Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 14-11-2012, 12:52 Skąd się bierze nurek
Latem 2007 nad Mazurami przeszedł duży cumulonimbus pogoda gwałtownie się zmieniła i na kilka minut dmuchnęło 12B. Tego dnia wywróciło się na Wielkich Jeziorach kilkadziesiąt jachtów a 9 osób zginęło.
Prowadziłem jeden z takich jachtów. Nieszczęśliwie podczas wywrotki dwie osoby zostały nakryte przez obracający się jacht.Prąd wody zalewającej kabinę wciągnął je do środka i tam utknęły w poduszce powietrznej pod łódka pływającą dnem do góry.
Okazało się, że wywrotkę z brzegu zaobserwował człowiek, który ruszył nam motorówką na ratunek. Gdy dowiedział się, że dwie osoby są pod wodą wrócił na brzeg a następnie przypłynął ze sprzętem do nurkowania!
Dziewczyny zostały szczęśliwie wyciągnięte, choć pod wodą nie było łatwo, bo plątały się liny, strzępy żagli i elementy takielunku.
Byłem zaskoczony poziomem mojego stresu, który wręcz uniemożliwiał sensowną pomoc, pomimo że pływałem dość dobrze i woda nie wzbudzała nigdy we mnie przerażenia. Doszedłem do wniosku że jestem za mało oswojony z wodą.
Po powrocie z Mazur zapisaliśmy się z żoną na kurs nurkowania. Wydawało mi się, że pomoże to w przyszłości łatwiej opanować stres w tak krytycznych sytuacjach.
Dodatkowo miała to być terapia dla żony, która spędzała pół godziny w mroku w ciasnym pomieszczeniu zalanym częściowo wodą - pewnie łatwo jej nie było.
Nurkowanie okazało się skutecznym lekiem. Teraz jestem pod wodą częściej niż na żaglach. Żona również. W jej przypadku terapia była szczególnie mocna w tym roku otrzymała certyfikat jaskiniowy.
Gdy w Trou Madame dopłynęliśmy do 650m od wejścia żałowała tylko, że trzeba wracać i że za rok większe butle...
Na koniec informacja, dlaczego teraz wrzucam taką opowiastkę. Człowiek, który mnam wtedy pomógł to Paweł Bożym, który za swoją akcje został nominowany do programu "Zwykły bohater".
Jeśli macie czas i chęć zagłosujcie (można mailowo) na osobę, która przyczyniała się do "narodzin" dwóch nurków. http://www.zwyklybohater.pl/nominowani
Pozdrawiam
Michał
Ostatnio zmieniony przez mi_g 14-11-2012, 13:35, w całości zmieniany 2 razy
jacekplacek [Usunięty]
Wysłany: 14-11-2012, 13:17
I to JAKICH! nurków
Poszło
ptja [Usunięty]
Wysłany: 14-11-2012, 13:25 Re: Skąd się bierze nurek
mi_g napisał/a:
/.../Byłem zaskoczony poziomem mojego stresu, który wręcz uniemożliwiał sensowną pomoc, /.../ żony, która spędzała pół godziny w mroku w ciasnym pomieszczeniu zalanym częściowo wodą /.../ w tym roku otrzymała certyfikat jaskiniowy.
Sam sporo żegluję- opisywana sytuacja mimo pozornej "prostoty" musiała być cholernie stresogenna. Należy też docenić ocene sytuacji- jakiekolwiek próby wybicia dziury w kadłubie skończyłyby się, jak kiedyś na Powidzu, zatopieniem osób w środku...
Ostatnio zmieniony przez sativ 14-11-2012, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 14-11-2012, 18:31
Yavox napisał/a:
Była jakaś szansa, żeby bez tego bohatera spod tej łódki wypłynąć czy no way
Szansa jest zawsze. W najkrótszej wersji do przepłynięcia na bezdechu było pewnie mniej niż 2m w łatwiejszej ale dłuższej (wzdłuż osi łodzi) mniej niż 4m. Tyle że bez maski i miedzy tym co zostało z takielunku. W dodatku przy dużym stresie i gromadzącym się powoli dwutlenkiem węgla w środku wstrzymać oddech trudniej niż się wydaje. Nie wyglądało to wesoło.
Tak naprawdę dziewczyny wyszły na bezdechu bo choć miały automat w ustach nie użyły go ani razu oddechu. Pobyt pod wodą trwał może 10-15sek. Tyle że były prowadzone za rękę prze osobę która coś widziała. Do środka nie dało się łatwo wejść ze sprzętem więc dostały tylko oktopus "z pod wody" w wyciągniętej ręce. Przeszły też szybkie szkolenie nurkowe prowadzone przez dno łódki - wziąć do ust tym gumowym, oddychać ustami, zatkać nos, nie panikować.
KSD [Usunięty]
Wysłany: 14-11-2012, 19:42
No proszę, kto by pomyślał, że w taki sposób zazęła Wam się przygoda z nurkowaniem. Głos poszedł, zdecydowanie się człowiekowi należy, dodatkowo jakoś tak mu dobrze z oczu patrzy na tym zdjęciu
Była jakaś szansa, żeby bez tego bohatera spod tej łódki wypłynąć czy no way
W najkrótszej wersji do przepłynięcia na bezdechu było pewnie mniej niż 2m w łatwiejszej ale dłuższej (wzdłuż osi łodzi) mniej niż 4m. Tyle że bez maski i miedzy tym co zostało z takielunku. W dodatku przy dużym stresie
Racja, w nie oczekiwanej sytuacji, stresie nie jest łatwo się opanować. Miałem kiedyś przyjemność prowadzić szkolenie z wywrotek jachtów dla ratowników WOPR ( wywrotki dnem do góry, tzw. grzybki). Kilka lat temu pomysł takiego szkolenia poddałem znajomemu instruktorowi WOPR i jak się później okazało, zrealizował je. Miało to miejsce w ośrodku AWF w Pięknej Górze k. Giżycka. Zaprosił mnie do wzięcia udziału i tak wyszło.. Faktycznie, aby zachować zimną krew i rozsądnie się zachować, należy wcześniej to przećwiczyć. Jako instruktor żeglarstwa zawwsze ubolewałem nad macoszym traktowaniem nauki stawiania wywróconego jachtu. Wprawdzie troszkę polskie żeglarstwo się zmieniło (99% to jachty kabinowe), jednak gdy ktoś uczestniczy w stawianiu wywróconego jachtu w realu, będzie wiedział czego się spodziewać i zdecydowanie lepiej poradzi sobie z zaistniałą sytuacją. Niewielka poduszka powietrzna, zimna wodą, ciemność, plątanina takielunku i żagli. Dla nie wtajemniczonych to zdecydowanie za dużo.
Tylko cieszyć się z dojrzałej świadomości.. Dobrze, że wsystko skończyło się pomyślnie.. Głos poszedł..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko