Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Delta Wołgi
Autor Wiadomość
filip 

Wiek: 58
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 59
Skąd: katowice
Wysłany: 06-12-2013, 22:15   Delta Wołgi

http://www.youtube.com/watch?v=sfPbQkwdaS8
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 07-12-2013, 08:28   

Wspaniałe prawda? Też byś tak chciał. Najlepsza ta radość.
Typowi podwodni myśliwi.
MSC
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 07-12-2013, 08:40   

no. Weź tylko poprawkę, że ten cały kraj nie przystaje do Twojego punktu widzenia. Oni są bliżej ziemi.
No bo w jakich kategoriach ich oceniasz. Mówisz że są gorsi niż CI?

W ilości takiej "łowców":

i z takim uzyskiem każdy:

lub


albo wolisz to:


oczywiście wyprodukowane przez ludzi nie łowiących w żaden sposób ryb i gadający o poszanowaniu środowiska naturalnego, ekologi i jacy to Oni są porządni.
Ostatnio zmieniony przez Nuroslaw 07-12-2013, 08:43, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 07-12-2013, 09:57   

Po prostu od nurków wymagam więcej niż od innych, co w tym dziwnego...
MSC
 
 
piotrkw 



Kraj:
Poland

Wiek: 61
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 2478
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 07-12-2013, 12:53   

kraken napisał/a:
Najlepsza ta radość.
Typowi podwodni myśliwi.


Wiesz , że chyba nie do końca , pamiętam z filmów brunera , że tam podwodny łowca tropił rybę , płynął za nią , szukając najlepszej możliwości strzału.
Tu przypominało to myśliwego na ambonie , oczekującego co wyjdzie , a wychodziło sporo , i walącego spokojnie do co większych sztuk . Kompletny brak ducha polowania .
Tak to sobie tłumaczę , choć nie poluję ani nad ani pod wodą i nie do końca to toleruję . Tu akurat jest przykład tego , czego jestem przeciwnikiem .

Pozdrawiam Piotr
Ostatnio zmieniony przez piotrkw 07-12-2013, 13:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 07-12-2013, 14:15   

Filmiki Brunera są nadzwyczaj lajtowe.
Każdy film można nakręcić jak "Szczęki" czy "Ptaki" albo zrobić z tego film typu "Doktor Dolittle".

Obejrzyjcie, pierwsze lepszy film wędkarski - tam też sztuki wyciąga się raz za razem to jest właśnie film - pokazuje najlepsze momenty z polowań.

Co do ilości ryb i podejścia mądrego łowcy: zależy od zasobności ryb w danym obszarze. Jeśli ich obecność, nie wpływa na populację ryb, to w czym problem? samego polowania? Ten temat już ciągliśmy, że zalatuje hipokryzją na całe kilometry.

[ Dodano: 07-12-2013, 14:20 ]
kraken napisał/a:
Po prostu od nurków wymagam więcej niż od innych, co w tym dziwnego...
MSC


Widzisz, to smutne, bo ja też, tylko w inną stronę. I niezmiernie mierzi mnie i smuci taki cżesty widok:



A służbowo zajmuję się wyciąganiem takich rupieci z wody...... , no bo chociaż byłby umyty, zadbany - no wiadomo wystawowy. To dla mnie marne atrakcje porównywalne z tym:



Czy naprawdę widok takich śmieci pod wodą podoba się nurkom? To jest również niezwykle przykre jakimi gustami kierują się nurkowie. Nie wstyd jeszcze brać pieniądze za śmietnik pod wodą?
Ostatnio zmieniony przez Nuroslaw 07-12-2013, 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 08-12-2013, 10:31   

Na swoje usprawiedliwienie mamy tylko to, że wyciągamy co roku wiele worów śmieci. Powoli też domykamy dzikie zejścia nad wodę tak aby coraz mniej dzikich użytkowników zaśmiecało teren i don. Przyjedziesz na następną akcję sprzątania pod wodą. Jak tak to daj prywatnego maila.
Pod wodę osobiście wkładałem tylko wrak Grubego i platformy oraz kesony, karoserie samochodów to za każdym razem sprawy szkoleniowe straży pożarnej lub złodziei samochodów.
Z drugiej strony o tyle na temat takich "wraków" mam mieszane uczucia ponieważ zdecydowanie zauważam, że wszelkie takie obiekty ściągają ryby więc mimo różnych opinii w tym opinii co do estetyki chyba wspierają wzrost ilości ryb w akwenie. Dlatego też nigdy nie protestowałem kiedy strażacy topili kolejne wraki pojazdów.
Rozumiem też że nie wszystkim podobają się takie upiększenia dna - jednym tak innym nie - niektórzy ich potrzebują. Podobnie z łowiectwem podwodnym. Ty jesteś zachwycony ja uważam, że to po prostu nie wypada nurkom i liczę, że za parę lat tak jak to jest w wielu krajach nikt na forum nurkowym nie da wątku łowienie ryb.
Podobnie będzie z wrakami samochodów na kamieniołomach, znikną albo będą w zależności od tego jak nurkowie będą je oceniać i jak będą oddziaływać na środowisko.
Czyli ty uważasz, że wrak samochodu jest okropny a ja uważam, że polowanie na ryby z kuszą jest poniżej godności nurka.
MSC
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2013, 11:15   

Cytat:
Czyli ty uważasz, że wrak samochodu jest okropny a ja uważam, że polowanie na ryby z kuszą jest poniżej godności nurka


hm, nie wszyscy są nurkami. niektórzy tylko nurkują.
No bo kim jestem?
a nurkiem
ą freediverem
b łowcą podwodnym
c żeglarzem
ć kajakarzem
d motorowodniakiem
e motocyklista
ę rowerzystą
f kierowcą
g wędkarzem
h myśliwym
i ratownikiem medycznym
j strażakiem
k ratownikiem wodnym WOPR
l ratownikiem GOPR
ł łojantem
m narciarzem
n judoką
o gaplerem
p jeźdzcem
q bambrem
...... z ?
No kim? ja wiem, że niektórzy lubią przedstawiać się jako przedstawiciel jednej z ww. grup. Ja nie potrafię, nie ograniczam się do jednej działalności. Wykonywanie jednych zarzuciłem na rzec innych, choć o dawnych umiejętnościach nie zapominam i korzystam już w formie rekreacji a inne rozwijam dalej. Czy z tego powodu nie działam poniżej swojej godności?
 
 
WW 



Stopień: P3 + dodatki
Kraj:
Poland

Wiek: 67
Dołączył: 07 Gru 2004
Posty: 1356
Skąd: Łódź
Wysłany: 08-12-2013, 11:42   

piotrkw napisał/a:
Tu przypominało to myśliwego na ambonie , oczekującego co wyjdzie , a wychodziło sporo , i walącego spokojnie do co większych sztuk .


Taka jest specyfika polowania w morzu. Tam jest cala przestrzeń otwarta i jedyną metodą jest właśnie wytropić sztukę a potem schować się i czekać, jak podpłynie. Czasami podpływa.
Na tym filmiku polują w trzcinach, czyli bardziej przypomina to polowanie na jeziorach a nie w morzu. Strzelają głownie glonojady a ja wole drapieżniki, mają lepsze w smaku i konsystencji mięsko. Sumy są wyjątkiem, ale trzeba umieć je zrobić.
W naszych wodach taka technika jest nieskuteczna, bo rybacy skutecznie przetrzebili jeziora.
Sam film jest bardzo fajny, ot przyjacielski wypad na ryby.
:beer3:
 
 
 
jaros4 



Stopień: Rugby-Oświęcim
Kraj:
Jamaica

Wiek: 55
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1787
Skąd: oswiecim
Wysłany: 08-12-2013, 12:39   

Nuroslaw,jestes prawdziwym internauta.Cala geba. :bee;
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2013, 12:51   

chyba klawiaturą :D

A, i tu wątpiłbym, czy prawdziwym.
 
 
Abo 


Stopień: AOWD IANTD deep
Kraj:
Poland

Wiek: 65
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 242
Skąd: Szczecin
Wysłany: 08-12-2013, 15:20   

kraken napisał/a:
Powoli też domykamy dzikie zejścia nad wodę tak aby coraz mniej dzikich użytkowników zaśmiecało teren i don.
MSC

To najlepsze.
Parki, tereny miejskie, lasy należy zagrodzić...
Bo każdy "dziki" użytkownik śmieci...
A powinno być napisane "Powoli też domykamy dzikie zejścia nad wodę tak aby coraz mniej dzikich użytkowników wchodziło bez opłaty" i wszystko staje się jasne. :ping:
 
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 08-12-2013, 16:45   

Jak tylko mogę bronię się przed koniecznością tworzenia kąpieliska ponieważ nurkowie to fajne towarzystwo czego niestety nie można powiedzieć o wielu kąpielowiczach i innych imprezowiczach. Pewnie kiedyś będę musiał zrobić kąpielisko ale na razie zbieram siły.
Po prostu wolę aby "kąpielowicze" sobie poszli i nie bardzo chcę ich pieniędzy - możliwe, że to wyrachowanie bo chyba bym nie zarobił na sprzątanie po nich :-)
Czyli domykamy bez prawa płacenia...

Poniżej kawałek parku krajobrazowego Zakrzówek w części nieogrodzonej.
To akurat było po dużej imprezie, więc jest dość spektakularne ale mam dziesiątki takich zdjęć po normalnych imprezach - są trochę mniej spektakularne ale w sumie wychodzi na jedno.


 
 
AkademiaNurkowania 



Stopień: TDI/SDI Instruktorzy
Kraj:
Poland

Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 557
Skąd: Polska
Wysłany: 08-12-2013, 16:59   

kraken napisał/a:
Poniżej kawałek parku krajobrazowego Zakrzówek w części nieogrodzonej.

To akurat było po dużej imprezie, więc jest dość spektakularne ale mam dziesiątki takich zdjęć po normalnych imprezach - są trochę mniej spektakularne ale w sumie wychodzi na jedno.

Kiedyś byłem na Sylwestrze w Norymberdze - a jest to miasto, gdzie przysłowiowo można jeść z podłowgi. Otóż 1 i 2 stycznia wyglądało to jeszcze gorzej, niż na Twoim zdjęciu Zakrzówka po dużej imprezie. Ale już 3 stycznia był błysk. Zgadniesz dlaczego? Podpowiem:
a) ludzie zrobili akcję "sprzątanie świata
b) służby komunalne wykonują swoją pracę, bo biorą za to pieniądze a obywatele są na tyle mądrzy, że umieją to wyegzekwować
c) są wysokie mandaty za zaśmiecanie
jeszcze podpowiem - nigdy nie widziałem tam człowieka szukającego kosza na śmieci, by wywalić papierek/peta/patyk od lizaka. Nie ma kosza = walą pod nogi.
 
 
Nuroslaw
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2013, 17:57   

Stane w obronie Zakrzówka. Wiekszy dostep do wody, więcej osób sikajacych, niekoniecznie ze skał do wody - a to daje tylko jedno, w krótkim czasie zanik pięknego nurkowiska a stworzenie centrum rekreacyjnego - kosztem JAKOŚCI wody.
Więc albo robimy coś dla ludu, lub ratujemy jedno z nielicznych miejsc nurkowych.
Ostatnio zmieniony przez Nuroslaw 08-12-2013, 18:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bruner 



Stopień: nurek swobodny :)
Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 365
Skąd: Sosnowiec, Kraków
Wysłany: 08-12-2013, 18:44   

Moje nieliczne wypociny sa lajtowe. I filmy zawierające strzelanie do ryb stanowią tylko niewielką część filmów jakie robię. Film może propagować coś, jakieś idee, być tylko nośnikiem dla pewnych treści (i tak właśnie się staram je robić) lub może zrobić więcej złego niż dobrego. W Rosji łowiectwo podwodne jest powszechne i społeczeństwo jest do niego przyzwyczajone. Dlatego powstają tam takie filmy, jak ten - głównie po to, aby się jeden rosyjski łowca mógł przed drugim pochwalić jaki to z niego eksterminator. A celują w tym na delcie Wołgi. Jadą raz na 'ruski rok' i urządzają sobie bezsensowne zawody w eksterminacji. Kto więcej tym lepszy. To już nie moja bajka. Już od dawna nie, choć kiedyś tak nie uważałem. Tak jakby to, że tam pojechali automatycznie uprawniało do zabijania na pęczki. Przez takie filmy wielu rosyjskich łowców zapewne chce tam zdążyć pojechać i nagrać większą eksterminację niż poprzednicy. Ten film jako film o delcie Wołgi fajny, lecz osobiście nie pochwalam takich wyczynów na ilość. Jeśliby powstał jako kompilacja najfajniejszych trofeów z różnych akwenów z całego sezonu tych łowców to byłby lepszy, choć i tak byłby to film o konstrukcji bardziej na warunki rosyjskie. A najchętniej oglądałbym go gdyby pokazywał deltę Wołgi i jej przyrodę, różne gatunki i 90% albo więcej tych strzelonych ryb, ale nie strzelonych tylko odpływających sobie bez uszczerbku mimo namierzenia, jakieś ciekawostki spod wody itp. I jedną, dwie strzelone najokazalsze. Przecież podejście i namierzenie już oznacza zwycięstwo łowcy nad rybą. Po co więc zabijać wszystko? Kluczowe pytanie jakie sobie zadałem po obejrzeniu - co oni u licha zrobili z tymi wszystkimi strzelonymi rybami???

No oglądałem z mieszanymi uczuciami. Tak Astrachań mi się nieraz marzy. Film mi się podoba, bo ja bardzo chciałbym pojechać tam kiedyś, móc dotrzeć głęboko w deltę tam gdzie woda jest przefiltrowana i przejrzysta i móc obejrzeć, sfilmować i podchodzić takie ilości ryb. I oczywiście zapolować na takim wyjeździe na jakąś naprawdę konkretną POJEDYNCZĄ sztukę z konkretnych gatunków. Taką, jakie tam dorastają, ale dorastają naprawdę rzadko i zapolować na nią, nie na siłę, a tylko jeżeli sie uda taką podejść. Jeśli rzeczywiście jest ich tam aż tyle co na ruskich filmach i tak łatwo je podejść, to jechać, dowiedzieć się jaki tam mają lokalnie rekord w tych gatunkach i szukać takiej albo większej sztuki :) A przy sumie to swój rekord plus rozsądne ileś, bo ruskiego rekordu suma nie dałbym rady wyciągnąć z wody, a tylko bym go zranił. Ale jeden taki na wyjeździe i to nieważne, że to mógłby być jedyny mój taki wyjazd ever. I tylko pod warunkiem, że by się nie zmarnował. A innej wielkości ryby podchodzić, ucząc się ich zwyczajów, filmować itp. Polowanie tak skonstruowane to jest coś - jest adrenalina i to konkretna, nie ma żadnych szans na jatkę, a jednocześnie jest jakaś tam szansa na rybę. Ale widoki i przygody zapewnione :) Że by się pukali ruskie w głowę - a co mnie to obchodzi, obchodzi mnie to co przeżyję w wodzie, a nie wrażenie 'ilościowe' przy wychodzeniu z wody. Ale żeby takie konkrety w wodzie pływały, nawet tam, to najpierw musi w wodzie żyć wiele przeciętnych i trzeba im to umożliwić. A takie akcje na ilość jak na filmie to z czasem uniemożliwią - przecież nawet taka delta Wołgi nie jest niewyczerpana, nikt mi nie powie. I dlatego z kolei ten film mi się nie podoba.
 
 
AkademiaNurkowania 



Stopień: TDI/SDI Instruktorzy
Kraj:
Poland

Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 557
Skąd: Polska
Wysłany: 08-12-2013, 19:01   

Nuroslaw napisał/a:
Więc albo robimy coś dla ludu, lub ratujemy jedno z nielicznych miejsc nurkowych.

A MY to nie lud? :D Nurosław, jak trzeba było podjąć realne akcje, kiedy mięszało się w Urzędzie Miasta, to chyba wszyscy, którzy o tym wiedzieli murem stanęli za utrzymaniem statusu nurkowiska.
Ale fotki ze śmieciami, to akurat zły przykład, bo nie świadczy źle o mieszkańcach, tylko o kiepsko działających służbach komunalnych... choć z drugiej strony: skoro mieszkańcy nie umieją sobie dać rady ze służbami działającymi za ICH pieniądze, to też coś z nimi nie tak. Słaby samorząd? Brak siły przebicia? Bierność i obojętność? Trudno powiedzieć. Ważne, że MY na terenie bazy mamy czysto i schludnie - no, ale w końcu i za to przecież płacimy :)
Ostatnio zmieniony przez AkademiaNurkowania 08-12-2013, 19:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
filip 

Wiek: 58
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 59
Skąd: katowice
Wysłany: 10-12-2013, 23:30   

kraken napisał/a:
Wspaniałe prawda? Też byś tak chciał. Najlepsza ta radość.
Typowi podwodni myśliwi.
MSC


staram się szanować poglądy innych i nie chciał bym tez narzucać komuś swoich ,wydaje mi się że było by to trochę niegrzeczne. znam wielu nurasów którzy są łowcami i nie widzą w tym konfliktu .
podobnie jak u Nurosława nurkowanie to jedna z moich pasji,korzystając z okazji chciałem spytać czy dzierżawicie również państwowa cześć Zakrzówka?

co do ilości strzelonych ryb na filmie, w krajach byłego ZSRR popularną metodą konserwacji ryby jest suszenie więc [ dobra przekąska pod wino lub browara] może chłopcy porobili zapasy na długą rosyjską zimę? :pa:

pozdrawiam
Adam
 
 
jaros4 



Stopień: Rugby-Oświęcim
Kraj:
Jamaica

Wiek: 55
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1787
Skąd: oswiecim
Wysłany: 11-12-2013, 07:17   

suszona ryba-smak ok,ale widok ohydny :!!!:
 
 
piotrkw 



Kraj:
Poland

Wiek: 61
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 2478
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 11-12-2013, 09:00   

filip napisał/a:
w krajach byłego ZSRR popularną metodą konserwacji ryby jest suszenie więc [ dobra przekąska pod wino lub browara]


Może i popularna metoda ( nie wiem tylko czy do tych gatunków ryb , nie bardzo kojarzę np. suszonego karpia ;-) ) . Natomiast wymienione napoje na pewno nie należą do popularnych w krajach byłego ZSRR , Raczej , wódka , samogon , spirytus . Nie bardzo widzę localesa w długie zimowe wieczory na Syberii przy lampce wina z suszona rybką ;-)

Pozdrawiam Piotr
Ostatnio zmieniony przez piotrkw 11-12-2013, 09:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed