Fajny motorek. Napiszesz kilka słów na jego temat?
Na moim zdjęciu Honda CB500.
Ja dopiero zacząłem moją przygodę z motocyklami, więc i mam motorek dla początkującego. Myślę że w przyszłym sezonie przyjdzie pora na coś mocniejszego.
Na razie trzeba się było nauczyć jeździć. A do tego cebula jest niezastąpiona.
Wiele wybacza...
Shadow VT1100 Aero
Pieknie wyglada, cudownie brzmi, moment 98 Nm ale jezdzic nie lubi
Generalnie motor na dlugie proste, wali sie w zakretach, trudny w prowadzeniu przy malych predkosciach - typowy bulwarowiec
Wczesniej mialem VT750 C2 - piekna maszyna, jezdzi jak marzenie tylko mocy troche brakuje
W ciasnych zakretach transfagoraskiej w pelni zaladowaną dalem rade nawet za zygzakiem 600
Co prawda na kazdym zakrecie pilowalem stopkami o asfalt ale sklada sie w winkle cudownie
Zrobilem ją w miesiac 10 000km po europie bez najmniejszych problemow
Jedyne co mnie w niej bolalo to łańcuch
SANTORINI
a tak wygladala po przejechaniu Rumuni
Ostatnio zmieniony przez Arecki 16-10-2007, 01:33, w całości zmieniany 1 raz
Za tym wlasnie najbardziej tesknie - za wiosna, nerwowym oczekiwaniem na pierwsze promyki slonca, pierwsze pozimowe odpalenie maszyny, zapach nieprzepalonego paliwa, przemarzniete palce i kolana po pierwszej przejazdzce...
A tu calu rok slonce, calu rok sezon motocyklowy - to juz tak nie kreci
I to jest myśl! Tylko jak pogodzić 3 dniowe chlanie z jazdą na motocyklu...
ol_marcino: Co to za maszynka na twoim avatarze?
Dziś zrobiliśmy sobie fajną wycieczkę na trzy maszyny.
Pogoda dopisała i było naprawdę fajnie. Polecieliśmy w składzie: Shadow600, VTR1000 i CB500 z Katowic do Wisły.
Była też okazja powłóczyć się po górach i wypić kawkę w miejscowej kafejce.
Cud-miód. Mówię wam!
Oby więcej takich słonecznych dni jeszcze w tym sezonie.
I to jest myśl! Tylko jak pogodzić 3 dniowe chlanie z jazdą na motocyklu...
boczne kółka? albo ostatniego dnia nie lecimy na "Filipiny"
Silesian napisał/a:
ol_marcino: Co to za maszynka na twoim avatarze?
Moja pierwszy maszynka (latam dopiero od 2 sezonów) Kawasaki ER5 (też 500 jak Twoja Cebulka)
następny najprawdopodobniej będzie Fazer 600, bo choć przymierzałem się ostatnio do Kawasaki ZRX1100 i lata całkiem fajnie to jak na moje gabaryty jest trochę za ciężki
Silesian napisał/a:
Acha, proponuję małą sondę: CZOPER czy ŚCIGACZ?
Tak do końca to chyba ani jeden ani drugi najbardziej podobają mi się "golasy" choć na dłuższe traski szyba z przodu daje trochę ochrony.
Tak do końca to chyba ani jeden ani drugi najbardziej podobają mi się "golasy" choć na dłuższe traski szyba z przodu daje trochę ochrony.
Ja też tak miałem. Ale szybko się wyleczyłem z nakedów. Jak się wskoczy na trasę i poleci parę kilosów złoty-piątka, to tak wypiździ, że marzy się o dużej owiewce i podgrzewanych manetkach.
Ja myślę, że się zasadzę na jakiegoś CBR-a. Może 600?
Ostatnio zmieniony przez Silesian 18-10-2007, 08:52, w całości zmieniany 1 raz
MTBiker [Usunięty]
Wysłany: 19-10-2007, 11:05
Silesian napisał/a:
Acha, proponuję małą sondę: CZOPER czy ŚCIGACZ?
ENDURO/CROSS/QUAD
Pzdr
Luc
Ostatnio zmieniony przez MTBiker 19-10-2007, 11:06, w całości zmieniany 1 raz
mój to NSU 251 OSL (1942) vel. "Gunter" - w swoim jeszcze się dłubię, ale dla unaocznienia fotka na nieco starszym egzemplarzu kolegi ... (no i mój nie będzie taki zielony
W zasadzie to wcale nie chodzi o to CO jest lepsze czy KTO jest lepszy, ale o to co kto lubi.
Ważne, żeby miało od 2 do 4 kółek i nazywało się motocykl.
No dalej nurasy! Ujawniajcie się! Ciekawe czym śmiga Admin...
Ps. Na zimę trzeba by sobie sprawić jakiś wózek boczny. Takim zestawem można jeździć po śliskich nawierzchniach.
Adam Frajtak [Usunięty]
Wysłany: 19-10-2007, 23:33
Silesian napisał/a:
Ps. Na zimę trzeba by sobie sprawić jakiś wózek boczny. Takim zestawem można jeździć po śliskich nawierzchniach.
ty nie pitol tylko zbieraj sie na tym swoim mopliku chopie i dowej no tu na Hańcza nurnoć se bo jo tu żech som jak palec w życi siedza
Ostatnio zmieniony przez Adam Frajtak 19-10-2007, 23:35, w całości zmieniany 2 razy
No dobra... Na razie mykam rowerem zamiennie z furką (częściej rowerem, bo taki na psa urok stolicy), ale jak Pan Jezus dopuści, w przyszłym roku rozbuduję flotę o Royala Enfielda...
Wiek: 63 Dołączył: 06 Mar 2004 Posty: 113 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 20-10-2007, 15:36 motorek
Motorek ? jak zwał , tak zwał to coś , miałem okazje na tym pojeździć wrażenia fajne, tylko ta cena za to cudeńko mnie powaliła i zaraz jazda z większą prędkością spadła szybciusieńko do prawidłowej.
Ostatnio zmieniony przez Henryk Cieszyński 20-10-2007, 15:44, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko