Wiek: 47 Dołączyła: 15 Lut 2012 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 01-03-2014, 14:49 filipiny
Witajcie,
za 2 tyg tj. 2 pol marca lece na Filipiny.Pytanie dotyczy oczywiscie nurkowania gdzie najlepiej/najładniej?
Plan jest z Manili do Cebu powrot z Puerto Pirincessa do Manili.
Czy to nie za duży rozstrzał ?
Czy lepiej skupic sie na Cebu - jesli tak, to ktore miejscowki ?
a moze tylko na Palawan ?- jesli tak to ze ktore miejscowki ?
Dodam tylko ze wyjazd zaplanowany na 2 tyg, wiec czasu niewiele.
Bede bardzo wdzieczna za wszelkie porady, sugestie itd
ps oczywiscie jeszcze Dolson kusi, wiec moze odpuscic ten Palawan i okolice cebu i Dolson ?
Najbardziej interesuja mnie duze rybki chociaz oczywisicie swiat makro tez mile widziany.
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 01-03-2014, 16:15
Ja za to polecam coś bardziej na południe czyli środkową część Visayas: czyli połudnowa zachodnia część Cebu (Moalboal), Dumaguete na Negros, maleńka Apo Island, Siquijor i Bohol.
Jeśli widziałeś filmy "Magia Wielkiego Błękitu – Siedem kontynentów", to właśnie Filipiny reprezentuje ten region. Byłem tam 2 razy i nie żałuje a może i trzeci raz się wybiorę.
Przy czym są nurkowania aby zobaczyć małe i średnie zwierzaki: mandaryn fish, Ghost Pipefish, jakiś konik czy endeminczny anemon tak, rekin nie.
Szczególnie polecam Apo Island:
http://nurkopedia.pl/index.php?title=Apo
Filipiny to duży karaj, jak zaczniesz nurkować "wszędzie" to więcej czasu spędzisz na podróżach niż w wodzie. Trzeba tez pamiętać że Visayas są przez europejczyków lepiej odbierane niż inne regiony, Hiszpanie i Amerykanie mocno odcisnęli się na lokalnej kulturze... Pewnie dlatego odbieramy to jako taki raj na ziemi
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Lut 2012 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 01-03-2014, 16:27
Dzieki Pawle, tak Malapascue na pewno odwiedzę
Jak dostaliście sie z Cebu do Malapascue czy baza "załatwia" transport z lotniska ? W Cebu lądujemy ok. 20 - zastanawiam sie po prostu nie lepiej przenocowac w Cebu i rano ruszyc dalej (lecimy z wawa wiec w sumie podoz dlugasna, ale oczywiscie szkoda marnowac dzien na Cebu)
A czy jest szansa za spotkanie sie z wielorybim oprocz Dolson ? (takie marzenie ...nurkowanie ze stadem delfinow juz sie spelnilo, wiec czas na kolejne..:)
Jesli czlowiek juz sie dostanie do Dolson, to czy opocz snurkowania z wielorybim sa ciekawe spoty ?
No i caly czas sie zastanawiam czy w ciagu tych 2 tyg wakacji warto sie pachac na Palawan ?
czy jednak sie skupic na tych miejscowkach obok Cebu (biorac pod uwage dlugi czas na przemieszczanie sie z miejsca na miejsce)
dzieki za info
[ Dodano: 01-03-2014, 16:39 ]
Tak mi_g masz racje wielki kraj i nurkowac wszedzie sie nie da
Poczytam o Apo.
W zasadzie do poniedzialku musze zdecydowac gdzie nurkowac poniewaz wtedy kupuje bilety, aczkolwiek loty srodladowe sa tanie wiec jakby co mozna zawsze zmodyfikowac
Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 709 Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-03-2014, 11:05
waleria1111 napisał/a:
Jak dostaliście sie z Cebu do Malapascue czy baza "załatwia" transport z lotniska ?
Jest kilka możliwości. Mogę Ci pomóc załatwić transport przez znajomą bazę nurkowa (www.evolution.com.ph), jeden z hoteli, jak również mieszkańców, których miałem okazję poznać rok temu. Cena to około 250 do 350 zł za transport grupy do 6 osób. Z lotniska odbierają Cię busem, potem 3 godziny jazdy, zastanawiając się ile ludzi/kur/psów rozjedziecie, a potem pół godziny na łodzi. Jak coś pisz na PW. Godzina nie ma znaczenia - ja byłem w Cebu o północy, dotarłem na Malapascuę o 4 rano. Przeprawa w środku nocy - bezcenna
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Lut 2012 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 02-03-2014, 17:07
Dzieki ale jednak decydujemy zaczac nury od Donsol. Przylot do Manili godz 16 a w zwiazku z tym ze lot Manila-Legazpi jest o 9 rano, trzeba bedzie przenocowac niestety w Manili (jakis fajny hotel ktos zna ?)
Potem w zaleznosci jak bedzie z nurami od Donsol powoli przesuwac sie w strone Malapascua (oczywiscie zachaczajac o Manta Bowl) tak aby ostatnie 5-4 dni spedziec na Malapascua.
Powrot z Cebu do Manili
a moze ktos wie:
- czy sa sa loty popludniowe Manila-Legazpi ? (przeszukalam internet ale znalazlam tylko poranne)
- czy przemieszzcanie sie z Dolson do Malapascua moze byc trudne logistycznie ?
Mam na imie Michal I jestem instruktorem nurkowania na Panglao. Jezli moge cos podpowiedziec to jezeli masz czas to nie odpuszczaj sobie APo Island, jest to na prawde super miejscowka z ogrodami miekkiego koralu I masa zolwi. Drugim super miejscem jest Cabilao obok Boholu, ostatnio pojawily sie tam rekiny( threasher sharks, Black I White tips) Zapraszam rowniez do mnie, takim topem jest Balicasag, a tam bardzo duzo zolwi, czarny koral, tunczyki I na prawde duze lawqice karanksow. Malapascua po tajfunie wyglada dosyc plasko, ale pod woda jest ok. Donsol ma problem z wielorybimi od czasu, kiedy Filipinczycy wymyslili dokarmianie rekinow na Oslob(wyspa Cebu). Rekiny sie przeniosly, nie migruja I karlowacieja przez to miejsce. Poza tym z tego co wiem nie mozna tam zanurkowac, tylko snurki. W razie pytan smialo pisz, zapraszam na mojego facebooka FILIPINY KORALOWO, pozdrawiam Michal
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Lut 2012 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 09-03-2014, 11:33
Hej,
dzieki za informacje. ze wzgledu na mala islosc czasu myslelismy Oslob, Moalboal, Malapascua. W zwiqazku z tym, pewnie odpuscimy Apo a zoliwie sa tez na Moalboal ?
Czy moze jednak nie warto zanieniac Moalboal na Apo (jeslibysmy byli na Apo to pewnie max 2-3 dni)
pzdr
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 09-03-2014, 21:49
Jak ja miałbym wybierać to wolałbym Apo niz Moalboal. 2-3 dni w zupełności wystarczy, to maleńka wysepka na szerokość - 15min spacerkiem, po długości koło 1h ale to dlatego że ścieżka wąska i po górkach. Trzeba pamiętać że tam nie ma wodociągów (słodka woda jest dowożona łodziami) a prąd jest jak chodzi generator... Żółwie to najlepiej oglądać podczas snoorkowania na plaży koło wioski.
Co do Moalboal ciekawe nurkowania to te nocne koło wioski (niesamowita ilość zwierzaków) i Pescador Island. Pescador to mogą być spokojnie 3-4 nury.
Dla mnie osobiście najlepszym miejscem do nurkowania jest ocean Spokojny a zwłaszcza w poblizu Australii. Byłem tam już dwukrotnie, pierwszy raz biurem a drugi raz już samodzielnie. Biuro było z Wroca, Feel Active, tu ich stronę masz – feelactive.pl. Powiem że cenowo to mi tak naprawdę wyszło tak samo jak jechałem sam, biuro więcej niż operator na miejscu nie wzięło, co się rzadko zdarza przy takich zorganizowanych wyprawach, także tym bardziej ich polecam.
Wysłany: 14-01-2019, 14:16 Filipiny 01.2019 - kilka uwag
Krótkie info z wyjazdu na Filipiny - może komuś się przyda.
Ogólnie Filipiny na wyjazd są super, ludzie w porządku, pełen relaks i wypoczynek ale można i poimprezować choć nie jest Tajlandia (i całe szczęście). Upierdliwe są dojazdy i transfery, np. cała podróż na Malapascę od wylotu do przybycia do hotelu to ponad 30h a i tak mieliśmy dobre połączenie lotnicze.
Wybrane nurki:
1. Malapascua Island
- Monad Shoal czyli kosogony: generalnie warto, nurkowaliśmy 3 razy, za
każdym razem przynajmniej kilka kosogonów + mobule; poza tym raczej nic ciekawego;
- Gato Island: 2 nurki bardzo polecam; fajny nurek w tunelu - sporo white tipów; fajne skałki i korale, ślimaki, węże, macro, trochę mało rybek
- wokół Malapaski: zrobiliśmy 2 nurki - szkoda czasu, bardzo przeciętnie
- naprawdę POLECAMY MTD Malapascua Tresher Divers (UWAGA - nie mylić z dużym i
popularnym Tresher Shark Divers); to małe centrum, nowe, prowadzone przez lokalnego nurka Jessa; dobra organizacja, bezpiecznie ale najważniejsze - są mali i zależy im na każdym kliencie, nurkowaliśmy w 3-6 osób i jak zobaczyliśmy jak podpływają łodzie z 15-20 nurkami z dużych i polecanych centrów to autentycznie było mi ich żal Jess zna dobrze miejsca i wie kiedy nurkować ale trzeba uważać bo dla niego jest wszędzie ok - taki lokalny patriotyzm;
2. Panglao Island
tu dużo nurków ale polecam:
- Balicasag Island - Black Forest; naprawdę piękne miejsce z miękkimi koralami, sporo ryb, duża ławica jackfishów i spora makreli, żółwie,
- Pamilican Island - miejsce Daket Daket albo jakoś podobnie; fajne korale, dużo rybek - naprawdę ładne miejsce
- Oslob - nurkowanie z wielorybimi - mieszane odczucia ale jednak chyba warto je zobaczyć z bliska
- nocne - polecam generalnie choć nie jestem fanem
- ogólnie fajne macro, krewetki, ślimaki itp.
- najfajniejsza rzecz - rawka; niby widziałem wcześniej ale dopiero tutaj tak dokładnie i sporo ich jest; piękne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko