Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Ku przestrodze...
Autor Wiadomość
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 18:41   

Nuroslaw napisał/a:
Pewnie byłby dużo bardziej odważny, niż Ty bez kuszy :D

Rekin ? :aaa:
 
 
bruner 



Stopień: nurek swobodny :)
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 365
Skąd: Sosnowiec, Kraków
Wysłany: 25-11-2013, 18:42   

Tak sobie myślę, że zamiast krytykować uprawianie łowiectwa podwodnego w zgodzie z przepisami i z zachowaniem etyki łowieckiej (bo taka jest, podobnie jak etyka wędkarska) założylibyście na forum dział, np. walka z kłusownictwem' i tępili takie przypadki spod latarni jak ten:

http://www.radom24.pl/artykul/czytaj/14261

Znacznie więcej ryb byście w ten sposób uratowali, które można oglądać pod wodą, pomijając inne korzyści, jak choćby poprawienie wizerunku nurków 'butlowych' wśród wędkarzy.

Przecież tam moglibyście wrzucać filmy z tym co Was bulwersuje pod wodą, a zamiast robić to w dziale łowiectwo podwodne, co wielu nie pasuje przecież, odbywało by się to w dziale walka z kłusownictwem ... Nazwa jak najbardziej na miejscu
 
 
ptja
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 19:09   

connan1973 napisał/a:
Dla was łowców zupełnie nie ma radochy jeśli sobie obejrzycie tylko?

oczywiście, że jest! Filmik, który podrzuciłem (i inne na "moim" YT) nie jest z polowań.
Na nurkowiskach nigdy nie miałem zamiaru polować (i nie polowałem).
Lubię free i pływanie bez sprzętu, a polowanie jest pewnego rodzaju "bonusem" do tej ogólnej "radochy" z obcowania z wodą.

[ Dodano: 25-11-2013, 19:17 ]
connan1973 napisał/a:
Ciekawe czy byłbyś taki chojrak gdyby chodziło o 3 metrowego rekina ?

ja nie, ale jednego znam. Jak będziesz w Łodzi, to zajrzyj do Ryśka Gałacha i pooglądaj fotki na ścianie...

I jeszcze jeden przykład (kliknięcie prowadzi do artykułu):
Ostatnio zmieniony przez ptja 25-11-2013, 19:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 19:22   

No ja się z Tobą zgodzę tylko czy widzisz subtelną różnicę między upolowaniem jednej ryby spośród kilkuset takich samych (wielkością) a jednej z kilku w danym akwenie?
Skąd wiadomo że ich jest kilka? Większość ryb posiada swoiste cechy które umożliwiają identyfikację , np. uszkodzenie płetw , barwy , czy nawet upodobania do żerowania w tych samych miejscach. Mnie jako nurkującemu a nie polującemu miło jest zobaczyć "starych znajomych" , których nie ma w takiej ilości by się pomylić.
A tak patrząc na zdjęcie i ten artykuł (pi razy drzwi czytany bo nie jestem asior z angielskiego)
No nie... bohater! Uratował kolegę/kolegów przed rekinem.
Tak to jest jak się nie szanuje przyrody i włazi tam gdzie nie powinno. Ten rekin tam jest bo... jest u siebie. Został upolowany bo to była ostateczność inaczej kilku kolesi którzy zamienili rozum na pozwolenia na strzelanie z kusz byłoby mówiąc delikatnie obiadem dla rekina.

Ale jakoś ja nie widzę w tym kolesiu bohatera. Ale za to głupotę ludzką bo bez znajomości przyrody wpiepszyli się na terytorium tego rekina. Koleś prostu wykazał się ostateczną odwagą. Ale żaden z niego bohater. W moim postrzeganiu.
To tak jakby kilku złodziei weszło Ci do mieszkania (czyli na Twoje terytorium) , natknęło się na Ciebie , a Ty uzbrojony w dubeltówę każesz im się grzecznie wynosić potencjalnie grożąc im śmiercią (broń palna). Po czym dostajesz kosę z boku od jednego i schodzisz jak ten rekin. To co ten koleś co pozbawił Cię życia to bohater bo uratował swoich kolesi przed odstrzałem (zasłużonym) ?

ptja napisał/a:
Jak będziesz w Łodzi, to zajrzyj do Ryśka Gałacha i pooglądaj fotki na ścianie...

A jaka ulica? Targowa ?
W tym roku będzie ciężko że powiem niemożliwie ale w 2014 pewnie coś wykombinuję i bryknę do rodzinki (też jestem z Łodzi)
Ostatnio zmieniony przez connan1973 25-11-2013, 19:38, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
ptja
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 19:46   

Connan: ja jednak nie stawiałbym znaku równości między zwierzętami a ludźmi.
Postawiłeś pytanie "Ciekawe czy byłbyś taki chojrak gdyby chodziło o 3 metrowego rekina ?", więc podałem przykład dwóch chojraków: jeden upolował, a drugi obronił kolegę. Nie staram się do tego dorabiać żadnej ideologii, a jedynie widzę w tym przejaw wyższości naszego gatunku nad innymi (choć nie zapominam o jego wadach).
 
 
jaros4 



Stopień: Rugby-Oświęcim
Kraj:
Jamaica

Wiek: 55
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1787
Skąd: oswiecim
Wysłany: 25-11-2013, 19:47   

Nikt tu nic nie ma do lowcow podwodnych,tym bardziej ze Ci zdaja sie kierowac przepisami i swoistym "kodeksem"postepowania,co widac chocby na filmach Brunera.Cala burza rozpetala sie po ogloszeniu gotowosci kolegi N do polowania w naszym Zakrzowku,gdzie jak wiemy ryba jest szczegolnie latwa zdobycza,no i jest jej niewiele.Raz do roku sam do domu cos przyniose,i nie widze w tym nic zlego.Ten kto nurkuje free i z butlami widzi roznice w zachowaniu sie ryb,np.karpia czy karasia, sprzetowiec nawet ich nie zobaczy,bo te gatunki sa szczegolnie wrazliwe na halas pracujacych automatow.W nocy ryba spi i mozna na nia polowac nawet z widelcem.Zadna radocha,chyba ze ktos prowadzi smazalnie.
Tak wiec polujcie tam gdzie mozna i pozwala zdrowy rozsadek,a nurkowiska zostawcie innym.howgh.
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 20:12   

Tak , zgodzę się. Wszystko przez tą deklarację Pana N odnośnie Zakrzówka. Mnie martwi że niektórzy robią coś na przekór innym nie zważając na konsekwencje.A chyba człowiek jako istota mniemająca się wyższą inteligencją nad zwierzętami powinna zważać na konsekwencje i umieć je przewidywać. Inaczej jesteśmy pod nimi ewolucyjnie. No tak. Zwierzęta mają instynkty sterowane przez przyrodę i nie polują dla radochy tylko by przeżyć.
Cytat:
Connan: ja jednak nie stawiałbym znaku równości między zwierzętami a ludźmi.
Wiem. Ja nie stawiam bo obraziłbym tym zwierzęta.

Powtórzę raz jeszcze , nie mam nic do łowców o ile oni kierują się rozsądkiem i jakimś ich kodeksem (o którym wspomniał kolega Jaros4) , a nie tylko pozwoleniami by sobie poużywać mając innych w odwłoku.
Ptja - bez urazy ale to człowiek powinien rozumieć przyrodę skoro jest ponad nią. A co za tym idzie nie szkodzić jej (a przy tym i sobie) . Czy tak jest ?
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 20:15   

connan1973 napisał/a:
Tzwierzętami powinna zważać na konsekwencje i umieć je przewidywać.


O jakich konsekwencjach piszesz? Wpuścili jesiotry? Wpuści się i szczupaki.
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-11-2013, 20:20   

Cytat:
Tak sobie myślę, że zamiast krytykować uprawianie łowiectwa podwodnego w zgodzie z przepisami i z zachowaniem etyki łowieckiej (bo taka jest, podobnie jak etyka wędkarska) założylibyście na forum dział, np. walka z kłusownictwem' i tępili


Cytat:
Nikt tu nic nie ma do lowcow podwodnych
Nieprawda, ja mam coś do łowców tak samo kłusujących jak i tych nie kłusujących. Z etycznego punktu widzenia jedni i drudzy mi się nie podobają. Kłusujący bo kłusują a ci co robią to zgodnie z prawem z etycznego punktu widzenia mi się nie podobają.
Zresztą na Zakrzówku każdy jest kłusownikiem ponieważ zabraniamy tam polować. A jak ktoś się chce przekonać czy mamy prawo zabraniać to niech wyjdzie przy mnie z zastrzeloną rybą to się przekona czy policja i inne oficjalne czynniki podzielą jego czy naszą opinię. Zapraszam.
MSC
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 20:27   

Nuroslaw napisał/a:
O jakich konsekwencjach piszesz? Wpuścili jesiotry? Wpuści się i szczupaki.

Samo się nie wpuści. Ktoś musi to zrobić.
Pokazałeś wyżej że Ciebie to nie dotyczy. Ty masz pozwolenia i prawo wyżej niż rozsądek
Nuroslaw napisał/a:
Obowiązek zapewnienia odpowiedniej puli genetycznej jest po stronie osoby której płacę za możliwość łowienia czy polowania.


Kraken , Brawo! :beer3:

Ja to bym proponował jakieś zawody dla łowców czy freediverów na Zakrzówku. W różnych miejscach tabliczki z rybami (zdjęcia) z opisem w kg. Wygra ten kto największą ilość kg "złowi".
Ryby zachowają życie a frajda będzie.
Ostatnio zmieniony przez connan1973 25-11-2013, 20:31, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 20:36   

Conan, pewne ze samo się nie wpuści. Ale nie uważasz, że większym chamem jest nie ten co łowi, tylko ten co bierze kasę za połów i nie zarybia jezior należycie?

Wiele jezior straciło ryby nie przez wędkarzy czy łowców, ale właśnie gospodarkę rybacką a raczej złodziejską politykę na wodach dzierżawionych. Wiele gatunków potrzebuje jednak te 10 lat by osiagnąć odpowiednie wymiary.

rybaczyłem kiedyś, to wiem, ile ryby jest wyciągana sieciami.

Przeczytaj to:
http://augustow24.pl/foru...0f50a0c5b92d25a
 
 
ptja
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 20:38   

connan1973 napisał/a:
Cytat:
Connan: ja jednak nie stawiałbym znaku równości między zwierzętami a ludźmi.
Wiem. Ja nie stawiam bo obraziłbym tym zwierzęta.

hmmm, a jednak posłużyłeś się analogią ze złodziejami?

connan1973 napisał/a:
Ptja - bez urazy ale to człowiek powinien rozumieć przyrodę skoro jest ponad nią. A co za tym idzie nie szkodzić jej (a przy tym i sobie) . Czy tak jest ?

tak jest. Ustrzelenie nawet wielu ryb przy pomocy kuszy nie szkodzi przyrodzie ani, mam nadzieję, nie szkodzi mi.
Jeśli za szkodzenie uznajesz zabijanie ryb w ogólności, to chyba swe żale powinieneś przenieść na fora wędkarskie, bo wędkarze łowią bez porównania więcej niż łowcy podwodni. Ewentualnie na fora marynarzy z kutrów rybackich...
Bo teraz to trochę tak, jakby nurków z pee-valve i w piankach winić za zanieczyszczenie polskich wód... :)
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 20:53   

Nuroslaw napisał/a:
Conan, pewne ze samo się nie wpuści. Ale nie uważasz, że większym chamem jest nie ten co łowi, tylko ten co bierze kasę za połów i nie zarybia jezior należycie?

Wiele jezior straciło ryby nie przez wędkarzy czy łowców, ale właśnie gospodarkę rybacką a raczej złodziejską politykę na wodach dzierżawionych. Wiele gatunków potrzebuje jednak te 10 lat by osiagnąć odpowiednie wymiary.

rybaczyłem kiedyś, to wiem, ile ryby jest wyciągana sieciami.

Przeczytaj to:
http://augustow24.pl/foru...0f50a0c5b92d25a

Wreszcie gadasz z sensem. :beer3:
Ale żaden z nas nie jest w stanie tego skontrolować , chyba że sam zacznie zarybiać . No chyba że to prawnie gdzieś zabronione :?;

ptja napisał/a:
Ustrzelenie nawet wielu ryb przy pomocy kuszy nie szkodzi przyrodzie ani, mam nadzieję, nie szkodzi mi.
Chyba że to ostatni samiec w zbiorniku wodnym. A przy wyciąganiu np na Zakrzówku nie będzie obecny Kraken.
kraken napisał/a:
to niech wyjdzie przy mnie z zastrzeloną rybą to się przekona czy policja i inne oficjalne czynniki podzielą jego czy naszą opinię
Ostatnio zmieniony przez connan1973 25-11-2013, 20:58, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 21:07   

Cytat:
Chyba że to ostatni samiec w zbiorniku wodnym


A co to mu za różnica? Przecież tam nie ma żadnej samicy :D
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 21:13   

Ale widzę wyjście z sytuacji dla Nurosława. Niech spróbuje swoich sił u nas , na Krukach. Da spokój Zakrzówkowi a przerzuci się na jeziorka obok Oświęcimia. Powodzenia.
Jak załatwi pozwolenie sobie na łowiectwo to już wtedy postawię mu piwo.
 
 
bruner 



Stopień: nurek swobodny :)
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 365
Skąd: Sosnowiec, Kraków
Wysłany: 25-11-2013, 21:20   

connan1973 napisał/a:
Wiem. Ja nie stawiam bo obraziłbym tym zwierzęta.


Niestety nie sposób się z tym nie zgodzić. One są bezinteresowne, a ich jedyny kodeks to przetrwanie gatunku. Myślę, że podziw dla wielu gatunków zwierząt wynika właśnie ze świadomości wredności homo sapiens, że wobec wszystkiego co naturalne zachowuje się w sposób destrukcyjny, tłumacząc to rozwojem gospodarczym, popytem czy to w restauracji czy w salonie z futrami, albo rozrywką. Niestety tacy jesteśmy, albo raczej taki jest system w jakim funkcjonujemy, że bycie 'innym' automatycznie wyrzuca nas i nasze dzieci poza nawias tego systemu. Jesteśmy zakładnikami własnych możliwości.

Ja sobie myślę, że Nurosław wykonuje po prostu swoje 'ziemskie posłanie' i w inteligentny sposób prowokuje wykazując przy tym celnie rozmaite aspekty. Jest oczywiste, że jeżeli są nurkowiska, gdzie nurkowie umawiają się, że bedą wpuszczać, karmić (choćby wpuszczając rozmaite gatunki ryb dla utworzenia piramidy pokarmowej bo woda samoistnie nie oferuje na Zakrzówku zbyt wiele), to nie po to, żeby te ryby zabijać, ale, żeby je ogladać coraz większe, żeby szukać pod woda swoich 'znajomych' braci mniejszych itp. Mnie bardzo się takie działania podobają i jak już pisałem sam chętnie przyłączył bym się finansowo, w miarę moich skromnych możliwości do tego przedsięwzięcia. Inna sprawa, ze dopóki będą tam mogli łowić wędkarze, to nie daję wielu szans na naprawdę piękne okazy ... bo nie dorosną. Wśród wędkarzy są fachowcy tacy, że szczęka opada. Naprawdę. I na ten problem proponuję również zwrócić uwagę na Zakrzówku.

Łowiectwo podwodne sprawia przyjemność jeśli nie jest łatwe. Przyjemność sprawia szukanie nieraz przez kilka lat w 1000 hektarowym jeziorze szczupaków, które dwadzieścia metrów pod woda gdzieś tam pilnują stad sielawy, trenowanie latami aby móc dorównać mu głębokością, ta adrenalina kiedy się go szuka, nieważne, że przez cały sezon widzi się wszystko tylko nie to czego się szuka, nieważne, że z jednego po drugim tygodniowego wyjazdu wraca się bez jednego strzału. Ale ma się tą świadomość, że one tam muszą być, tylko jedynie własna ułomność, własny brak doświadczenia i nieporadność w wodzie stanowi o niepowodzeniu. Ale szansa spotkania istnieje. A że w tym czasie przeżyje się pod woda mnóstwo przeżyć i niejednokrotnie zastanowi się nad tym czy owym, także nad sensem strzelania do ryb jakie się obserwuje, niejednokrotnie przeżyje się strach, krańcowe wyczerpanie i rozmaite stany hipotermii podczas dążenia do przełamywania własnych ułomności, aby dorównać poszukiwanej rybie to jest właśnie to po co się chodzi do wody z kuszą na wstrzymanym oddechu. W takim, np. Zakrzówku NIE MA TEJ PRZYJEMNOŚCI. NIE MA ŁOWIECTWA PODWODNEGO. W takim, np. Zakrzówku jest EGZEKUCJA, czyli po prostu WSTYD. To oczywiście moje osobiste odczucie, nie jest moją intencją nikogo obrażać. Bowiem każdy kto postępuje zgodnie z przepisami ma prawo to robić. Ale takie jest moje pojęcie łowiectwa podwodnego i takie są moje odczucia.

Marzę o upolowaniu miętusa. W jeziorze, głęboko pod wodą. I mogłem to zrobic bez najmniejszego trudu już dziesiątki razy. Ale zawsze spotykałem je w zatopionych celowo nurkowych atrakcjach. Dla mnie są tam święte, bo jaką do kur..y nęd..y trudność stanowi zanurkowanie w zatopionej łodzi, oznaczonej boją, gdzie mają swój 'dom' i zabicie ich tam gdzie czują się oswojone i bezpieczne. To byłaby egzekucja, a nie łowiectwo podwodne i nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Dlatego nigdy nie wróciłem w takie miejsce pod wode z kuszą, żeby spełnić swoje pragnienie. Bo bym go po prostu nie spełnił! Zrobiłbym krzywdę i rybie i sobie. Bo będę dalej pływał na ślepo szukając czegoś na pełnym jeziorze głęboko pod wodą (bo nie znam rzeki w Polsce gdzie są miętusy i jest dozwolone łowiectwo podwodne), w nadziei, ze spotkam miętusa. Choć wiem, ze prawdopodobnie ogromna większość z nich siedzi tam w zatopionych celowo wrakach, to będę ich szukał uparcie w ich naturalnym środowisku, tam gdzie są czujne. Bo będę miał (minimalną, ale jednak) szansę i nadzieję, je tam spotkać. Może naiwną, ale to właśnie jest łowiectwo podwodne. I będę sobie w różne sposoby utrudniał to co robię, właśnie dlatego, żeby mieć szansę, a jednocześnie, żeby w wodzie była ryba. I jeśli kiedyś nie wypłynę, to będzie to łowiectwo podwodne i będzie to sprawiedliwe.

Przy okazji: po nowelizacji ustawy o rybactwie śródlądowym, która wprowadziła obowiązek posiadania zezwoleń wydanych przez uprawnionego do rybactwa pisałem do wielu UM. Bowiem na akwenach podlegających administracji państwowej organem uprawnionym do rybactwa są m.in prezydenci miast. W Krakowie otrzymałem jasną odpowiedź - na akwenach podlegających miastu zezwolenia zarówno na wędkowanie, jak i na łowiectwo podwodne NIE są wydawane. Żeby było jasne - nie chodziło mi o Zakrzówek! Więc jeżeli Zakrzówek leży na terenach Miasta, to ani wędkowanie, ani łowiectwo nie jest tam dozwolone i jako takie przez straż miejską będzie traktowane jako łamanie przepisów. Tylko trzeba konsekwentnie zgłaszać jej przypadki jednego i drugiego.

Przepraszam. Naprawdę chciałem krócej, ale widać nawet tego nie potrafię :(
 
 
jaros4 



Stopień: Rugby-Oświęcim
Kraj:
Jamaica

Wiek: 55
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1787
Skąd: oswiecim
Wysłany: 25-11-2013, 21:26   

dla rozladowania napiecia proponuje podzielic sie jakims fajnym przepisem na rybke z grilla.ma ktos jakies propozycje?
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 21:32   

bruner napisał/a:
Wśród wędkarzy są fachowcy tacy, że szczęka opada.
Dowód - Kruki.
Jak i reszta tekstu Brunera. - Dziękuję Ci za wyjaśnienie. Teraz chyba wszystko jasne o co chodzi w polowaniu z kuszą. Jak dla mnie jasne.
Bruner - masz mój szacunek.

jaros4 napisał/a:
dla rozladowania napiecia proponuje podzielic sie jakims fajnym przepisem na rybke z grilla.ma ktos jakies propozycje?

Ja zawijam fileta w folię aluminiową do tego celu przeznaczoną wcześniej nacierając przyprawami i solą. Następnie szczelnie zawijam i tak pieczę na grillu co 5 minut doglądając przez małą dziurkę czy rybcia "doszła".
Ostatnio zmieniony przez connan1973 25-11-2013, 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ptja
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2013, 21:41   

connan1973 napisał/a:
/.../u nas , na Krukach/.../

Nie wiem, kto tam jest uprawnionym do rybactwa, ale wędkarze co nieco z zasobów ichtiofauny uszczkęli wyciągają (i jeszcze FB-strona). Na pewno z poszanowaniem przyrody :)
 
 
connan1973 



Stopień: P1
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 927
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 25-11-2013, 21:50   

ptja napisał/a:
connan1973 napisał/a:
/.../u nas , na Krukach/.../

Nie wiem, kto tam jest uprawnionym do rybactwa, ale wędkarze co nieco z zasobów ichtiofauny uszczkęli wyciągają (i jeszcze FB-strona). Na pewno z poszanowaniem przyrody :)

Ty mi tu linkami nie rzucaj tylko przyjeżdżaj zanurać i sprawdź osobiście ;)
Rybacy/wędkarze to nie tylko wyciągnięte ryby ale syf/ brak syfu w szuwarach i na okolicznych drzewach. o tym nikt nie pisze choć widać bez zakładania okularów.
Ostatnio zmieniony przez connan1973 25-11-2013, 21:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed