Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Nuranie na płytkich wodach z uprzężą/płytą ale bez worka.
Autor Wiadomość
Mieciu 



Kraj:
Poland

Wiek: 41
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 399
Skąd: Białystok
Wysłany: 11-01-2018, 16:19   

Zamień piankę na suchy skafander i będziesz miał źródło wyporu na te płytkie nurki...
Wtedy płyta, uprząż i jakaś mała butla pod pachą da Ci frajdę, lekkość i więcej kontroli nad pływalnością...
 
 
 
Fiktor 


Stopień: OWD
Kraj:
Poland

Wiek: 54
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 337
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-01-2018, 16:20   

wro_bel napisał/a:
Może dasz nam jakieś uzasadnienie?

500-600 zł?
 
 
wro_bel 

Stopień: PADI AOWD
Kraj:
Poland

Wiek: 40
Dołączył: 26 Paź 2016
Posty: 83
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 11-01-2018, 16:23   

Fiktor napisał/a:
wro_bel napisał/a:
Może dasz nam jakieś uzasadnienie?

500-600 zł?


Jeżeli to jest powód to moim zdaniem niewiele kładąc Na szali życie lub zdrowie :ping:
 
 
spiderling84 

Stopień: Brak
Kraj:
Poland

Dołączył: 11 Sty 2018
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 11-01-2018, 16:26   

wro_bel napisał/a:
Jeżeli tyle wiesz na temat rzeczy o których piszesz to tym bardziej dziwi mnie dlaczego unikasz worka do płyty. Może dasz nam jakieś uzasadnienie?

Chcę być maksymalnie mobilny w rzecznych nurtach. Uważam, że worek posłuży mi tylko do wyrównywania pływalności na różnych głębokościach i posłuży raczej do "wiszenia" w wodzie. Ja chcę przemieszczać się między głazami, łapać konarów itd. Dodatkowo wiszący za plecami pusty lub pełny worek to kolejny element, który może zaczepić o coś metalowego "z hakiem". Obawiam się tego. Chcę wyeliminować takie zagrożenie. Na filmie widzę, że chłopaki dają radę. Tyle, że mają pewnie pianki 2mm i jakieś małe butle. Ja ma piankę 8mm (nuram głównie od listopada do marca) a butlę chcę 10l. Nie wiem czy się za to brać jeśli np. musiałbym sobie dać 4 kg na głowę, żeby nie lecieć nogami w dół. Stąd moje pierwsze pytanie. Wiem, że założyłem wątek kontrowersyjny i w ogóle nie obruszam się na wszyskie Wasze ostrzeżenia, bo wiem, że tak trzeba - to naturalne. Mnie jednak chodzi o coś innego.
 
 
Maciek Kos 

Stopień: AOWD
Kraj:
Ireland

Wiek: 45
Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 156
Skąd: Shannon
Wysłany: 11-01-2018, 16:27   

spiderling84 napisał/a:
Maćku, jeśli powiem Ci, że mam o nich pojęcie?..................

No to zmienia postać rzeczy. Jeśli wiesz to wszystko i masz bardzo mocne nogi, to możesz tak zrobić :)
Co do obciążenia, to będziesz musiał popróbować rożnego rozmieszczenia i idealnie niestety nie będzie, na rożnych głębokościach. Wciąż brak skrzydła nie będzie polepszał Tobie komfortu z żaden sposób, a bezpieczeństwo poprawi radykalnie. Jakiekolwiek najtańsze, najmniejsze, używane, a wszystko będzie tylko na plus dla Twojej wygody i bezpiecznej zabawy. Woreczek na tle całości szpeju nurkowego, to już naprawdę niewielki wydatek. Warto o tym pomyśleć.
 
 
wro_bel 

Stopień: PADI AOWD
Kraj:
Poland

Wiek: 40
Dołączył: 26 Paź 2016
Posty: 83
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 11-01-2018, 16:34   

Boisz się że z workiem zahaczysz konar lub jakiś wystające elementy element? A co mają powiedzieć nurkujący na wrakach suchych skafandrach i z mnóstwem sprzętu na sobie? To jest żaden powód uzasadniający nie chęć zakupu worka.
 
 
tom444 

Stopień: P2
Kraj:
Poland

Wiek: 56
Dołączył: 28 Sty 2015
Posty: 54
Skąd: Kraków
Wysłany: 11-01-2018, 16:43   uprząż na plecach

Panowie, widzicie że dyskusja z nim nie ma sensu?
na wszystkie rzeczowe argumenty odpowiada : wiem, ale...( w domyśle - wiem lepiej ).
Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę że gość opiera swoje błędne założenia na filmie którego chyba wogóle nie rozumie.
po pierwsze - jak oglądniecie ten film jeszcze raz - goście bawią się w wodzie do pasa, no może nie więcej niż 1,5 - 2 m
po drugie - kontynuując wątek filmu - nie wiem czy zwróciliście uwagę, tytuł w bardzo luźnym tłumaczeniu to : nurkowanie na Florydzie ;) czyli w założeniu w bardzo ciepłej wodzie, czyli w bardzo cienkiej piance ( a nie 2x8 jak jest zakładane ) co widać też na którymś kadrze po ilości balastu na pasie
wydaje mi się że w takich warunkach - temperatura, głębokość, mała butla ( chyba 4l?) i przejrzystość wody taka zabawa może mieć sens i być w miarę bezpieczna i traktowana jak free
po trzecie - w razie czego wyjście z 8 m w dwie sekundy , jak to wcześniej napisał... jak puszczam boję to chyba dłużej leci ;) ale jakby co to o urazach płuc też wie...
 
 
spiderling84 

Stopień: Brak
Kraj:
Poland

Dołączył: 11 Sty 2018
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 11-01-2018, 16:55   Re: uprząż na plecach

Kolego, jak przeczytasz z uwagą co napisałem, to o tym co napisałeś też wiem;_ Napisałem przecież, że chłopaki nurkują w piankach 2mm i z mini butlami. A ja chcę w 8mm i z 10lbutlą. Pytałem tylko, czy możliwe jest prawidłowe rozłożenie balastu w takiej konfiguracji. Nie rozumiem o co się bulwersujesz. Dziękuję wszystkim za pomoc, pozdrawiam serdecznie i życzę kapitalnych widoków w nuraniu sprzętowym w 2018.
 
 
Mieciu 



Kraj:
Poland

Wiek: 41
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 399
Skąd: Białystok
Wysłany: 11-01-2018, 16:59   

Dopiero zobaczyłem, że autor wątku nawet podstawowego kursu nie ukończył... :603:
Skasować temat i usunąć wszystkie dobre rady zanim sobie krzywdę zrobi!!! (a przynajmniej mój wpis skasujcie pls)

Sio na kurs a nie w internetach nauk szukać!
 
 
 
martin 



Stopień: SealTeam
Kraj:
Germany

Wiek: 49
Dołączył: 10 Mar 2002
Posty: 7224
Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 11-01-2018, 19:54   

Maciek Kos napisał/a:
Metody są, tylko ze ja wyraźnie napisałem, ze samymi płucami nie będzie w stanie się utrzymać chyba żaden człowiek na świecie, pod takim obciazeniem.


Ten metody nie polegaja na utrzymywaniu sie w calym zakresie nurkowania na plucach. Tak jak pisalem - porozmawiaj z kims, kto to robil, z tego co piszesz wyglada, ze nie wiesz o co chodzi. ;)
 
 
Maciek Kos 

Stopień: AOWD
Kraj:
Ireland

Wiek: 45
Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 156
Skąd: Shannon
Wysłany: 11-01-2018, 20:17   

Martin - dlaczego mnie zaczepiasz i probujesz uszczypliwosci?
Wiem dokladnie, o co mi chodzi i chyba wszyscy, ktorzy przeczytali ze zrozumieniem, to co pisalem, tez wiedza. Z kim mam porozmawiac, o metodach nurkowania w piankach 8+8,z calym sprzetem, ale bez worka? Ani o tym nie pisalem, ani mnie to nie interesuje, ani chyba niewielu tak dzis nurkuje, bo sa bezpieczniejsze rozwiazania. Doradz cos koledze, ktory pyta, a nie mi.
 
 
martin 



Stopień: SealTeam
Kraj:
Germany

Wiek: 49
Dołączył: 10 Mar 2002
Posty: 7224
Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 11-01-2018, 20:34   

Nikt sie Ciebie nie czepia - po prostu dawniej nurkowanie wygladalo ciut inaczej niz dzisiaj.
 
 
anarchista
[Usunięty]

Wysłany: 11-01-2018, 21:29   

Maciek Kos napisał/a:
Jeśli wiesz to wszystko i masz bardzo mocne nogi, to możesz tak zrobić
Wprądzie nurkowałeś ? Nie sądzę. Pływanie na płetwach jest złym rozwiązaniem, haczenie od dno wielokroć lepszym. Z powodu sprawności mechanicznej lub wentylacji dla rekreacji SAC.
Maciek Kos napisał/a:
Co do obciążenia, to będziesz musiał popróbować rożnego rozmieszczenia i idealnie niestety nie będzie, na rożnych głębokościach. Wciąż brak skrzydła nie będzie polepszał Tobie komfortu z żaden sposób, a bezpieczeństwo poprawi radykalnie.
Mam blisko działki rzeczkę Rawkę, w dołkach 2,6 m. Skrzydło, KRW, homonto, to niezbyt dobre rozwiązanie na takie warunki, balast na minus, dużo lepsze. Jesteś przy dnie gdzie prędkość prądu nie jest największa.
wro_bel napisał/a:
A co mają powiedzieć nurkujący na wrakach suchych skafandrach i z mnóstwem sprzętu na sobie? To jest żaden powód uzasadniający nie chęć zakupu worka.
Jak wygląda francuski wariant jaskiniowy ?
tom444 napisał/a:
Panowie, widzicie że dyskusja z nim nie ma sensu?
na wszystkie rzeczowe argumenty odpowiada : wiem, ale...( w domyśle - wiem lepiej ).
Nie wiem czy wszyscy zwrócili uwagę że gość opiera swoje błędne założenia na filmie którego chyba wogóle nie rozumie.
po pierwsze - jak oglądniecie ten film jeszcze raz - goście bawią się w wodzie do pasa, no może nie więcej niż 1,5 - 2 m
po drugie - kontynuując wątek filmu - nie wiem czy zwróciliście uwagę, tytuł w bardzo luźnym tłumaczeniu to : nurkowanie na Florydzie czyli w założeniu w bardzo ciepłej wodzie, czyli w bardzo cienkiej piance ( a nie 2x8 jak jest zakładane ) co widać też na którymś kadrze po ilości balastu na pasie
Nurkowałeś w rzekach, może wchodziłeś w falowanie morskie ? Robiłem to bez KRW skrzydeł za to z nożem do wbijania w piach. Synek na pierwszym nurkowaniu w rzece używał patyków zaostrzonych bez problemów przemieszczał się pod prąd. Miał sucha piankę 5 mm i 8 kg ołowiu ja 9 mm 16 kg ołowiu.
spiderling84 napisał/a:
i z 10lbutlą. Pytałem tylko, czy możliwe jest prawidłowe rozłożenie balastu w takiej konfiguracji.
Tak możliwe, zwykły pas balastowy wystarcza.
martin napisał/a:
Tak jak pisalem - porozmawiaj z kims, kto to robil, z tego co piszesz wyglada, ze nie wiesz o co chodzi.
Radosławie robiłem to w opisany sposób, w czasach kiedy większość piszących jeszcze nie żyła lub nie nurkowała.
martin napisał/a:
- po prostu dawniej nurkowanie wygladalo ciut inaczej niz dzisiaj.
Skoro żyję to było OK.

pozdrawiam rc
 
 
spiderling84 

Stopień: Brak
Kraj:
Poland

Dołączył: 11 Sty 2018
Posty: 18
Skąd: Katowice
Wysłany: 11-01-2018, 21:49   

Nuram w płetwach i szukam spokojnych głębokich miejsc, wyuczonych na pamięć podczas pływania belly boat z echo. Głównie chwytam się podwodnych przeszkód ale gdy jest okienko pogodowe (wizura!) to trochę z prądem. Nocą bawię się latarką ale tylko w strefie prądowej-płytkiej. Ale to inna bajka. Powiedz, dlaczego nie polecasz pływania w uprzęży? O ile dobrze zrozumiałem. Kotwiczenie się nożem przetestuję w najbliższym czasie.
 
 
pawlos1976 


Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 501
Skąd: Szczytno
Wysłany: 11-01-2018, 21:51   

spiderling84 napisał/a:
Maćku, jeśli powiem Ci, że mam o nich pojęcie? Że wiem o barotraumie, narkozie azotowej, wydechu przy wynurzaniu, rozprężaniu gazów, cezie, przystanku, ciągłym oddychaniu, kompresji pianki i o tych wszystkich niebezpieczeństwach fizjologicznych i fizycznych


Jak byś miał pojęcie to byś tu nie zadawał takich głupich pytań.
 
 
tom444 

Stopień: P2
Kraj:
Poland

Wiek: 56
Dołączył: 28 Sty 2015
Posty: 54
Skąd: Kraków
Wysłany: 11-01-2018, 22:04   

To jak dawniej się nurkowało ma chyba trochę mniejsze znaczenie... dawniej w samochodach nie było wspomagania kierownicy, wspomagania sprzęgła a naciśnięcie hamulca wymagało sporej siły, nie było abs ani innych ułatwień. Dało się bez nich jeździć? Tak. Dlaczego teraz są? Bo jest to bezpieczniejsze.
Zapewne czytałeś cały temat od początku to wiesz że kolega ma w planach nurkowania w rzece i/lub okolicznych zbiornikach do 8m . Da się bez worka wypornosciowego? Da się. Ale z nim jest to bezpieczniejsze. Bo wystarczy sobie wyobrazić że może dojść do sytuacji awaryjnej typu skurcz lub zmęczenie pod wodą albo daleko od brzegu i taki worek/skrzydło/jacket lepiej utrzyma osobę na wodzie. Jesteś doświadczonym nurkiem więc dla Ciebie to jest oczywiste...
I tylko dlatego braliśmy udział w dyskusji ale co ktoś zrobi to jego sprawa.
Pozdrawiam
t
 
 
Maciek Kos 

Stopień: AOWD
Kraj:
Ireland

Wiek: 45
Dołączył: 30 Gru 2016
Posty: 156
Skąd: Shannon
Wysłany: 11-01-2018, 23:06   

martin napisał/a:
po prostu dawniej nurkowanie wygladalo ciut inaczej niz dzisiaj.

Domyslam sie, tylko ze kolega spytal o to dzis, a nie 40lat temu.

anarchista napisał/a:
Wprądzie nurkowałeś ? Nie sądzę. Pływanie na płetwach jest złym rozwiązaniem, haczenie od dno wielokroć lepszym.

Tak szczerze, to znakomita wiekszosc moich nurkowan jest wlasnie w pradzie.
Gdy jest sie czego lapac, albo jest dno, to da jakos rade, ale gdy nie ma, to bez pletw nie ma najmniejszych szans. Nawet z pletwami jest kur..sko ciezko plynac pod prad, nawet taki delikatny.
W systemie bez worka, znajdujac sie w toni, bedzie tylko walka plucami i nogami. A co, jesli nagle sie trafi na dolek, taki ze 20m?
Na dwoch metrach, to sie da zanurkowac nawet w okularach plywackich, ale na osmiu juz nie za bardzo.
Juz z pierwszego postu wywnioskowalem, ze kolega nie jest nurkiem jaskiniowym w stylu francuskim, wiec moje odpowiedzi sa adekwatne.
Zaczepianie sie worka o podwodne przeszkody, czy zwiekszenie oporow plyniecia, to jakies bajki. Wszystkim innym mozna sie najpierw zaczepic.

Przyklady na szybko, takiego sprzetu, ktory juz jest wystarczajacy do takiego pląsania:
http://www.divegear.ie/ads_item.php?id=10772
http://www.divegear.ie/ads_item.php?id=10332

a jak juz cos megamalutkiego, to np: apeks robi tez skrzydelka, ze praktycznie nie wystaja spod butli, WTX-D18.

Z reszta, jak to Jerzy powiada "róbta, co chceta"... :)
 
 
anarchista
[Usunięty]

Wysłany: 12-01-2018, 00:04   

Maciek Kos napisał/a:
Gdy jest sie czego lapac, albo jest dno, to da jakos rade,
To pozostaje jak na płetwach się już nie daje rady.
Maciek Kos napisał/a:
to bez pletw nie ma najmniejszych szans.
Klasyczni mieli płetwy ?
Maciek Kos napisał/a:
W systemie bez worka, znajdujac sie w toni, bedzie tylko walka plucami i nogami. A co, jesli nagle sie trafi na dolek, taki ze 20m?
Pieprzysz, miałem rosyjską piankę, jak się wydech nosem robiło to trafiał pod kaptur i na plecy, jak było za dużo to ręka w górę. i wylatywało.
Maciek Kos napisał/a:
W systemie bez worka, znajdujac sie w toni, bedzie tylko walka plucami i nogami.
Wiesz jak działa skrzydło samolotu ? moze pływałeś z deską pływacką pod wodą 1 2 czy 3 ?
Maciek Kos napisał/a:
Zaczepianie sie worka o podwodne przeszkody, czy zwiekszenie oporow plyniecia, to jakies bajki. Wszystkim innym mozna sie najpierw zaczepic.
Czy ten z Fontanazi w piance, miał by większe szanse gdyby był w OC kanalarskim ? Może jednak LAR VII i pianka dawały by wielką kontrolę dotycząca co zablokowało w szczelinie. Ponieważ jest tu kilka dużych skrótów myślowych to po kolei. Dzięki propriocepcji nawet z zamkniętymi oczami mamy świadomość pozycji przestrzennej naszego ciała. Dlatego kanalarze mają sprzęt na klacie, podobnie jak LAR wtedy wyczuwamy co się dzieje na plecach i łatwo ogarniamy co z przodu. W skrzydle, z uj dir uprzężą, kołowrotkiem, latarkami, Stage . Mamy kilka więcej możliwości zaczepów, z trudniejszym rozpoznaniem.
Maciek Kos napisał/a:
a jak juz cos megamalutkiego, to np: apeks robi tez skrzydelka, ze praktycznie nie wystaja spod butli, WTX-D18.
Starnaś robił zestaw No mount. 2x11l, kicha wypornościowa między nimi, na to opona pocięta, ilość możliwych zaczepów mała. Oczywiście nie wiedział co czyni, zdaniem większości osób w tym temacie.
Niedawno 2 DIR pajace, poszły nurkować na Torpedownię Babie Doły, z jednym lokalesem. On haczyło o dno i wrócił bez strat w sprzęcie, szybko. Oni niestety ołów porzucili, na powrocie, prąd się trafił i nie umieli sobie poradzić. Mówił że przy dnie mają iść, byli mądrzejsi.
Możesz przypomnieć od czego zależą opory obiektu poruszającego się w wodzie, opływ trurbulentny ? Cx, s, ρ, v²

pozdrawiam rc

[ Dodano: 12-01-2018, 00:25 ]
tom444 napisał/a:
wspomagania sprzęgła a naciśnięcie hamulca wymagało sporej siły,
Ogólnie hamulce bębnowe bez wspomagania są uważane za słabe rozwiązanie, mogę wskazać sytuację kiedy górują nad innymi typami ze wspomaganiem zwłaszcza. Delikatne przyhamowanie na lodzie, one to robią delikatnie. UAZ em 469 przekręciłem 100000 km.
tom444 napisał/a:
Dlaczego teraz są? Bo jest to bezpieczniejsze.
Dla znakomitej większości użytkowników tak. Ustaw się na lodzie jedną stroną. dopiero nowe systemy zaczęły dorównywać człowiekowi. Wersje wcześniejsze dawały dłuższą drogę hamowania. Niż realizował doświadczony kierowca.
tom444 napisał/a:
Bo wystarczy sobie wyobrazić że może dojść do sytuacji awaryjnej typu skurcz lub zmęczenie pod wodą albo daleko od brzegu i taki worek/skrzydło/jacket lepiej utrzyma osobę na wodzie. Jesteś doświadczonym nurkiem więc dla Ciebie to jest oczywiste...
Dlatego sprzęt powinien być tani, żeby akurat w takim stylu, stać nas było na pozbycie się balastu. Dlatego używamy fajki żeby wygodniej płynąć.

pozdrawiam rc
 
 
Piotr Stańczuk 



Stopień: AOWD
Kraj:
Poland

Wiek: 48
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: 12-01-2018, 00:35   

Spider..., zapomnij o swoim pomyśle z pianką 8+8 bez dodatkowego worka wypornościowego.
Żeby zanurzyć taką ilość pianki będziesz potrzebował koło 10 kg ołowiu, jeśli zejdziesz na 8 metrów pianka skompresuje się i ołów który na powierzchni ledwo umożliwił zanurzenie się na głębokości pociągnie Cię w dół w takim tempie, że tego nie opanujesz a robiąc większy wdech z butli też nic nie osiągniesz.
Dlatego używa się jacketów lub skrzydła.
Tak w ogóle to polecam kurs nurkowy.
 
 
anarchista
[Usunięty]

Wysłany: 12-01-2018, 00:57   

Piotr Stańczuk napisał/a:
Spider..., zapomnij o swoim pomyśle z pianką 8+8 bez dodatkowego worka wypornościowego.
Napisałem to jasno.
anarchista napisał/a:
Miał sucha piankę 5 mm i 8 kg ołowiu ja 9 mm 16 kg ołowiu.

Można używać suchej pianki, która pełni funkcję wypornościową.
anarchista napisał/a:
Pieprzysz, miałem rosyjską piankę, jak się wydech nosem robiło to trafiał pod kaptur i na plecy, jak było za dużo to ręka w górę. i wylatywało.
Można.

pozdrawiam rc
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed