Witam, jestem nowy na forum. Mam pytanie jak poprawić wynurzenie w toni. Gdy wynurzam się przy linie albo ścianie problem nie występuje. Pojawia się on gdy wynurzam się w toni bez punktów odniesienia tylko na komputer. Ciężko mi złapać pływalność neutralną, albo opadam i muszę wspomóc się płetwami, albo zaczyna mnie wyrzucać. Wynurzam się robiąc przystanek w toni używając bójki na głębokości 5m. Problemów z pływalnością nie mam, pojawiają się tylko w czasie wynurzenie. Pływam w suchym i twinie 2x12. Macie jakieś rady albo pomysły na co zwrócić uwagę? Z góry dziękuję za pomoc i radę
Wysłany: 05-10-2019, 17:22 Re: Problem z wynurzeniem
Jest tylko jedna rada: praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. I nawet ona nie gwarantuje pełnego sukcesu. Niestety, brak punktów odniesienia wszystkich nas dekoncentruje, jednych mocniej, innych słabiej, ale generalnie wszystkich.
Mi w takich sytuacjach trochę pomaga wyprostowane nóg- ale tylko trochę. Staram się zawsze wynurzac mając punkt odniesienia.
Mam pytanie jak poprawić wynurzenie w toni. Gdy wynurzam się przy linie albo ścianie problem nie występuje. Pojawia się on gdy wynurzam się w toni bez punktów odniesienia tylko na komputer.
Czesc!
Znam bardzo latwy sposob na wynurzanie sie w toni.
Jesli jest to w ciemnosciach, to powinienes skupic cala uwage na obserwowaniu komputera. Powiedzmy, ze wynurzam sie z 30m, do 5m. Moj trick polega na tym, ze wyznaczam sobie blizsze cele, czyli np: wynurzam sie do 28m i robie tam "przystanek". Dbam o to, zeby wynurzenie przebiegalo odpowiednio wolno, a po osiagnieciu tych 28m, zatrzymuje sie na chwilke, w celu wyrownania plywalnosci. Jesli juz jest wszystko ustabilizowane, to nastepnym celem jest 26m i powtarzam cala procedure. ...i powtarzam do osiagniecia zakladanej glebokosci. Z czasem i praktyka, zauwazysz ze poszczegolne przystanki znacznie sie skroca, lub zanikna calkowicie i wynurzenie bedzie przebiegalo w sposob plynny.
Ten sam sposob stosuje podczas zanurzania sie.
...A gdy jestem w toni, gdzie juz jest jakies swiatlo, to czesto pomagam sobie zatrzymujac wzrok na jakims najmniejszym paprochu, ktory obieram za punkt odniesienia. Warunkiem jest nieruchoma woda, bo np: w rzece, to nie dziala. W ten sposob moge robic dlugie przystanki, nie patrzac nawet na komputer.
Dokladnie jak chlopaki mowia, cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc.
Natomiast dla mnie istotna byla roznica pomiedzy takim wynurzaniem sie w zupelnej ciemnosci oraz tam gdzie jeszcze docieralo swiatlo dzienne. Poza tym pozycja pomiedzy partnerami jest tez wazna. Wg mnie powinni znajdowac sie na przeciwko w parze lub w kregu przy wiekszej liczbie. Partner tez moze byc punktem odniesienia, zwlaszcza gdy ma rowniez dobre umiejetnosci. Spojrzenie na takiego delikwenta co pare chwil na pewno bedzie pomocne.
Z praktycznego punktu widzenia nurkowanie na morzu nauczylo mnie jak najwczesniej puszczac bojke, ktora bardzo dobrze sluzy za punkt odniesienia oraz punkt oznaczajacy nasze przebywanie pod powierzchnia. Ma to duze znaczenie dla przeplywajacych lodzi a takze naszego szypra, zeby mogl sie dobrze ustawic do podniesienia nas z wody.
W kamieniolomie wynurzenie sie nagle w toni to raczej sytuacja przymusowa. Jednak zainwestowalbym ta minute kosztem dodatkowego deco, zeby wypuscic boje z dna niz zeby potem sie bujac bez referencji do powierzchni ryzykujac zdrowie.
Ot, taka praktyka vs cwiczenie same w sobie, ktore rowniez jak koledzy polecilem na poczatku.
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 08-10-2019, 08:28
Karollo napisał/a:
Partner tez moze byc punktem odniesienia, zwlaszcza gdy ma rowniez dobre umiejetnosci.
Za to jest problemem gdy się okaże że ty jesteś tym co ma umiejętności lepsze lub obaj macie przeciętne. Jak obok ciebie partner ma wahania tak +/- 0.5m to trzeba mieć już całkiem spore umiejętności aby to zignorować.
Maciek Kos napisał/a:
Jesli jest to w ciemnosciach, to powinienes skupic cala uwage na obserwowaniu komputera.
Wydaje mi się ze nawet jak to nie jest w ciemnościach to skupienie się na odczytach komputera jest lepsze niż gapienie się w zieloną/niebieską nieskończoność. Ale fakt w ciemnościach łatwiej.
A kto powiedział, ze życie jest sprawiedliwe w kwestii umiejętności dla wszystkich? Niestety wielokrotnie okazalo sie juz pod woda, ze ten kto mial lepsze ogarniecie, zadbal o trening, potrafil pomyslec, ten wyszedl na tym lepiej w kryzysowych sytuacjach. Akurat pod powierzchnia obowiazuja proste zasady i mi to sie podoba
Wydaje mi sie, ze dobra recepta jest to co napisalem o bojce. Czyli zawsze zabierac ze soba bojke z linka o odpowiedniej dlugosci w stosunku do glebokosci nurkowania. Nie jest to 100% idealne rozwiazanie, ale chyba dosc intuicyjne. Vertigo dopada nawet doswiadczonych i po co sie szarpac nieprzyjemnie, jak lineczka nas ladnie poprowadzi do powierzchni? Co nie oznacza, ze nie warto cwiczyc i ogarniac coraz lepiej nawet bez linki. Jak to mowia - umiesz liczyc, licz na siebie
Akurat na poczatku mojej kariery nurkowej mialem przygode na Tralowcu, gdzie w kiepskiej widocznosci pogubilismy pary i nalezalo sie ratowac jakkolwiek. Poczatek odejscia powoli w 4 losowo znalezione osoby w kierunku powierzchni, we wianuszku na czuja w stosunku do partnerow i na odczyt komputera. Od 10m komus sie wreszcie przypomnialo, ze to akwen z duzymi statkami nad glowa i warto puscic bojke. Znioslo nas jedyne 200m od liny opustowej, nikomu nic sie nie stalo, ale wartosc poznawcza zostala ze mna na zawsze Najlepiej jednak sie uczyc na czyichs bledach
Pozniej tez zdarzalo mi sie nurkowac na duze glebokosci na wrakach, gdzie panowaly rozne prady na roznych glebokosciach, czasem dosc nieprzewidywalne i mocne. Opustowka nie bylaby w stanie utrzymac calej grupy na wyjsciu, sluzyla tylko do zejscia w dol. Wiec jedyna metoda na wynurzenie bylo trzymajac sie wraku puscic boje i razem z partnerem udajecie sie w podroz jak plankton - tam gdzie prad zabierze pod kontrola z powierzchni. Spokojnie tak dryfowalismy okolo 1km wykonujac pelne deco. Jedna boja, kilku nurkow w grupie patrzacych sie na siebie. Nawet zdarzylo mi sie przysnac na 6m Da sie? Da sie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko