Wiek: 55 Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 228 Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-06-2016, 09:08
Janie, czy Twoje odkrycie hasła Trimix w Wikipedii było związane z poszukiwaniem przez Ciebie informacji związanej z nurkowaniem, czy chęcią wyleczenia pewnej dysfunkcji? Jeśli chcesz posiąść wiedzę o nurkowaniu głębokim, to zapraszam na kurs. W sprawie drugiej przypadłości powinieneś się zgłosić do lekarza.
Janie, czy Twoje odkrycie hasła Trimix w Wikipedii było związane z poszukiwaniem przez Ciebie informacji związanej z nurkowaniem, czy chęcią wyleczenia pewnej dysfunkcji? Jeśli chcesz posiąść wiedzę o nurkowaniu głębokim, to zapraszam na kurs. W sprawie drugiej przypadłości powinieneś się zgłosić do lekarza.
Pozdrawiam
Wojciech Czechowski
To pierwsze.
Chciałem sprawdzić ceny napełniania trimiksem w Polsce. Ku mojemu zaskoczeniu (bo wydawało mi się, że w Polsce teraz to już wszyscy "techniczni" wraki, jaskinie, kopalnie ... informacji i jak wynika baz które to robią jest mniej niż BARDZO mało.
Jeśli coś się znajdzie to "kurs" i cisza....
A niedawno "lozerka" rozpisywała się o tym jak w wspaniałej atmosferze polscy nurkowie masowo nurkują w Bałtyku na wrakach...
Po doświadczeniach ze znanym w Egipcie jako SZEF Polskiego Cmas (to nie żart - tak się przedstawiał tutaj) Grzegorzem Bernaciakiem i jego kumplami z wierchuszki polskiego CMAS moja chęć na szkolenie w Polskim Cmasie zmalała DRASTYCZNIE. Zmalała do ZERA po wypowiedziach nieżyjącego wspaniałego instruktora - Trenera TDI Michała Porady o ich ŻENUJĄCYCH kwalifikacjach a raczej ich braku po nurkowaniach z nimi... Musiał im wyjaśniać PODSTAWY a oni już wtedy "tworzyli" polskie CMAS-owskie programy szkoleniowe dla przyszłych instruktorów i studentów (rżnąc z podręczników IANTD i TDI ) .... Oczywiście Bernaciak i kupmle jako SZEFOWIE SZKOLENIA...
Dodatkowa sprawa... Na podstawowe i potem wyższe szkolenia techniczne przylatywała do Sharm wcześniej z Polski (jeszcze wtedy nie "elita" Polskich instruktorów tech)...
Ciekawostka: kierownictwo polskiego CMAS robiło tu kursy dla swoich klientów w bazie PADI znanej do dziś z śmiertelnych wypadków.... (A w Polsce "oficjalnie" się pluli jakie to PADI ... ) Nie poszli do naprawdę znakomitej bazy CMAS... w której NIGDY jakiegokolwiek wypadku nie byo... Może nie chcieli świadków swojego szkolenia... Wiecie, że oni nie wchodzili do wody ze swoimi kursantami na wyzsze stopnie?.
W Sharm instruktorzy szkolą CIĄGLE.
I wiadomo kto szkoli bo KOCHA nurkować, szkolić, przekazywać WIEDZĘ a kto bo kocha... pieniadze....
Ceny tych szkoleń też są moim zdaniem nie do pobicia..
No i warunki.. Morze Czerwone.. W Polsce chyba Hańcza... Prawda?
Np. kurs Extended Range TDI - trwajaccy TYDZIEŃ kosztuje tutaj 570 euro + certyfikat. WSZYSTKO pozostałe w cenie - KOMPLETNY SPRZĘT TECH TEŻ...
Ten koszt w porównaniu z Polską wzrasta o cenę biletu lotniczego i mieszkania (mieszkanie dla 4 osób - 100 euro miesiac)...
Jan Dudzinski,
A jak u ciebie z zostawianiem ludzi na morzu już się nauczyłeś liczyć ludzi po nurkowaniach czy wysłać trzeba ciebie na kurs matematyczny.
Jakim trzeba być "inteligentnym inaczej" by tego w końcu nie zrozumieć?
To mogą być skutki poniższego:...
Użytkownik został dodany do twojej listy ignorowanych. Kliknij Tutaj żeby zobaczyć jego post.
Kliknij Tutaj żeby przejść do swojej listy ignorowanych
Użytkownik:
Ten użytkownik jest na twojej liście ignorowanych
Henry Usuń użytkownika z listy ignorowanych
budiver Usuń użytkownika z listy ignorowanych
nuras5 Usuń użytkownika z listy ignorowanych
filipesku Usuń użytkownika z listy ignorowanych
Scaner Usuń użytkownika z listy ignorowanych
piotrkw Usuń użytkownika z listy ignorowanych
wiecznychlopiec Usuń użytkownika z listy ignorowanych
pawlos1976 Usuń użytkownika z listy ignorowanych
Pawel71 Usuń użytkownika z listy ignorowanych
Szacuje się, że wśród dorosłych Polaków znajduje się około miliona osób uzależnionych od alkoholu i ponad 2 miliony osób pijących w sposób ryzykowny. Statystyki średniego spożycia alkoholu, niekorzystna struktura spożycia, a więc picie alkoholi wysokoprocentowych oraz sięganie po alkohol przez coraz szersze i coraz młodsze grupy osób pozwala oczekiwać, że już obserwowany wzrost problemów alkoholowych przybierze jeszcze większe rozmiary. Warto pamiętać, że alkohol jest jednym z ważniejszych czynników zwiększających ryzyko zgonu przed 65. rokiem życia. Osoby nadużywające alkohol żyją średnio 10-22 lata krócej od wieku oczekiwanego. Prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa przez osoby pijące jest 3-9 razy wyższe niż przez niepijące. Te dane brzmią zastraszająco i są kolejnym powodem, aby zastanowić się, czy picie alkoholu nie przybiera juz rozmiarów problemu. Im dalej brnie się w nałóg, tym trudniej się z niego wydostać. W każdej chwili można zmienić wzorzec picia – zwykle dzieje się to kilka razy w ciągu życia, przy czym dużo łatwiej jest przejść z etapu picia kontrolowanego do picia ryzykownego niż w drugim kierunku. Powrót z uzależnienia od alkoholu do picia kontrolowanego jest niezmiernie trudny, a u wielu pacjentów niemożliwy.
Ostatnio zmieniony przez Jan Dudzinski 17-06-2016, 12:37, w całości zmieniany 1 raz
Smoka wywalali z forum bo próbował przeforsować wzory o dekompresji a tego... nie mam określenia nawet tego gościa, obrażającego Polaków trzymacie? Halo moderator?
Albo jesteśmy pijakami, albo biedakami, albo nie rozumiemy tego, co czytamy..
Naprawdę musimy to znosić? Niby można ignorować ale.... no sory
To forum nurkowe jest? Muszę się upewnić bo może faktycznie źle przeczytałem...
anarchista [Usunięty]
Wysłany: 17-06-2016, 14:31
Turlogh napisał/a:
Smoka wywalali z forum bo próbował przeforsować wzory o dekompresji a tego...
Dołączyła: 12 Maj 2011 Posty: 2773 Skąd: jak wyżej
Wysłany: 19-06-2016, 23:49 Re: TRIMIX
Jan Dudzinski napisał/a:
A niedawno "lozerka" rozpisywała się o tym jak w wspaniałej atmosferze polscy nurkowie masowo nurkują w Bałtyku na wrakach...
lozerka właśnie wróciła z pięciodniowego wypłynięcia na rewelacyjne bałtyckie wraki z 12 -tką fantastycznych ludzi
Ale chyba nie tylko zmęczenie intensywnymi nurkowaniami na rewelacyjnych szwedzkich wrakach, rozmowami do nocy o wszystkimi, opalaniem się na pokładzie i spacerami po urokliwym Ystad, śpiewami przy gitarze i pięknem zachodzącego nad morzem słońca i pełni księżyca odbijającego się w wodzie powoduje, że za skarby nie może pojąć:
CO TY JANIE, BREDZISZ ?
Ostatnio zmieniony przez lozerka 19-06-2016, 23:52, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 55 Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 228 Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-06-2016, 00:47
Jan Dudzinski napisał/a:
Co do kursu U Ciebie.
Wszedłem na stronę CMAS http://www.cmas.pl/instru...struktorow-2013 - DATA 2013 ale napis: Lista aktywnych instruktorów 2016 ważna do 31.01.2017 *
Nie ma Cię na liście.
Ano, nie ma i raczej nie będzie, bo nigdy nie byłem i nie planuję być instruktorem tej organizacji, chociaż dawno temu miałem taki zamiar. Prawdą jest natomiast, że część mojego szkolenia nurkowego odbyłem w tej organizacji i sporo się tam nauczyłem.
Jan Dudzinski napisał/a:
Pisałeś na liscie dyskusyjnej, że uwielbiasz mocno popijać wódkę..
Dla mnie to zupełna dyskwalifikacja.
Janie, nie sądzę żebym kiedykolwiek napisał słowa, które przytoczyłeś w powyższym cytacie, ponieważ byłyby one nieprawdziwe. Ponieważ stawiają mnie w niekorzystnym świetle, to bardzo proszę abyś odszukał w sieci przypisywane mi słowa i podał link do nich, aby wszyscy mogli się przekonać jaki ze mnie pijak. Jeśli nie uda Ci się znaleźć odpowiedniego wpisu, chętnie przeczytam Twoje przeprosiny i wytłumaczenie, że się po prostu pomyliłeś.
Jan Dudzinski napisał/a:
Szacuje się, że wśród dorosłych Polaków znajduje się około miliona osób uzależnionych od alkoholu i ponad 2 miliony osób pijących w sposób ryzykowny...
Szacuje się, że wśród mężczyzn zamieszkujących kraje, w których dominującą religią jest islam 95% dopuszcza się, co najmniej raz w życiu, gwałtu na kobiecie w europejskim rozumieniu czynności gwałtu. Szacuje się również, że nawet kilkanaście procent mężczyzn dopuszcza się stosunku seksualnego ze zwierzętami.
Janie, jeśli podane statystyki są prawdziwe, to i tak, ani z Twojej, ani z mojej nie wynika, aby badana przypadłość miała bezpośredni wpływ na wykonywanie "ekstremalnie głębokich" nurkowań, jednakże trudniej by mi przyszło nurkować z gwałcicielem albo kozojebcą niż z trzeźwym alkoholikiem.
Może niech każdy z nas pozostanie w swoim kręgu kulturowym, bo jak widać My Polacy nie rozumiemy zachowań mężczyzn zamieszkujących kraje, w których dominującą religią jest islam, ani Wy nie rozumiecie nas Polaków. Od siebie dodam, że nie zamierzam wychowywać nikogo w jego własnym kręgu kulturowym. Chciałbym jednak, żeby nie dopuszczał się łamania prawa, gdy przyjeżdża do mnie w gości. Ja również będę respektował jego zasady prawne.
Szacuje się, że wśród dorosłych Polaków znajduje się około miliona osób uzależnionych od alkoholu i ponad 2 miliony osób pijących w sposób ryzykowny...
Szacuje się, że wśród mężczyzn zamieszkujących kraje, w których dominującą religią jest islam 95% dopuszcza się, co najmniej raz w życiu, gwałtu na kobiecie w europejskim rozumieniu czynności gwałtu. Szacuje się również, że nawet kilkanaście procent mężczyzn dopuszcza się stosunku seksualnego ze zwierzętami.
Janie, jeśli podane statystyki są prawdziwe, to i tak, ani z Twojej, ani z mojej nie wynika, aby badana przypadłość miała bezpośredni wpływ na wykonywanie "ekstremalnie głębokich" nurkowań, jednakże trudniej by mi przyszło nurkować z gwałcicielem albo kozojebcą niż z trzeźwym alkoholikiem.
A niedawno "lozerka" rozpisywała się o tym jak w wspaniałej atmosferze polscy nurkowie masowo nurkują w Bałtyku na wrakach...
lozerka właśnie wróciła z pięciodniowego wypłynięcia na rewelacyjne bałtyckie wraki z 12 -tką fantastycznych ludzi
Ale chyba nie tylko zmęczenie intensywnymi nurkowaniami na rewelacyjnych szwedzkich wrakach, rozmowami do nocy o wszystkimi, opalaniem się na pokładzie i spacerami po urokliwym Ystad, śpiewami przy gitarze i pięknem zachodzącego nad morzem słońca i pełni księżyca odbijającego się w wodzie powoduje, że za skarby nie może pojąć:
CO TY JANIE, BREDZISZ ?
Nie rozumiem skąd ten arogancki ton? Kogo naśladujesz?
Kiedy zaczniesz się publicznie drapać po jajkach?
Opalałąś się? Fantastycznie! W bikini? Temperatura w Ystad min 13 C max 17 C. Wiatr 30 km/h Temperatura odczuwalna jako 12C..
30 km/h to 5 w skali Beaforta. Fale 2-3 m... To takie uzupełnienie tego rajskiego opisu..
"Zapomniałaś" dodać "I flaszeczkach znakomitej polskiej wódki.." Prawda?
Ostatnio zmieniony przez Jan Dudzinski 20-06-2016, 15:17, w całości zmieniany 1 raz
Komuś tak strasznie boli dupsko, że bez maści to się raczej nie obejdzie.
Żal dupę ściska, że ludzie mogą mieć fun z nurania w Bałtyku, a tam gdzie kolorowe rybki posucha
No i ktoś tu wybitnie tęskni za polską wódeczkę.
Chętnie flaszkę wyślę.
A niedawno "lozerka" rozpisywała się o tym jak w wspaniałej atmosferze polscy nurkowie masowo nurkują w Bałtyku na wrakach...
lozerka właśnie wróciła z pięciodniowego wypłynięcia na rewelacyjne bałtyckie wraki z 12 -tką fantastycznych ludzi
Ale chyba nie tylko zmęczenie intensywnymi nurkowaniami na rewelacyjnych szwedzkich wrakach, rozmowami do nocy o wszystkimi, opalaniem się na pokładzie i spacerami po urokliwym Ystad, śpiewami przy gitarze i pięknem zachodzącego nad morzem słońca i pełni księżyca odbijającego się w wodzie powoduje, że za skarby nie może pojąć:
CO TY JANIE, BREDZISZ ?
Nie rozumiem skąd ten arogancki ton? Kogo naśladujesz?
Kiedy zaczniesz się publicznie drapać po jajkach?
Opalałąś się? Fantastycznie! W bikini? Temperatura w Ystad min 13 C max 17 C. Wiatr 30 km/h Temperatura odczuwalna jako 12C..
Trzeba mieć troszkę sadełka aby tak szampańsko się bawić...
Masz zdjęcie z tej "plaży"?
30 km/h to 5 w skali Beaforta.
WYSOKOŚĆ fal to 2-3 m... To takie uzupełnienie tego rajskiego opisu..
"Zapomniałaś" dodać "I flaszeczkach znakomitej polskiej wódki.." Prawda?
[ Dodano: 20-06-2016, 16:30 ]
Crypturgus napisał/a:
Komuś tak ...
M.
O! Napisz ile razy i na jakich bałtyckich wrakach w tym roku nurkowałeś?.
Pół roku już za nami, więc niezła ilość pewnie się uzbierała..
Ostatnio zmieniony przez Jan Dudzinski 20-06-2016, 16:25, w całości zmieniany 3 razy
Dołączyła: 12 Maj 2011 Posty: 2773 Skąd: jak wyżej
Wysłany: 20-06-2016, 18:08 Re: TRIMIX
Jan Dudzinski napisał/a:
Nie rozumiem skąd ten arogancki ton?
mimo, że dysponuję dość bogatym zasobem słownictwa, nie udało mi się znależć niczego, co trafniej i DELIKATNIEJ opisywałoby ten potok słów, który zamieściłeś w tym wątku .
Jan Dudzinski napisał/a:
Kogo naśladujesz?
inwencja własna- rozbudziłeś moją kreatywność
Jan Dudzinski napisał/a:
Kiedy zaczniesz się publicznie drapać po jajkach?
pewnie po kolejnym rejsie- czyli w lipcu na razie kołyszę się na boki i spluwam szwedzką tabaką przez zęby !
Jan Dudzinski napisał/a:
Opalałąś się? Fantastycznie! W bikini? Temperatura w Ystad min 13 C max 17 C. Wiatr 30 km/h Temperatura odczuwalna jako 12C..
30 km/h to 5 w skali Beaforta. Fale 2-3 m... To takie uzupełnienie tego rajskiego opisu..
Janie, wróć do opowiadania o pogodzie w Sharm, bo o Bałtyku po prostu nie masz zielonego pojęcia
swoją drogą wszystkich wielbicieli wraków i Bałtyku - zapraszamy
a żeby było chociaż coś związanego z tematem wątku w tytule - na łodzi trymix też był dla wszystkich chętnych
Jan Dudzinski napisał/a:
"Zapomniałaś" dodać "I flaszeczkach znakomitej polskiej wódki.." Prawda?
to był luksusowy wyjazd, DEGUSTOWALIŚMY francuskie wino, szkocką whisky leżakowaną przez kilka lat w dębowych beczkach i pszeniczne piwo wytwarzane z ekologicznych produktów w niewielkiej gorzelni Twoja alkoholofobia jest międzynarodowa i międzygatunkowa, czy dotyczy tylko wódki i to polskiej?
A teraz pozwolisz, że zakończę swój udział w tym wątku, jest zupełnie nieinteresujący Jedyne, co skłoniło mnie do przeczytania to fakt, że z kompletnie dla mnie niezrozumiałych przyczyn postanowiłeś posłużyc się moją wypowiedzią.
a na koniec z czystej życzliwości- Janie, ja rozumiem, że z braku klientów Ci się nudzi, rozumiem, że rozpadanie się rynku, na którym pracuje sie od lat może rodzić lekką panikę, irytację i strach o przyszłość. Jednak Twoja aktywność netowa zdecydowanie nie przysparza klientów, ani Tobie, ani lokalnemu rynkowi, na którym pracujesz. Może wprowadź jakiś system filtracji, selekcji przed naduszeniem guzika "wyślij":) ?
Ostatnio zmieniony przez lozerka 20-06-2016, 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Janie. D, mam jedno bardzo proste pytanie, w zasadzie dwa.
Ilu kursantów wyszkoliłeś w roku 2016, jest juź półrocze i na pewno jak przystało na platinum super hiper instruktora dyrektora, jest to liczba okazała.
I drugie, ilu nurków tygodniowo, zabierasz pod wodę?
Odpowiedz proszę szczerze, bez żadnych historii, chociaż nie liczę na to, bo wiem że pytania które są niewygodne ignorujesz.
Co do twojej alkofobii, to znam człowieka, który w podobnym tonie wypowiada się o piciu przez innych, itp itd. Jest niepijącym alkoholikiem, i pamiętam go jak taplał się we własnych odchodach i wymiocinach. Ponoć ten typ tak ma. W sumie mi jako byłemu palaczowi, też palenie raczej przeszkadza.
Ostatnio zmieniony przez Mucha 20-06-2016, 20:06, w całości zmieniany 1 raz
Jednak Twoja aktywność netowa zdecydowanie nie przysparza klientów, ani Tobie, ani lokalnemu rynkowi, na którym pracujesz.
Właśnie obawiam się, że jest odwrotnie, bo działa holywoodzka zasada "nie ważne czy mówią/piszą dobrze czy źle, ważne, że z nazwiskiem". I dyskutanci, świadomie lub nie, tę zasadę realizują...
Nie kamić trolla, please!
Zastanawiające, że tak źle wypowiadasz się o polskiej wódeczce, przeca ona pyszna.
AAa już wiem, bo Ty nie rozumiesz, że można wypić troszkę i się nie nawalić, Ty pewnie wyznajesz filozofię jednego z filozofów z mojej miejscowości: Jak pić to do upadłego.
Rozumiem, znam, mając naście lat też tak miałem, wyrosłem.
A na wrakach nie byłem, ale co to zmienia?
Znam ludzi, którzy każdy weekend spędzają na bałtyckich wrakach. Nie są sfrustrowaniu, są uśmiechnięci, nikogo nie obrażają i fajnie się z nimi rozmawia. Może czas żebyś Ty spróbował.
Zimna, bałtycka woda może by Cię trochę orzeźwiła.
Nadal czekamy na Twoje info o kursantach, nurkach itp.
Pozdrawiam, uśmiechnij się czasem bez zaciskania ze złości pośladków, to fajne uczycie.
mimo, że dysponuję dość bogatym zasobem słownictwa, ]
Wierzę Ci na słowo iż nim dysponujesz i umiesz odpowiedznio użyć języka.
Taka aluzja do filmu "Płonące siodła" Mela Brooksa..
Bo w języku polskim wyrażać się nie potrafisz:
Ciekawy jest tytuł zdjęcia: "Zdjęcie: w drodze na Szwecję".
Tu wyjaśnienie dla Ciebie i innych bo mimo czytania nie zauważyli koszmarnego błędu językowego:
Z większością nazw państw łączą się przyimki 'do' (kierunkowe) i 'w' (lokalizacyjne), np. Polska - do Polski, w Polsce; Rosja - do Rosji, w Rosji; Czechy - do Czech, w Czechach; Niemcy - do Niemiec, w Niemczech; Dania - do Danii, w Danii; Szwecja - do Szwecji, w Szwecji, Estonia - do Estonii, w Estonii. Jednak niektóre nazw państw mają inną składnię: łączą się tylko z przyimkiem 'na' (w B. lub w Ms.). Mówimy i piszemy np.: Ukraina - na Ukrainę, na Ukrainie; Białoruś - na Białoruś, na Białorusi; Węgry - na Węgry, na Węgrzech. Są też takie nazwy, które mają oboczną składnię (w takim wypadku zazwyczaj połączenia z 'na' są uznawane w słownikach za częściej spotykane):
Słowacja - na Słowację i do Słowacji, na Słowacji i w Słowacji; Litwa - na Litwę i do Litwy, na Litwie i w Litwie; Łotwa - na Łotwę i do Łotwy, na Łotwie i w Łotwie.
Skąd ta różnorodność? Takie połączenia utrwaliły się w języku - taki zatem mamy utrwalony zwyczaj językowy. Źródła tego zwyczaju należy upatrywać w znaczeniach przyimków ('na' wskazuje raczej na obszar, powierzchnię, 'w' na zamknięty teren, pomieszczenie) i skojarzeniach związanych z poszczególnymi krajami. Widocznie nasi przodkowie postrzegali Niemcy, Rosję czy Szwecję jako zamknięte (może obwarowane?) miejsca, a Węgry, Białoruś czy Ukrainę jako rozległe połacie otwarej przestrzeni, podobnie jak Słowację, Litwę czy Łotwę, tyle że w przypadku trzech ostatnich państw skojarzenia nie były tak silne.
[D. Kopczyńska, Centrum Kultury Słowa, na podst. NSPP, WSPP]
Tu dalsza część Twojej "zabawy" z językiem;
to był luksusowy wyjazd, DEGUSTOWALIŚMY francuskie wino, szkocką whisky leżakowaną przez kilka lat w dębowych beczkach i pszeniczne piwo wytwarzane z ekologicznych produktów w niewielkiej gorzelni
Otóż do wiadomości Twojej "DEGUSTATORKO" ( i innych) bo jak widać "gładko" połkneli "tekścik" piwo wytwarza się w BROWARZE a nie w GORZELNI.
Z winami nie jest aż tak prosta sprawa, bo polskie "wina" są wytwarzane ze spirytusu rozcieńczanego wodą z dodatkami smakowymi.
Chyba, że już się zmieniło i "piwa" też tak się już w Polsce robi...
"Szkocką whysky leżakowaną przez kilka lat w dębowych beczkach"
Do Twojej wiadomości i innych "DEGUSTATORÓW":
Zgodnie z zarówno brytyjskim, jak i europejskim prawem, whisky szkocka - aby zasłużyć na swe miano - MUSI leżakować przez co najmniej trzy lata w dębowych beczkach zanim zostanie poddana butelkowaniu. Wybór dębu jako surowca do produkcji beczek jest nieprzypadkowy. Tylko drewno dębowe pozwala na bezpieczne - bez przecieków - leżakowanie, jednocześnie pozwalając na dopływ powietrza do zawartego w beczkach destylatu. W ten sposób, ostrzejsze smakowo składniki destylatu ulegają ulatnianiu, przez co produkt nabiera łagodności i krągłości szczególnie charakterystycznej dla trunków poddanych długoletniemu leżakowaniu.
Co do pogody: oparłem się na wiadomościach z netu - tak było wczoraj w Ystad. Dodatkowo w piatek, czy sobotę znajoma z Gdańska pisała iż tak wieje, iż boi się z domu wyjść.
Piszesz, że wyjazd był "luksusowy" Powtórzę tekst:
to był luksusowy wyjazd, DEGUSTOWALIŚMY francuskie wino, szkocką whisky leżakowaną przez kilka lat w dębowych beczkach i pszeniczne piwo wytwarzane z ekologicznych produktów w niewielkiej gorzelni
Jak na wyjazd NURKOWY a nie "DEGUSTACYJNY" fantastycznie!
Zapraszasz..
Warto wiedzieć kto organizuje takie wypłynięcia dla "DEGUSTATORÓW trunków" i
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko