania taty. Prosimy o Wasze wsparcie, każdy gest jest ważny. W imieniu swoim i mamy ....
Wiek: 53 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 335 Skąd: 3-city
Wysłany: 07-08-2012, 14:29
Przydaloby sie podac do publicznej wiadomosci co to za klub i kim sa "przyjaciele" zaginionego nurka....
Ciekawe tez kto chce zainkasowac 12 tysi za poszukiwania ciala, tym bardziej iz akcja jest raczej z gory skazana na niepowodzenie.....
Ostatnio zmieniony przez KonradK. 07-08-2012, 14:36, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 35 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 33 Skąd: Poznań/Zakrzewo
Wysłany: 07-08-2012, 14:59
Nikt nie nurkował jeszcze w tym miejscu ( nie wiedzieć dlaczego ) także zdrowym odruchem rodziny poszukiwanego w tym wypadku jest koniecznosc sprawdzenia czy tata nie lezy w okolicach na dnie, prosze aby kazdy z Was postawil sie w tej sytuacji, to moglo przytrafic sie kazdej rodzinie. . . .
[ Dodano: 07-08-2012, 15:03 ]
Czy mozecie rowniez ( poniewaz ja sie nie znam ) napisać jak to jest ,, prawnie '', w ilu nurkow wraz z instruktorem powinni schodzic do wody w morze ? Słyszalam ze powinny byc 2 osoby plus instruktor. Inaczej ponoć sprawa podlega prokuraturze... do czego dążymy
jacekplacek [Usunięty]
Wysłany: 07-08-2012, 15:13
szlechciunia napisał/a:
Czy mozecie rowniez ( poniewaz ja sie nie znam ) napisać jak to jest ,, prawnie '', w ilu nurkow wraz z instruktorem powinni schodzic do wody w morze ? Słyszalam ze powinny byc 2 osoby plus instruktor. Inaczej ponoć sprawa podlega prokuraturze... do czego dążymy
Nurkuje się w ramach posiadanych uprawnień i zdrowego rozsądku. Obecność instruktora nie jet wymagana.
szlechciunia napisał/a:
zdrowym odruchem rodziny poszukiwanego w tym wypadku jest koniecznosc sprawdzenia czy tata nie lezy w okolicach na dnie
Minimalna liczba nurkow, jaka moze sie zanurzyc to jedna sztuka, bez wzgledu na stopien. Nie ma chyba prawa nakazujacego nurkowania tylko w zespolach albo zakazujacego zejscia solo, jezeli jest to po prostu prywatny wyjazd a nie kurs to kazdy w zasadzie moze robic co chce - przynajmniej ja tak slyszalem.
Wiek: 53 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 335 Skąd: 3-city
Wysłany: 07-08-2012, 15:21
Ale oni najprawdopodobniej nurali na Gustloffie a po wypadku podali inna pozycje.
Na Gustloffie nikt ci nie pozwoli ot tak zanurkowac.Musisz miec pozwolenie UM
Ja na Twoim miejscu poszedlbym na policje z wnioskiem o przesluchanie organizatora, zeby miec 100% pewnosci gdzie szukac....
Organizator to znany instruktor z polnocnej wielkopolski, reklamuje sie jako:
"najbardziej wykwalifikowany instruktor w wielkopolsce"
Poza tym umyslne wprowadzanie w blad sluzb ratowniczych jest chyba karane?
jacekplacek [Usunięty]
Wysłany: 07-08-2012, 15:27
Konrad: w podlinkowanych wiadomościach o wypadku jest mowa od 7 minuty. Padają tam też stwierdzenia o przesłuchaniach - wszyscy świadkowie zostali przesłuchani. Nie trzeba snuć domysłów na tematy wyjaśnione.
Wiek: 35 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 33 Skąd: Poznań/Zakrzewo
Wysłany: 07-08-2012, 15:28
Wersje ktore zostały mi przekazane bezpośrednio przez nurków , ktorzy byli tam z tatą były różne, tak jak i miejsca, z początku twierdzili ze chcieli tylko nurkowac na wraku Terra. Potem było , że nurkowali za tata na samo dno po lince, by upewnic sie ze tam taty nie ma, pozniej okazalo się ze nikt nie nurkował, kolejna sprawa niewyjasniona to fakt, dlaczego mój tata, ktory nie był laikiem, byl doswiadczonym nurkiem z roznymi uprawnieniami nurkował sam ? Na srodku morza, cakiem sam zszedł pod wode. Jesli wierzyc teorii nurków.
Wiek: 35 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 33 Skąd: Poznań/Zakrzewo
Wysłany: 07-08-2012, 15:30
równiez w wersji ,, owych nurków'' byli przetrzymywani na komendzie do samej nocy ... a w wiadomosciach policjant dokladnie mówi o przesluchaniach trwajacych kilka minut ... Oczywiscie ,, przyjaciele '' taty opuscili pomorze i wrócili do domu tego samego dnia. Nie oskarżając nikogo, podając fakty.
A kto je wyjaśnił? Co ty prokurator jesteś?Z posta Pauliny wynika coś innego.
Paulina - instruktorzy w zdecydowanej większości, w takich sytuacja to środowisko hermetyczne.
Obowiązuje zasada milczenia.Czasem zdarza się, że manipulują faktami i informacją tworząc dupochrony. Nigdy za nic nie odpowiadają.
Kiedyś zdaje się w Wielkim Błękicie była seria artykułów o odpowiedzialności prawnej instruktorów i organizatorów nurkowania. Jeżeli chcesz odnajdę te artykuły i wyślę scany. Napisz na PW.
Wiek: 35 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 33 Skąd: Poznań/Zakrzewo
Wysłany: 07-08-2012, 21:17
Bardzo bardzo dziękuje kolejnym darczyńcom za wsparcie , wpłynęły kolejne pieniądze. I ponawiam prośbę w tej tragedii do kolejnych ludzi o dobrym sercu chcących pomóc w poszukiwaniach, udalo się nam takze dogadać z osobą, która posiada sonar.
Wiek: 56 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 3897 Skąd: Łódź/Gliwice
Wysłany: 07-08-2012, 23:24
Straszna tragedia. Bardzo współczuję. I jestem za precyzyjnym wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zdarzenia, wszystkich ewentualnie popełnionych błędów, zarówno przez organizatora, szypra, partnerów ofiary, jak i przez śp. Roberta. Także po to, by takich zdarzeń było w przyszłości jak najmniej. Nie po to, by szukać winnych, napiętnować ich itd. Nurkowanie jest niestety zajęciem związanym z ryzykiem, także ryzykiem utraty życia.
Co do samych poszukiwań - gdybym miał możliwość przebywania w tym czasie w okolicy, zaoferowałbym swoją pomoc. Rozumiem Wasze (Rodziny Zmarłego) dążenie do odnalezienia ciała. Jednak patrząc realnie, nawet w przypadku nurkowania na precyzyjnie podanej pozycji, prawdopodobieństwo zakończenia powodzeniem akcji poszukiwawczej jest iluzoryczne. Należy o tym pamiętać, także o tym, że wyciąganie od Was wielkich pieniędzy na akcję poszukiwawczą jest zwyczajnym naciąganiem i żerowaniem na Waszej tragedii.
Jeszcze raz składam kondolencje.
Należy o tym pamiętać, także o tym, że wyciąganie od Was wielkich pieniędzy na akcję poszukiwawczą jest zwyczajnym naciąganiem i żerowaniem na Waszej tragedii.
?????
Ja nie wynajmuję tego sprzętu za pieniądze. Ustaliłem że wypożyczam go bezpłatnie.
Bartłomiej Grynda
Wiek: 56 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 3897 Skąd: Łódź/Gliwice
Wysłany: 07-08-2012, 23:59
Bartku nie mam co do Twojej postawy najmniejszej wątpliwości. Byłbym bardzo zaskoczony, gdybyś zarządał choćby złotówki. Ale z tego, co pisała Rodzina śp. Roberta, także na Facebooku, wynika, że poszukują pieniędzy na akcję poszukiwawczą. Gdybym mógł, sam pomógłbym w tej akcji. Nie mam takiej możliwości. Wiem, że są ludzie tacy jak Ty, którzy pomogą w dobrej wierze, bez pieniędzy. Ale są też tacy, którzy będa próbowali wykorzystać tą tragedię/
Wiek: 35 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 33 Skąd: Poznań/Zakrzewo
Wysłany: 08-08-2012, 00:14
Bartłomiej Grynda napisał/a:
hubert68 napisał/a:
Należy o tym pamiętać, także o tym, że wyciąganie od Was wielkich pieniędzy na akcję poszukiwawczą jest zwyczajnym naciąganiem i żerowaniem na Waszej tragedii.
?????
Ja nie wynajmuję tego sprzętu za pieniądze. Ustaliłem że wypożyczam go bezpłatnie.
Bartłomiej Grynda
to napewno bylo napisane ogolnikowo, bo jednak są rozni ludzie, sa tez tacy ktorzy w nawet tak tragicznych okolicznosciach chca czerpac korzysci dla siebie.
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 08-08-2012, 08:07
Kowalski jako szyper kutra dlaczego ma dokładać z wlasnej kasy? Nawet nie chodzi o ekstra zarobek, ale po prostu uczciwą zapłatę - dla niego to przecież robota jak każda inna. A nie wiadomo na ile dni zaplanowane są poszukiwania.
Księdza też piętnujecie że bierze za pogrzeb i mszę pożegnalną?
Stąd nie należy z góry pietnować jeśli bierze "zwykłą stawkę" a chwalić należy tych co to robią gratis. A świniami sa tylko Ci z co wykorzystując okazję żądają 2,3x wiecej niż normalnie.
Ostatnio zmieniony przez Nuroslaw 08-08-2012, 08:16, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 56 Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-08-2012, 08:21
hubert68 napisał/a:
Należy o tym pamiętać, także o tym, że wyciąganie od Was wielkich pieniędzy na akcję poszukiwawczą jest zwyczajnym naciąganiem i żerowaniem na Waszej tragedii.
Hubert, skąd w Tobie biorą się tak ogromne pokłady niewiary w ludzi? Skąd masz przesłanki, że ktokolwiek chce się dorobić na akcji poszukiwawczej?
Całkowicie nie wiem jak wygląda sytuacja, jaki jest plan akcji poszukiwawczej i jakie zaplanowane są środki do realizacji tego planu, ale w mojej głowie jakoś nie pojawia się myśl o naciąganiu kogokolwiek lub o żerowaniu na czyjejś tragedii.
Pomyśl chwile i może sytuacja wygląda tak, że potrzebne są pieniądze na paliwo do łodzi, na gazy do wykonania odpowiedniej ilości nurkować, na wypożyczenie odpowiedniego sprzętu, a może też na kupienie tego sprzętu, na jedzenie i picie dla nurków prowadzących akcje, na jakieś pozwolenia i na całą kupę innych rzeczy o których nie mamy tu i teraz pojęcia. Może jest tak, że zebrała się już grupa ludzi, która bez żadnego wynagrodzenia, biorąc urlop z pracy i poświęcając swój czas i umiejętności chce przeprowadzić poszukiwanie, ale potrzebne są im tylko pieniądze na niezbędne, wyżej wymienione, rzeczy?
Tego nie wiem, ani ja ani Ty. Dlaczego więc oskarżasz lub „przestrzegasz” o rzekomych naciągaczach i dajesz dowód o złej woli ludzi?
Po co to robisz, skoro sam nie możesz uczestniczyć w tej akcji?
Patrząc na sytuację z innego punktu widzenia – zakładam, że akcję poszukiwania przeprowadzi profesjonalna grupa ludzi, którzy zarabiają na życie prowadzeniem podwodnych poszukiwać. Ta grupa ludzi weźmie pieniądze za wykonanie pewnego zadania. Zadanie to przeprowadzenie poszukiwań – nie musi skończyć się odnalezieniem ciała. Ci ludzie jako profesjonaliści wezmą za to pieniądze. Inaczej mówiąc – zarobią na tym. Czy jest w tym coś złego i nagannego?
Popatrz na to obiektywnie. Taka akcja to narażanie ludzi dla wydobycia zwłok. Rozumiem aspekt emocjonalny rodziny. Rozumiem potrzebę odnalezienia ciała i pochowania zgodnie z tradycją i zwyczajami. Niemniej z racjonalnego punktu widzenia taka akcja ma niewielki sens zarówna w aspekcie szans odnalezienia ciała jak i możliwości „pomocy” dla ofiary. Wiem, że narażam się ta wypowiedzią na krytykę, ale moja rodzina wie, że gdyby to mnie przydarzyło się zginąć w wodzie maja nie poszukiwać mojego ciała i mają go nie wydobywać. Taka jest moja osobista decyzja – nie widzę najmniejszych powodów, aby narażać i angażować kogokolwiek jedynie z powodu mojego ciała.
Wracając do tematu pieniędzy i zapłaty. Nie da się już w żaden sposób pomóc temu człowiekowi. Teraz może to być tylko zaspokojenie potrzeb rodziny. Dlaczego ktoś nie miałby za to brać pieniędzy? Idąc przedstawionym przez Ciebie tokiem myślenia uważam, że bardziej „niemoralne” jest branie pieniędzy przez lekarzy za wykonywanie ich pracy. Przecież lekarz też „pomaga”. Pomaga osobą żyjącym, które dotknęła tragedia w postaci choroby. Z punktu widzenia pacjenta taką tragedią jest zarówno grypa jak i rak.
Dlaczego więc lekarz ma brać pieniądze za leczenie pacjenta? Czy to przypadkiem patrząc przez pryzmat tego co napisałeś nie jest żerowaniem na ludzkiej tragedii i naciąganiem ludzi?
To są pytania retoryczne. Nie wymagają odpowiedzi.
Hubert – pomyśl o tym. Niekoniecznie oczekuje, że ustosunkujesz się do tego na łamach forum.
Współczuje rodzinie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko