Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
twinset czy sidemount
Autor Wiadomość
Piotrek2211 

Stopień: ADV EANX
Kraj:
Poland

Wiek: 29
Dołączył: 31 Mar 2015
Posty: 39
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 10-05-2015, 16:14   twinset czy sidemount

Pytanie twinset czy sidemount wykonuje nurkowania w ndl do 40 m ale planuje w niedalekiej przyszlosci adv nitrox i decoprocedury i zastanawiam się nad zmiana konfiguracji z pojedynczej butli na twinset lub sidemout ktora z nich byla by bardziej odpowiednia ?
 
 
Pysio 

Stopień: Kapral
Kraj:
Poland

Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 182
Skąd: wiesz?
Wysłany: 10-05-2015, 16:49   

Osobiście przerzuciłem się na SM, nurkowałem w Twinie, ale denerwowało mnie to, że co chwila o zawory głową uderzam, jak chce się porozglądać trochę po okolicy :)
W SM jest fajne to, że butle kładziesz na brzegu a potem dopiero się ubierasz (mniejszy ciężar do noszenia "na raz")
Na minus SM może działać to, że musisz automaty pod wodą wymieniać, ale nie jest to jakoś bardzo utrudniające życie :) Jedynie jak jest bardzo zimno to szczęka trochę kostnieje i robi się to trudniej :)

Aha, SM może sprawiać też problemy przy montażu i demontażu - nie powinno się wychodzić z butlami na sobie (możesz gumy pozrywać), a czasem odpięcie wężyków przy skostniałych rękach stanowi nie lada wyczyn, a kumplom nie bardzo będzie się chciało wchodzić do wody aby Cię wypiąć :)

Wszystko ma swoje wady i zalety, do Twina możesz przypiąć jeszcze stage i mieć więcej powietrza, ale widziałem, że i do SM przypinają po 8 butli :)

Ponurkuj w jednym, ponurkuj w drugim i sam zobaczysz.
 
 
RobikP 



Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 424
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 10-05-2015, 16:53   

W mojej ocenie: w granicach NDL - sidemount, na poziomie AdvNx+Deco - twin (jest wygodniej i bardziej stabilnie)
 
 
kraken 


Stopień: Course Director PADI
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 1304
Skąd: Kraków
Wysłany: 10-05-2015, 17:00   

To bardziej zależy jakie nurkowania planujesz w przyszłości a nie od planowanych kursów.
Krótko pisząc do dwóch stage'y to czy masz sidemount czy twina nie ma żadnego znaczenia.
Osobiście odbieram to tak, że przed zanurzeniem wolę mieć twina a po zanurzeniu (pod wodą) sidemount :-) a w momencie wynurzenia twin jest lepszy - po prostu z sidemountem jest trochę więcej zabawy nad wodą i na powierzchni wody.

Jeżeli zaczyna się wykonywać nurkowania z czterema stage'ami to w sidemouncie (masz sześć butli) to dość wysoka szkoła jazdy, a z twinem jest trochę łatwiej bo dwie butle się "nie liczą" bo są za plecami ;-)

Oczywiście jeżeli planujesz wchodzić w wąskie miejsca to sidemount jest podstawowym wyborem - po to powstał.
Jak nurkujesz w wodzie otwartej to twin pewnie będzie bardziej uniwersalny
MSC
 
 
RobikP 



Kraj:
Poland

Wiek: 51
Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 424
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 10-05-2015, 17:06   

Pysio napisał/a:
...nurkowałem w Twinie, ale denerwowało mnie to, że co chwila o zawory głową uderzam...

miałeś źle skonfigurowany zestaw

Pysio napisał/a:
...Na minus SM może działać to, że musisz automaty pod wodą wymieniać...

dla mnie to zaleta - kontrolujesz częściej ilość gazu - a po jakimś czasie zmiana automatów jest odruchowa

Pysio napisał/a:
...Aha, SM może sprawiać też problemy przy montażu i demontażu - nie powinno się wychodzić z butlami na sobie (możesz gumy pozrywać), a czasem odpięcie wężyków przy skostniałych rękach stanowi nie lada wyczyn...

montaż i demontaż trzeba poćwiczyć, może zrobić jakiś kurs albo poprosić kolegę, żeby pokazał co i jak po kolei zakładać. Wychodzenie z butlami w sm to standard, butle mocowane są na dolnych karambolach, więc gumom nic nie grozi, pytanie brzmi: po co wychodzić z butlami, jak można bez? Po zdjęciu uprzęży i balastu, łatwiej będzie je zanieść.
Na koniec warto przypomnieć, że nie należy doprowadzać się do takiego stanu, że dłonie są skostniałe z zimna do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie obsłużyć własnego sprzętu.
 
 
Pysio 

Stopień: Kapral
Kraj:
Poland

Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 182
Skąd: wiesz?
Wysłany: 10-05-2015, 19:58   

Robik, chodziło mi o to, że ręce raz mi tak właśnie skostniały- w zimę 77 minut pod wodą.
Pod wodą było ok, dla na powierzchni gdy mróz złapał w mokre ręce, nie było ciekawie.

A co do karaboli, mimo, że trzymają, to i tak jest naprężenie na gumy (w przód).
Wolę zdejmować butle :)
Nie jestem zaawansowany w temacie SM, bo nurkuję pierwszy sezon, ale i tak jestem bardzo zadowolony :)

Odnośnie źle skonfigurowanego twina, to się nie zgodzę. Ja po prostu lubię "wyginać głowę na maxa" :) Butle musiałbym mieć chyba na wysokości łopatek (zawory), abym nie zahaczał o nie.
To samo miałem w singlu. Osobiście, nie przypadł mi do gustu twin. Choć nie mówię, że nigdy nie będę na nim nurkował.

Pozdrawiam.
 
 
Sebiriusz 



Kraj:
Poland

Wiek: 43
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 684
Skąd: Płock
Wysłany: 10-05-2015, 20:11   

Jak chcesz pływać w leżących wrakach to wybierz sidemount, a jak chcesz stojące wraki to bierz twina :humor:
 
 
 
Piotrek2211 

Stopień: ADV EANX
Kraj:
Poland

Wiek: 29
Dołączył: 31 Mar 2015
Posty: 39
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 10-05-2015, 20:11   

czy da się skonfigurować ds4 pod sidemount ?
 
 
marcinoo 

Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Paź 2014
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-05-2015, 07:27   

da

warto dokupic kątówke do I-st LP. około 70 PLN jedna

bez niej tez sie da, ale wężyki troszke dłuższe muszą być i troche niewygodnie.

więc warto dokupic po jednej kątówce na automat, popływac troche i potem jak sie przekonasz do Sidemount kupic 2xDST :D
 
 
waterman 



Stopień: D-Diver
Kraj:
Poland

Wiek: 59
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 2349
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-05-2015, 10:58   

Piotrek2211 napisał/a:
ktora z nich byla by bardziej odpowiednia
tak naprawdę to jest pytanie bez odpowiedzi.
Ludzie od pradziejów ciężary noszą na plecach i nosić beda. Tak samo jest w nurkowaniu.
SM powstal jako spoob na latwiejszą i bezpieczniejszą penetracje wąskich ciasnych przestrzeni np jaskiń. Z racji tego iż producenci sprzetu chyba zaczeli za mało zarabiać i trzeba co jakiś czas coś nowego wymyślić zaczęto przenosić SM w inne przestrzenie i udowadniać jakie to super.
Moim zdaniem SM ma tylko jedną zaletę i to tylko dla ludzi którzy nie chcą troszkę poćwiczyć..... łatwiejszy dostep do zaworów.
czysty marketing to np teza o latwości przenoszenia pojedynczych butli na brzeg i ubieranie ich w wodzie. Łażenie wte i nazad po brzegu w skafandrze targanie butli, pocenie się i zmeczenie moze być przyczynkiem do DCsa ( są tu teoretycy, którzy znajdą odpowiednie wzory matematyczne) szczególnie jeśli się za to biorą ludkowie nurkujący raz w tygodniu i ze sporą nadwagą.
Wejscie na łodkę, czy ponton to też sporo wiecej roboty, już nie pisząc o skoku do wody. Sam widzialem slawnego instraktora skaczącego do zatoki z burty.... mało gościu zębów nie stracił, co prawda wieczorem przy grillu w czasie "morkich" opieści winnym okazały się taśmy uprzęży.....
Ja wybralem wiele lat temu twina i już przy tym zostane.
Na wiekszość nurkowań weekendowych mam 2x7 lub 2x10 na bardziej ambitne 2x12
Ostatnio zmieniony przez waterman 11-05-2015, 11:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
HX 

Kraj:
Poland

Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 122
Skąd: Kraków
Wysłany: 11-05-2015, 13:52   

Odpowiadając na pytanie : do kursów TEC wybrałbym zestaw plecowy ponieważ ma obecnie najlepiej opisane standardy i zestawy ćwiczeń. W takim zestawie na kursach technicznych miałem kupę zabawy i obecnie również w takiej konfiguracji nurkuję.

kraken napisał/a:

Krótko pisząc do dwóch stage'y to czy masz sidemount czy twina nie ma żadnego znaczenia.


Mnie instruktor ;) uczył KISS i rozumiem to tak : dwie butle z przodu mniej się pier....niczą niż cztery.

kraken napisał/a:

Oczywiście jeżeli planujesz wchodzić w wąskie miejsca to sidemount jest podstawowym wyborem - po to powstał.
MSC


A ja myślę że lepiej jest mieć mały brzuch. Wtedy można mieć możliwość wpasować się z twin'em gdzie inni nawet w SM nie dają rady. Kolejna rzecz to jest psycha do wciskania się w zaciski, ciekawe ilu z nurków SM rzeczywiście wchodzi w miejsca gdzie nie zmieścili by się z twinem.

Dodatkowe pytanie, jeżeli jest nie w temacie to proszę admina o przeniesienie do osobnego wątku:

Panowie instruktorzy techniczni, czy możecie mi odpowiedzieć na pytanie : Czy mając uprawnienia na poziomie TEC50/Extended Diver/Tecnical Diver/PN2 mogę założyć sobie płytę z balastem na plecy, wpakować worek pod płytę, przypiąć dwa stage i tak nurkować jeżeli zajdzie taka potrzeba. Czy do tego muszę mieć jakiś konkretny kurs i które standardy na to nie pozwalają lub pozwalają. Pytanie jest o standardy nie o logikę takiego postępowania.

Pozdrawiam
 
 
zielony_nur 

Stopień: pa_DiR_esq :-)
Kraj:
Poland

Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 89
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-05-2015, 13:54   

waterman napisał/a:
tak naprawdę to jest pytanie bez odpowiedzi.

Nie zgadzam się :bee; . Nie ma jedynej słusznej odpowiedzi, fakt, za to jest kilka, każdy musi znaleźć tę dobrą dla siebie.
Dla mnie twina wyeliminował właśnie niełatwy dostęp do zaworów. Nurkuję sporadycznie /baaaardzo chciałbym raz w tygodniu/ i nie widziałem u siebie szans na wypracowanie zadowalającej szybkości kręcenia gałkami. Może za wcześnie się poddałem, ale w SM nie ma z tym żadnej walki. Jesteś wygrany przed zawodami.
Inny plus SM to brak separatora, urządzenia które po pierwsze płata czasem dziwne figle pod wodą, nawet nurkom którzy etap szczenięcy mają daaawno za sobą. Po dwa, teoretycznie przy uszkodzeniu może doprowadzić do braku wiatru w obu flaszkach /ten klasyczny/. SM daje dwa prawdziwie niezależne 'tory gazowe'.
Wkurzające bywa bieganie na kilka razy z flaszkami nad wodę, to prawda, ale nie pamiętam, żebym to musiał robić w sucharku.
Na dziś SM wydaje mi się problematyczne /jeszcze?/ w dwóch sytuacjach:
podpinanie flaszek na lądzie/łodzi
skoki do wody ze wszystkimi gratami na sobie
Za to już w wodzie - b.a.j.k.a. :-) .
zdrówka
 
 
krzysiek_x
[Usunięty]

Wysłany: 12-05-2015, 10:23   

Pysio napisał/a:
nie powinno się wychodzić z butlami na sobie (możesz gumy pozrywać)


Spróbuj z linką pod zaworem i doubleenderem do d-ringu piersiowego na czas wchodzenia/wychodzenia - w ten sposób łatwiej operować sprzętem na łodzi. Z brzegu nie ma sensu.

[ Dodano: 12-05-2015, 10:31 ]
SM ma jeszcze jedną wielką wadę - butla może wciągnąć do wody i buty do suszenia...

[ Dodano: 12-05-2015, 10:52 ]
Na morzu jeden ze znanych mi instruktorów podpina jedną butlę do uprzęży, a drugą trzyma w ręku podczas skoku.
W przypadku jezior podpinamy butle do linki biegnącej wokół pontonu. Butle do uprzęży podpinamy dopiero w wodzie.
Wchodząc z brzegu pierwsze parę metrów trzeba te butle ciągnąć za sobą. Przy 4 butlach na osobę robimy to na raty wchodząc najpierw z 2 do pasa i zostawiając je na dnie. Wracamy po 2 następne. Wszystkie 4 przypinamy do dringów na pasie i ciągniemy za sobą do głębokości takiej, gdzie spokojnie można się ogarnąć (wolne ręce).

Krakenowi trzeba przyznać rację - zabawy jest więcej. Ja mam zazwyczaj na tyle dużo czasu by nie biegać z jęzorem na wierzchu. Nurkowanie ma być przyjemne, nie wykonuję go z przymusu. Jak mnie ktoś popędza to z nim nie nurkuję.

Jest jedna kwestia, której nie poruszacie. Twin pod wodą wymusza pozycję nurka, sidemount daje większą swobodę. Przykład: nurkowaliśmy kiedyś ze znajomym na małym wraczku w jeziorze. Ja zajrzałem do "ładowni" będąc obrócony głową w dół (cały się tam nie zmieszczę). Kolega w twinie nie miał takiej możliwości.
 
 
mi_g 



Stopień: P2,Cave,nTMX
Kraj:
Poland

Wiek: 50
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1532
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 12-05-2015, 12:35   

krzysiek_x napisał/a:
Twin pod wodą wymusza pozycję nurka(...) Ja zajrzałem do "ładowni" będąc obrócony głową w dół(...) Kolega w twinie nie miał takiej możliwości.

Przesada, prawdopodobnie wcześniej tego nie ćwiczył.
W twinie jak w SM można ustawić się w każdej pozycji a pływać i na boku i na plecach.
Oczywiście w wąskie wejście nurek w twinie i w SM wciśnie się do poziomu butli, przy czym poziom butli w SM jest dalej. Dalej jest ściąganie sprzętu, które choć możliwe w twinie to raczej mało przekonujące a dla SM "normalne".
 
 
krzysiek_x
[Usunięty]

Wysłany: 12-05-2015, 14:04   

Wiesz, patrząc z mojej perspektywy nie ma co ćwiczyć. Po prostu się pochylam i tyle.

[ Dodano: 12-05-2015, 14:22 ]
Są głosy za twinem, są głosy za sidemountem. Spotkałem się z opiniami osób o sidemouncie, które nigdy w sidemouncie nie pływały. Spotkałem się z opiniami osób o twinie, które nigdy w twinie nie pływały. Nie rozumiem niektórych tematów na linii twin-sidemount i nigdy nie uzyskałem niepodważalnych argumentów utwierdzających mnie w przekonaniu, że rzeczywiście któraś z tych konfiguracji ma przewagę nad drugą.

Nie wiem jak inni, ja cieszę się, że sidemount jest popularny. Dzięki temu poznałem konfigurację w której czuję się w miarę swobodnie...

taka mała dygresja:
...a tymczasem, w trakcie naszych rozważań tysiące osób właśnie tapla się w wodzie w jacketach z S080 na plecach, w piankach i kolorowych płetwach. Cieszą się tym, co zobaczą. Czy są przez to mniej zajebiści?

[ Dodano: 12-05-2015, 14:31 ]
Piotrek2211, mam znajomych którzy mają po kilka tysięcy nurkowań na koncie. Część z nich spróbowała konfiguracji sidemount i tylko w niej pływają. Kilku zmiana nie podpasowała i pływają w twinach (a w zasadzie od ponad roku w rebach). Kolega buduje reba sidemountowego na bazie hammerheada. Nie ma reguły. Spróbuj sam, to się przekonasz. Tyle, że do sidemountu weź sobie jakiegoś kolegę, co przynajmniej jeden sezon w tym wypływał. Tak nie będzie wiedział jak co ustawić i zmarnujesz swój czas.

[ Dodano: 12-05-2015, 14:40 ]
a i jeszcze jedno, nurkowania w ramach extended range ogarniesz na 2x11,1l i 2x 7l. Nie trzeba obwieszać się 8x11,1l
Ostatnio zmieniony przez krzysiek_x 12-05-2015, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mucha 


Kraj:
Netherlands

Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 351
Skąd: GA
Wysłany: 12-05-2015, 22:49   

HX napisał/a:

A ja myślę że lepiej jest mieć mały brzuch. Wtedy można mieć możliwość wpasować się z twin'em gdzie inni nawet w SM nie dają rady.


:aaa: Dwa tygodnie temu byłem we Francji. Chciałbym widzieć jak wchodzisz w twinie przez przysypany otwór do jednej z jaskiń ;) po minutowej walce ja w sm dałem radę, plus jeden kolega w twinie, którego praktycznie wciągałem do środka a z drugiej strony go wpychali. Pomyśl, jak możesz w twinie, mając na plecach dodatkowo +/- 20 cm wyżej, być bardziej "płaski" i zdolny do przeciskania, niż ktoś w sm, mający butle pod pachami w obrębie linii ciała?
W twinie zrobiłem ponad 200 nurków, w sidemouncie nurkuję od paru miesięcy, i jak dotąd jedyne minusy sm to mniejsza mobilność będąc na łodzi czy ribie. Ale pomału sobie dopracuję.
Do twina nie wrócę nigdy :)
Aa, i jak czytam że w sm jest utrudniona logistyka stejdżowa, to jestem pewny, że pisze to ktoś mający zerowe bądź niewielkie pojęcie o sidemouncie. Da radę nurać ze stejdżami i to całkiem fajnie.
Zresztą za niedługo będę robił normoxica, opowiem jak było :)
Ostatnio zmieniony przez Mucha 12-05-2015, 22:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piotr_c 



Kraj:
Poland

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 3070
Skąd: Neverland
Wysłany: 12-05-2015, 23:28   

Dość często słyszy się że w SM czegoś się nie da lub do czegoś się nie nadaje. SM jak każda konfiguracja ma swoje wady i zalety. Podobnie jak twin nie jest też konfiguracją idealną i do wszystkiego.

Z drugiej strony wiele osób twierdzi, że SM nie nadaje się do nurkowań tec. Zwykle głosy takie pochodzą od osób, które albo nigdy w SM nie nurkowały, albo nurkowały na tyle krótko/mało, by zabrakło czasu na pełne opanowanie i zrozumienie tej konfiguracji.

By usłyszeć głos "z drugiej strony" warto pogadać z Czarkiem Abramowskim. To instruktor, który po latach nurkowania w twinie przesiadł się na SM i korzysta z niej w nurkowaniach technicznych. Podczas jego prezentacji na ostatnich targach Wiatr i Woda obalił on kilka mitów odnośnie wad konfiguracji SM w nurkowaniach technicznych, podpierając się do tego własnym doświadczeniem i przykładami procedur, które stosuje.

Czarek to fajny i otwarty gość, więc na pewno odpowie na pytania.

[ Dodano: 12-05-2015, 23:37 ]
waterman napisał/a:
Łażenie wte i nazad po brzegu w skafandrze targanie butli


W SM bez problemu można wejść z butlami zapiętymi do uprzęży. Wystarczą dwa doubleenery. A to że wygodniej zanieść butle do wody przed założeniem skafandra i zwykle większość tak robi to zupełnie inna sprawa. Stage'y przy nurkowaniu z twinem też nikt nie targa po założeniu zestawu tylko zakłada je w wodzie.

Z drugiej strony twin też nie jest bez wad - w sytuacji bez infrastruktury (brak ławeczki z której można wystartować), z trudnym wejściem do wody (np. zejście po stromym brzegu), twin bywa niebezpieczny bo 50kg na plecach to jednak zdecydowanie większy problem, niż 12-15 jak w SM.
Ostatnio zmieniony przez piotr_c 12-05-2015, 23:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mi_g 



Stopień: P2,Cave,nTMX
Kraj:
Poland

Wiek: 50
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1532
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 13-05-2015, 08:45   

piotr_c napisał/a:
Z drugiej strony wiele osób twierdzi, że SM nie nadaje się do nurkowań tec. Zwykle głosy takie pochodzą od osób, które albo nigdy w SM nie nurkowały, albo nurkowały na tyle krótko/mało, by zabrakło czasu na pełne opanowanie i zrozumienie tej konfiguracji.

Raczej problem jest w innym miejscu: jeśli zwykle pływam z twinem 2x12 i powiedzmy ze potrzebuje więcej gazu na jakieś nurkowanie biorę 2x20. Wejdę raz do wody aby sprawdzić wyważenie i mogę spokojnie ruszać na finalnego nura. Jeśli zawsze nurkowałem w SM 2x12 to dopięcie kolejnych dwóch flaszek to nie jest tylko kwestia wyważenia - tak mi się wydaje bo nigdy z 4 flaszkami w SM nie pływałem ale wydaje się ciut bardziej skomplikowane niż z dwoma.
Oczywiście jak się jest opływanym nurkiem SM, pływał w SM w konfiguracji TEC to kolejne dwie flaszki pewnie nie stanowią problemu...
Ostatnio zmieniony przez mi_g 13-05-2015, 08:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
krzysiek_x
[Usunięty]

Wysłany: 13-05-2015, 10:36   

mi_g, używałeś kiedykolwiek 2x20? Znajomi posprzedawali 2x18...
 
 
piotr_c 



Kraj:
Poland

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 3070
Skąd: Neverland
Wysłany: 13-05-2015, 10:37   

mi_g napisał/a:
Raczej problem jest w innym miejscu: jeśli zwykle pływam z twinem 2x12 i powiedzmy ze potrzebuje więcej gazu na jakieś nurkowanie biorę 2x20. Wejdę raz do wody aby sprawdzić wyważenie i mogę spokojnie ruszać na finalnego nura.


W SM niekoniecznie musisz iść w "ilość" flaszek, ale przecież możesz również użyć dwóch 20'tek. Amerykanie czasem używają stalowych butli 120cf do SM. Kwestia dostępności takich butli jest dyskusyjna, ale przecież takiego twina też trzeba mieć.

Z przejściem z dwóch na cztery flaszki w SM wiąże się taki problem, że w twinie nikt za bardzo nie przejmuje się pozycją stage'y. Wiesza się je na D-ringach i tak sobie wiszą. W SM jest zupełnie odwrotnie. W zasadzie stage też można zawiesić byle jak i zanurkować, tylko że niemal wszyscy wolą zrobić to porządnie. Z jednej strony wynika to z estetyki, ale przede wszystkim z poczucia komfortu. W twinie ze stejdżami mało kto robi jakieś ewolucje w stylu płynięcia na boku czy obrotów na plecy, bo to zwyczajnie trudne, więc i stabilność butli bocznych nie ma aż takiego znaczenia. Konfiguracja SM jest wręcz do tego stworzona i jest to zdecydowanie łatwiejsze, a więc siłą rzeczy wszyscy to robią niemal od początku. I to właśnie wymusza stabilne mocowanie stejdży (blisko ciała i niemal na sztywno) również w nurkowaniu open water.
Ostatnio zmieniony przez piotr_c 13-05-2015, 10:40, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed